Gang Burasów... Niuniek już nie potrzebuje niczyjej pomocy

.... czyli tak ten lek jest bezsmakowy i kocio bez problemu go zje ..... bo podać mu cokolwiek dopyszcznie 3x dziennie przez kilka dni ..... odpada ..... grzyba moze i podleczymy ale serce nie wytrzyma ......

też czytałam o tej szczepionce ..... Insol jest stosowany u wszelakich ssaków ..... jest jedyną -jesli ktos znalazł inną to niech powie bardzo proszę - szczepionką, która działa na tyle grzybów na raz - nienawidzę szczepionek skojarzonych :evil:

wetka szuka czegoś jeszcze ..... pytajcie może wspólnie szybciej znajdziemy sposób

♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12

Kinnia pisze:.... czyli tak ten lek jest bezsmakowy i kocio bez problemu go zje ..... bo podać mu cokolwiek dopyszcznie 3x dziennie przez kilka dni ..... odpada ..... grzyba moze i podleczymy ale serce nie wytrzyma ......

też czytałam o tej szczepionce ..... Insol jest stosowany u wszelakich ssaków ..... jest jedyną -jesli ktos znalazł inną to niech powie bardzo proszę - szczepionką, która działa na tyle grzybów na raz - nienawidzę szczepionek skojarzonych

wetka szuka czegoś jeszcze ..... pytajcie może wspólnie szybciej znajdziemy sposób

Pojęcia nie mam czy jest bezsmakowy

a jakby Jaśkowi w karmie przemycić albo jakimś przysmaku, poznałby?

... tego nie wiem .... znam leki, których nie da rady przemycic w najbardziej pożądanym przysmaku ....

zapytam wetki co ona na to ....

.... sytuacja bez zmian ....
wetka mówi, ze nie wie czy ten lek jakos smakuje ..... szuka rozwiązania

Na tym wątku dziewczyny opisują walkę z grzybicami, działanie orangulu, i innych leków przciwgrzybiczych
viewtopic.php?t=92473

.... na razie tyle moge powiedzieć - jest bez zmian .....

wrócę wieczorem to powiem więcej

... nie mieszczę się w czasie ....zwyczajnie ... za mało go dla mnie jest......
.... na Jasiowe grzyby szukamy szczepionki .... nie ma innego sposobu ..... chyba, że ktoś ma lek dopyszczny bezsmakowy .... zamówiłam chłopakowi beta glukan i zamierzam go nim faszerować jak nie przyrównując kaczkę jabłkami ..... czekamy na szczepionkę

z Orfeuszem jest bez zmian, tył kica jak królik .... jedziemy na Bemowo ....

próbuje złapać futra do ciachnięcia .... i nic mi nie wychodzi .... jakies cffffaniaki straszne z nich są .... wlezie to ci na klatkę, zatrzasnie ją ..... i możesz sie zwijac na dzisiaj do domu :evil:

cierpliwosci mi dajcie ...... cierpliwości .... duzo ...

gang dalej "odsiaduje wyrok"

Kiniu, jak jedziesz do Warszawy na Bemowo - to może zapraszam do nas? Z bemowa nie daleko, zobaczysz Carmen, odpoczniesz chwilę, kawy się napijesz..?
Nawet nocleg mogę zapewnić, jeśli macie ochotę :ok:

Kinia,a jaki beta-glukan kotom kupujesz?

.... kur.... napisałam piekny post i WRZARŁO MI GO ..... SKANDAL ...

to teraz pisze na raty :evil:

Ewa.KM pisze:Na tym wątku dziewczyny opisują walkę z grzybicami, działanie orangulu, i innych leków przciwgrzybiczych
viewtopic.php?t=92473

dzięki za info .... kazdy pomysł jest pomocny i wazny ... dzięki wielkie

Szalony Kot pisze:Kiniu, jak jedziesz do Warszawy na Bemowo - to może zapraszam do nas? Z bemowa nie daleko, zobaczysz Carmen, odpoczniesz chwilę, kawy się napijesz..?
Nawet nocleg mogę zapewnić, jeśli macie ochotę

bardzo chetnie skorzystam

z Ewą miałam pecha (ale ja mam chronicznego pecha w życiu więc ....) jak ja była w Wawie to Ewa była na wyjeżdzie, jak Ewa była w Wawie to ja byłam w szpitalu .... a potem czas "wyjazdowy" mi się skończył i ..... ale mam podstępny plan :twisted:

fumcia pisze:Kinia,a jaki beta-glukan kotom kupujesz?

ludziom i futrom kupuję taki http://www.doz.pl/apteka/p22231-Beta_Gl ... lki_60_szt

tylko teraz jak widzę jest bez promocji ... trza poczekac chwilkę .... chyba, że to juz jesienne ceny są

kapsułke dzielę na 10 części i albo do pyska strzykawką bo mieszam z letnia wodą albo do żarełka .... gdy gang bardzo chorował to głównie chłopakom, Malutkiej i Myszce dawałam po dwa razy dziennie po 1\10 .... tak ponad miesiąc, potem przerwa tydzień do 2 tygodni i powtórka ..... i tak do skutku :mrgreen:

a tera bedzie na ostro :mrgreen:

kto poznaje ten dziób?

Obrazek

Orfeusz - widać, że cierpi

Obrazek

Karunia 13letnia rezydentka od urodzenia walczaca z nowotworen skóry

Obrazek

a teraz piszczy fanklub z prawej :ryk:

Ichigo

a teraz piszczy fanklub z lewej :ryk:

Figaro

moje dwa dziczki - ocalałe z ubiegłorocznego trucia ..... ale juz sa nowe dziczki, które ganiam bo trzeba je ciachnąć :evil:

paczam ... no paczam..... nie tykaj .... mówię nie TYKAJ ..... paczam ..... Jasio W.

Obrazek

reszta niestety później

Kinnia pisze:
Szalony Kot pisze:Kiniu, jak jedziesz do Warszawy na Bemowo - to może zapraszam do nas? Z bemowa nie daleko, zobaczysz Carmen, odpoczniesz chwilę, kawy się napijesz..?
Nawet nocleg mogę zapewnić, jeśli macie ochotę

bardzo chetnie skorzystam

z Ewą miałam pecha (ale ja mam chronicznego pecha w życiu więc ....) jak ja była w Wawie to Ewa była na wyjeżdzie, jak Ewa była w Wawie to ja byłam w szpitalu .... a potem czas "wyjazdowy" mi się skończył i ..... ale mam podstępny plan

To kiedy będziesz? :mrgreen:

Kim jest ten piękny burasek? :1luvu:

Gang Burasów... Niuniek już nie potrzebuje niczyjej pomocy

Kto przegląda forum