
O piątej przywitały mnie cztery leżące koteczki (Tepsia, Malinka, Poziomka i Borowik) co prawda bez wysokiej gorączki (tak tylko ponad 39,5), ale niechętne do jakiejkolwiek aktywności i nie reagujące na miskę pod noskiem.
Jeszcze przed pracą pojechaliśmy z Borowiczkiem i Tepsią do weta, bo stwierdziłam, że specjalista wypatrzy może jednak coś, czego ja nie widzę (np. te nieszczęsne nadżerki, które mogą być przyczyną niejedzenia).
Przed wujkiem M. Borowiczek udawał zupełnie zdrowego kotecka, ugniatał stół, posłanko w kontenerku i wujka oraz mrucał.
Pan dr po raz kolejny stwierdził, że przywiozłam zdrowego kotka

Dr dokładnie obejrzał maluchy i nie znalazł jednak nic więcej.
Mam dalej robić co robię i mieć nadzieję, że w komplecie dotrwamy do końca epidemii.
To tyle na temat ostrożnego optymizmu -raczej kubeł zimnej wody na głowę, gdy usłyszałam jak to w lecznicy się dziwią, że wciąż jesteśmy wszyscy.
W każdym razie gorączki dzisiaj nie ma nikt.
W akcie desperacji dałam po powrocie z pracy niejadkom śmierdzącego Wh i...zaskoczyli!
I Tepsia i Borowik sami zjedli ze swoich miseczek, trochę bardziej namawiać musiałam tylko Malinkę.
Poziomeczka z apetytem pojadła Conva mięsnego razem z resztą rodzeństwa.
Jeszcze niedługo spróbuję dać niejadkom jedną porcyjkę, żeby dopchali się przed snem.
Maluszki od Mamci wciąż się objadają i rosną w tempie niesamowitym (ważą już od 600 do 900g).
A ja drżę, żeby ich nie dopadło.
Babcia wciąż matkuje Stasiowi.
Jak wróciłam z pracy zobaczyłam na kanapie Staśka przyssanego do Marci i ją liżącą chłopaka po łepetynce

Aktualnie mam w domu szalejący czarny tajfun złożony z 8 radosnych koteczków

Chciałabym tutaj bardzo podziękować Cioci o Bardzo Dobrym Serduchu, która bardzo, ale to bardzo pomaga nam w zaopatrzeniu maluchów w dobre jedzonko.
Nie pierwszy raz dostałam dzisiaj zapasik mokrego żarełka (nie mówię już nawet o szmatkach, posłankach, własnoręcznie skonstruowanych drapaczkach czy innych sprzętach).
Kochana Ciociu Ty wiesz, że gdyby nie Twoja pomoc maluchy miałyby znacznie gorzej niż mają teraz.
Bardzo Ci jeszcze raz dziękuję
