X część z życia Kociej Przystani :)

Zapraszam na bazarek z torebkami

viewtopic.php?f=20&t=155942

Mam pytanko

Kto od was robi kubki z logo albo ze zdjęciami kotów? Widziałam raz taki bazarek

Elvis na spacerze

Rudy słodziak :1luvu:

I jaki zadowolony z życia (wnioskuję po zamkniętej mordce :mrgreen:

)

CatAngel pisze:Mam pytanko
Kto od was robi kubki z logo albo ze zdjęciami kotów? Widziałam raz taki bazarek

KITA RZESZÓW chyba

Martyna proszę prześlij na skrzynke KP zdjęcia Elvisa .Zaczynamy szukać domek dla Elvisa,oczywiście taki dom ktory nadąży za naszym "Jasiem Wędrowniczkiem" :mrgreen:

U Emira stagnacja .
https://picasaweb.google.com/1064954879 ... redirect=1
Nic do przodu i oby nie szło w odwrotnym kierunku.Emira dializuję 3x dziennie.W srodę tak mu napuchły łapki ze nie umial chodzić.
Poniedziałek będzie dniem decydujacym o Jego być lub nie być .Emir będzie po tygodniowym dośc "ostrym "płukaniu,ma przewidziane badani krwi,USG nerek i RTg stawów.Trzymajcie prosze za dziadostwo kciuki..

Z dobry wieści .Dziś do nowego domu pojechał Shrek
https://picasaweb.google.com/1064954879 ... 6538/Shrek

Zdjęcia Elvisa wysłane. No nie wiem czy się taki dom znajdzie co nadąży za Elvisem i jeszcze będzie tolerował jego wybrzydzanie przy jedzeniu

Ale jemu się należy najlepszy dom, bo to naprawdę kochany i niesamowicie przytulasty kot

mar_tika pisze:U Emira stagnacja .
https://picasaweb.google.com/1064954879 ... redirect=1
Nic do przodu i oby nie szło w odwrotnym kierunku.Emira dializuję 3x dziennie.W srodę tak mu napuchły łapki ze nie umial chodzić.
Poniedziałek będzie dniem decydujacym o Jego być lub nie być .Emir będzie po tygodniowym dośc "ostrym "płukaniu,ma przewidziane badani krwi,USG nerek i RTg stawów.Trzymajcie prosze za dziadostwo kciuki..

Biedactwo straszne

Ale jak on ślicznie wygląda na tej miękkiej podusi

Oby dostał jeszcze drugą szansę od losu, zasługuje na nią :ok:

Emir, kocie trzymaj się i nie daj się chorobie. Trzymam za ciebie kciuki i wysyłam pozytywną energię, umawialiśmy się, że będziesz zdrowy.

Dziś do Rybnika pojechała Sandy

Sprawdziłam dom Walerki jest cudnie,u Bercika wszystko oki,maluchy Angeli mają się też super.

W poniedziałek do nowego domu jedzie babcia Bella.Po roku doczekala się nareszcie nowego domu :ok:

Na nowej kociarni nadal trwa remont.Od godz 9 do 14 ekipa wprawiała nam nowe okna.Póżniej chłopaki(mój chop i jego kolega) gładzili i gruntowali ściany ,a o godz 20 przyjechał Św.Mikołaj w postaci Ewy i jej męża i przywiózł nową wykładzinę PCV
DZIĘKUJEMY Z CAłEGO SERCA :1luvu:

Ze starej kociarni wyjechał do "nowego domu" piec :ok:

A to ja znów z offtopickiem wyskoczę

Mogą być takie? viewtopic.php?f=20&t=156032

mar_tika pisze:Dziś do Rybnika pojechała Sandy

Sprawdziłam dom Walerki jest cudnie,u Bercika wszystko oki,maluchy Angeli mają się też super.

W poniedziałek do nowego domu jedzie babcia Bella.Po roku doczekala się nareszcie nowego domu

Na nowej kociarni nadal trwa remont.Od godz 9 do 14 ekipa wprawiała nam nowe okna.Póżniej chłopaki(mój chop i jego kolega) gładzili i gruntowali ściany ,a o godz 20 przyjechał Św.Mikołaj w postaci Ewy i jej męża i przywiózł nową wykładzinę PCV
DZIĘKUJEMY Z CAłEGO SERCA

Ze starej kociarni wyjechał do "nowego domu" piec

trzymam wieeeeeeelkie kciuki za Bellusię i Sandy

Oby dziewczynki usidliły serca swoich nowych dużych!

Nowy domek znalazła też niedowidząca Whitney,cudowna spokoja koteczka .Nasz koci aniołek nareszcie znalazł domek huraa :ok:

https://picasaweb.google.com/1064954879 ... redirect=1

Do nowego domku pojechał też Shrek
https://picasaweb.google.com/1064954879 ... redirect=1

Daga wielkie dzięki za bazarek dla Emirka .
To kot chudzielec z postury ,ale przemianę materii to on ma.Emir to JAMOCHŁON niemiłosierny.Jeee ogromne pokłady dobrego nerkowego jedzonka ,ale kompletnie nic nie tyje.Oprócz kroplówek ,staram sie delikatnie masować mu stawy skokowe i dziś cały dzień Emir przespał z nową "narzeczoną",czyli termoforkiem

Jutro na godz 17 jestem umówiona z dr .Kostrzewskim na RTG stawów,USG nerek ,kontrolne badanie krwi i test na boreliozę .
Cóż moge więcej napisać ?Prosze o kciuki ,bo chyba pokochałam tego mojego tymczasowego dziada :oops:

Mar_tika, bo dziadki są the best :wink:

I takie rozczulające...
Ucałuj Emira w jego piękny pyszczek i powiedz mu, że ciocia o nim pamięta i o umowie też :ok:

X część z życia Kociej Przystani :)

Kto przegląda forum