... nie wiem co zrobię .... na dogo nie ma co liczyć .... nikt juz nie odpowieda na watku Maszy .... zmyli sie wszyscy i tyle..... jak bieda to .... przykre to przeciez to dogo a rozmawiamy o psie ....
ciekawa rzecz ... do tej pory więcej dla tych 2 suczek zrobiło miau niz dogo ..... i bądź tu człowieku delikatny i dyplomatyczny.... kurka jak by ten fakt nie obrucić i jak by go dyplomatycznie nie obrobić to i tak widać, że na dogo te psy mają w d...pie....
..... jak skończę jeszcze jedną rzecz, to tez pare osób sie zdziwi

... juz sie cieszę

...
... no dobra.... kto zna jakis zaufany i tani (tylko o takich warto mówić

) hotelik dla psa ..... sprawa jest o tyle pilna, że z donosów wynika iż właściciel domu w stanie surowym, przy którym piesy żyją w szczerym polu zresztą (po kiego ten człowiek stawiała tamm dom??????

) ma ambitny plan wkroczyc z pracami wykonczeniowymi .... nie mam pojęcia na ile to potrzeba mieszkaniowa a na ile "potrzeba psia" .... w kazdym razie trzeba ruszyc plan B ....
... a wyglada on tak..... znaleźć super tani hotelik i robic wydarzenie - zbierać deklaracje, lub dt ale taki jak ten dla Maszy czyli zrzutka na utrzymanie (pies jest zdrowy - tak wygląda) a dt daje opiekę czyli czysci, szoruje i wyprowadza

druga wersja jest stanowczo tańsza i pewniejsza ..... ten piesek moze byc w kojcu ..... szukajcie może ktos ma kawałek ogrodu i podzieli się nim z piesem? a piesu ma na imie Borys .....
pomocy !
edytuję bo zapomniałam napisać, że na str 26 tam gdzie jest rozliczenie pieniążków Maszy dopisałam
wpłatę od Anonimowego Darczyńcy w kwocie 80zł - na transport - zgodnie z życzeniem trzymam wciąż pieniążki na transport, któregoś z piesów. Może Borysa do dt a może Miszy (to ten na krótkich łapkach, który tam jest najdłużej

) do ds
..... no co pomarzyć nie wolno?
....... szczególnie, że na tym wątku juz kilkakrotnie spełniły się nasze marzenia .... bo i Sonia i Masza i operacja i domek s i dt i ..... dużo tego jak na jeden wątek
..... moze jeszcze trochę .... jeszcze poproszę ....