Maluszki z Rybnickiego szpitala z 5 przeżyły tylko 2:-(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 23, 2013 14:07 Re: Jeden maluchów nie przeżył nie wiadomo co z drugim!!

Brykaj dzieciaku za TM [*]

Za drugiego malunia by walczył i wygrał :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55981
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt sie 23, 2013 15:07 Re: Jeden maluchów nie przeżył nie wiadomo co z drugim!!

Bardzo mi przykro :cry: .Za koteczkę :!:

asiek o

Avatar użytkownika
 
Posty: 1020
Od: Śro maja 26, 2010 15:14

Post » Pt sie 23, 2013 15:08 Re: Jeden maluchów nie przeżył nie wiadomo co z drugim!!

Erin pisze:Szkoda, że nie sprawdzono płucek :(
Naprawdę radzę zrobić to z drugim kociakiem!

Erin w badaniu nie było nic wskazującego na zapalenie płuc i jak to nazywasz ropę w płucach.
Niewydolność oddechową wiązałabym z anemią bo kociak był dziś bledszy niż wczoraj.
WWW Wiejski Wątek Wycinankowy - zajrzyj koniecznie i pomóż! http://forum.miau.pl/viewtopic.php?uid=6671&f=1&t=168251&start=0
Gabinet weterynaryjny EWAWET Rydułtowy http://www.ewawet.pl Klikając na stronę pomagasz mi pozycjonowaniu i promocji mojego gabinetu :) Pomożesz?
Obrazek

bluerat

Avatar użytkownika
 
Posty: 5797
Od: Sob lis 26, 2005 16:34
Lokalizacja: Rydułtowy

Post » Pt sie 23, 2013 15:14 Re: Jeden maluchów nie przeżył nie wiadomo co z drugim!!

Ale bledszy mogl byc z roznych przyczyn, niestety :cry:
Naprawde, monitorujcie plucka tego ostatniego malucha.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt sie 23, 2013 20:27 Re: Jeden maluchów nie przeżył nie wiadomo co z drugim!!

:cry: Maluszku [']
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21778
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Sob sie 24, 2013 0:35 Re: Jeden maluchów nie przeżył nie wiadomo co z drugim!!

:cry:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Sob sie 24, 2013 11:29 Re: Kolejny z maluchów nie przeżył nie wiadomo co z ostatnim

[*][*]maleństwo. Jest mi bardzo smutno i przykro. Co to za choroba, małe kruszynki tyle udało się już zrobić i teraz chorują.
Biegaj spokojnie maleńka[*]za TM
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

Post » Sob sie 24, 2013 11:34 Re: Kolejny z maluchów nie przeżył nie wiadomo co z ostatnim

:cry:

Malenka [*]
ObrazekObrazek

marysienka

 
Posty: 2526
Od: Pt gru 10, 2010 3:08
Lokalizacja: Szwecja

Post » Sob sie 24, 2013 12:26 Re: Kolejny z maluchów nie przeżył nie wiadomo co z ostatnim

Dzwoniłam wczoraj do Zakładu Farmakologii i Toksykologii Uniwersytetu Rolniczego we Wrocławiu
pytałam ile kosztuje zrobienie badać pod kątem trutek jest to koszt 380zł + kurier
ale najpierw trzeba pobrać narządy czyli wątrobę i żołądek i im przesłać z wynikami sekcji pozostałych organów.
To kolejne koszty a wynik nic nie zmieni bo jeśli to trutka nie jesteśmy w stanie jej znaleźć na terenie szpital...
Kolejna sprawa to ta ze pani, która robi te badania jest na urlopie i badanie było by wykonane dopiero po 9.09.2013
do tego czasu organy pobrane trzeba by było zamrozić.
Wydaje nam się że dorosłe koty są ok ale tego też nie sprawdzimy w 100% bo one tak migrują po terenie że nie da sie ich policzyć jednego dna są innego, któregoś nie ma po kilku dniach znów się pojawia więc jest to nie wykonalne.

Ostatni z maluchów dostaje antybiotyk i na razie wygląda ok mam nadzieje to świństwo go nie dopadnie.
Jedno jest pewne maluch nie możne wrócić na teren szpitala bo tam nie ma szansy na przetrwanie!!

Prosimy o wsparcie w spłacie długu w lecznicy!
Na Leczenie i utrzymanie Rybnickich Szpitalniaków ZAPRASZAMY!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=158604

afiain

 
Posty: 1044
Od: Pt mar 11, 2011 20:33

Post » Sob sie 24, 2013 13:03 Re: Kolejny z maluchów nie przeżył nie wiadomo co z ostatnim

trzymaj się maluszku :(
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Sob sie 24, 2013 22:22 Re: Kolejny z maluchów nie przeżył nie wiadomo co z ostatnim

:ok: Tak- nie może wrócić do szpitala - to dla Niego szansa na życie. Trzymam mocno kciuki i całym sercem jestem z Wami.
Podeślę coś po wypłacie teraz niestety nie mam możliwości :cry:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

Post » Wto sie 27, 2013 17:49 Re: Kolejny z maluchów nie przeżył nie wiadomo co z ostatnim

mała na pewno nie wróci do szpitala nadal jest na antybiotyku.
Obrazek
Za to moje prywatne koty mają biegunkę i wymioty mam nadzieję że nie przyniosłam jakiejś choroby do domu:-(
Nadal nie mam rozliczenia co do leczenia maluchów ale jeszcze nie spłaciłam poprzedniego długu więc nadal zbieramy fundusze, karmę i żwirek !
Na Leczenie i utrzymanie Rybnickich Szpitalniaków ZAPRASZAMY!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=158604

afiain

 
Posty: 1044
Od: Pt mar 11, 2011 20:33

Post » Wto sie 27, 2013 19:20 Re: Kolejny z maluchów nie przeżył nie wiadomo co z ostatnim

afiain pisze:mała na pewno nie wróci do szpitala nadal jest na antybiotyku.
Obrazek
Za to moje prywatne koty mają biegunkę i wymioty mam nadzieję że nie przyniosłam jakiejś choroby do domu:-(
Nadal nie mam rozliczenia co do leczenia maluchów ale jeszcze nie spłaciłam poprzedniego długu więc nadal zbieramy fundusze, karmę i żwirek !

co za licho :( musisz cos kotom podac,powiedz wetowi co się dzieje....jakis wirus ...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto sie 27, 2013 20:19 Re: Kolejny z maluchów nie przeżył nie wiadomo co z ostatnim

dzisiaj znalazłam prośbę o wsparcie na fb- wszystkie koty chorują i nie wiedzą co to za diabeł. https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater
Wydaje mi sie ,ze może jakiś cholerny kolejny wirus!!!
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

Post » Wto sie 27, 2013 20:24 Re: Kolejny z maluchów nie przeżył nie wiadomo co z ostatnim

Co to za bakcyl nieuchwytny? Żal kolejnego maluszka :cry: :cry: :cry:
A tak miały dobra opiekę. I budkę superową...
A co z tymi maluszkami adoptowanymi, czy coś wiadomo? Czy one są zdrowe?

Afiain to ogromne poświęcenie, ze przyjęłaś małą pod swój dach. Nie wyobrażam sobie, że coś miałoby teraz pójść nie tak. Kibicuję Wam jak tylko mogę. :ok: :ok: :ok:
Obrazek

LenamaLeona

 
Posty: 87
Od: Nie mar 24, 2013 11:54

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: emill, Google [Bot], NathanSeath, tygrys16 i 63 gości