S.K.Niekochane XXIII- zapraszamy do naszego schroniska

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 20, 2013 17:52 Re: S.K.Niekochane XXIII- zapraszamy do naszego schroniska

Który to był kotek nr 189 ?
Tygrysek
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sie 20, 2013 18:52 Re: S.K.Niekochane XXIII- zapraszamy do naszego schroniska

Mała1 pisze:Pipi- ma nr 323/13
Pipi musi mieć jakiś inny numer, bo numerem 323/13 obdarzony jest ten kot:

Obrazek

330/13

Obrazek

331/13

Obrazek

maciaszek

 
Posty: 229
Od: Sob sie 04, 2007 13:23
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sie 20, 2013 19:19 Re: S.K.Niekochane XXIII- zapraszamy do naszego schroniska

bettysolo pisze:Który to był kotek nr 189 ?
Tygrysek


to chyba Bols

maciaszku- jutro sprawdzę

ogólnie w schronisku bez zmian
ja padam dzis całkiem na twarz

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sie 20, 2013 21:15 Re: S.K.Niekochane XXIII- zapraszamy do naszego schroniska

Pytałam o tego kotka bo okazało się że moja ulubiona pani z apteki wzięła kotka ze schroniska
Początkowo przyjechali po Holly ale kocinka ugryzła pana
Bols za to bardzo chciał do domu i pojechał
Teraz nazywa się Riki
Ma leczony koci katar i jest superaśny
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sie 21, 2013 17:41 Re: S.K.Niekochane XXIII- zapraszamy do naszego schroniska

maciaszku -Pipi ma nr 322/13 -na 1 stronie tez taki mam

betty- domek Bolsa bardzo fajny :ok:

...a w schronisku...

Teofil lepiej na szczęscie, antybiotyk działa
Lapka Gordona tez jakby ciut lepiej, wet nakazuje czekać, trzeba zobaczyc ile z niej będzie martwe, może np tylko koncówki paluszków- oby

Persiak Karlito trochę sie rozkichał niestety, dlatego strata jajek odwleczona

domek znalazła kolejan mała burasia od mamy Mediny

a ja dzis odwiedziłam dwóch naszych byłych niekochanych w ich cudownym domu
:mrgreen:

Obrazek Obrazek

zgadniecie kto to? :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sie 21, 2013 18:07 Re: S.K.Niekochane XXIII- zapraszamy do naszego schroniska

MAX
z badań wynika:

leukocyty 6.90
erytrocyty 5,20 lekko poniżej
hemoglobina 5,46 -||-
hematokryt 0,28 -||-
MCV 53
MCH 1,05
MCHC 19,7
RDW 27
płytki krwi 375
MPV 14
krwinki białe kwasochłonne 2
-||- segmentowane 88 norma między 35 a 75, (w styczniu 62)
limfocyty 10 -||- 20 a 55 (w styczniu 33)
inne bla bla
oznaczenia biochemiczne AspAT - 60,0 norma między 6 a 44 (nie wiem co to)

od stycznia spadły mu erytrocyty z normy na poniżej, podobnie hemoglobina i hematokryt (w styczniu powyżej miał, teraz poniżej). Segmentowane i kwasochłonne krwinki białe wcześniej były w normie teraz jest ponad i poniżej jak zaznaczyłam.


przed chwilą wróciliśmy znów od weta, właśnie zwymiotował, chyba ze stresu już żółcią :o
czuje się lepiej, ma lepszy apetyt, prawie wcale nie wymiotuje, wyniki w sumie w normie
nie wiadomo co to było
możliwe że silne zatrucie, kwiatki z balkonu czy coo??
stracha nam napędził nieziemsko :strach:


Dzięki za porady i wsparcie, dobrze mieć takich kompanów :1luvu: :1luvu:
Ostatnio edytowano Śro sie 21, 2013 18:09 przez TanundA, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Maksik 24.05.2014 [i]
Dago 2.12.2010 [i]


Niekochane fb - https://www.facebook.com/#!/pages/Nieko ... 8688796858

TanundA

Avatar użytkownika
 
Posty: 2692
Od: Czw maja 27, 2010 11:39
Lokalizacja: Btm/Kce/Miko/Tychy

Post » Śro sie 21, 2013 18:09 Re: S.K.Niekochane XXIII- zapraszamy do naszego schroniska

Mała1 pisze:Obrazek Obrazek
zgadniecie kto to? :wink:
Forest i Brina, jak miło :kotek: :kotek:
Obrazek

Maksik 24.05.2014 [i]
Dago 2.12.2010 [i]


Niekochane fb - https://www.facebook.com/#!/pages/Nieko ... 8688796858

TanundA

Avatar użytkownika
 
Posty: 2692
Od: Czw maja 27, 2010 11:39
Lokalizacja: Btm/Kce/Miko/Tychy

Post » Śro sie 21, 2013 18:31 Re: S.K.Niekochane XXIII- zapraszamy do naszego schroniska

Mała1 pisze:tak myslałam halbina , że się odezwiesz :wink:
jutro powypytuje w biurze jak z nim jest i z Dt dla niego
myśle ,że nie będzie problemu, tylko trzeba będzie obiecać, że jak znajdzie sie jego właściciel do 2 tyg.to go oddasz
Jest niesamowity, przed chwila byłam na chwile w schronie i chciałam choć kilka dredów mu odciąć
nie da sie- to mega skorupa w wielu miejscach tak przylegająca do skóry ,że nie wiadomo gdzie filc, gdzie skóra
Tu trzeba doswiadczonego fryzjera
Szarpałam, cięłam, naciągałam grzebieniem, czyściłam mega syf w uszach
Ani warknął, tylko mruczał
Jak go tylko puszczaałm to od razu sam wskakiwał do klatki-widac czuje sie tam bezpiecznie
apetyt ma, jedno oczko ma ciuteniek ropki, ale myśle ,ze to nic chorobowego
Nie jest plaskaty

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



wygolony na łyso... polip w lewym uchu... wydawało się, że to koniec jego problemów... niestety... polip odrasta... a teraz...

https://lh6.googleusercontent.com/-fOOS ... C_0001.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-F495 ... C_0003.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-ktid ... C_0006.JPG

https://lh4.googleusercontent.com/-L6-M ... C_0010.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-6-7C ... C_0017.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-2mMr ... C_0023.JPG

https://lh4.googleusercontent.com/-J16D ... C_0236.JPG

https://lh4.googleusercontent.com/-as0_ ... C_0239.JPG

biedny Gracjanek... problemem nie jest już tylko odrastający polip w uchu... na węźle chłonnym lewym wyrósł guz, niestety szybko przyrasta i źle rokuje... wzięto wycinek, ale materiał trzeba było pobrać jeszcze raz... czekamy na wyniki, ale według opinii naszego weta, nie rokuje dobrze... zresztą na zdjęciach widać, że kot schudł... :-( prosimy o kciuki! i modlitwę...
Ostatnio edytowano Śro sie 21, 2013 18:53 przez halbina, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro sie 21, 2013 18:42 Re: S.K.Niekochane XXIII- zapraszamy do naszego schroniska

kciuki wielkie za Gracjanka :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Maksik 24.05.2014 [i]
Dago 2.12.2010 [i]


Niekochane fb - https://www.facebook.com/#!/pages/Nieko ... 8688796858

TanundA

Avatar użytkownika
 
Posty: 2692
Od: Czw maja 27, 2010 11:39
Lokalizacja: Btm/Kce/Miko/Tychy

Post » Śro sie 21, 2013 18:44 Re: S.K.Niekochane XXIII- zapraszamy do naszego schroniska

AspAT to jeden z wielu wskaźników wątrobowych ( jak podniesiony , to może rzeczywiście skonsumował jakieś zielsko i zatruciem to zapachniało ).
Może zajrzyj na wątki dla wątrobowców - uspokoisz lub podłapiesz jakiś trop , bo jak wiadomo, miau.pl nieocenione źródło wiedzy :ok:
Hemoglobina, hematokryt i tak dalej - trzeba czuwać, żeby się anemia nie pojawiła, na razie wyniki nie martwią, ale te parametry nie mogą bezkarnie spadać ( po mocnych zatruciach też wiadomo potrzebują trochę czasu na regenerację).
Znaczy, Maks wiedział, jak Ci zorganizować czas :twisted:
Poobserwuj i za miesiąc, dwa ( o ile nic wcześniej się nie zdarzy) można powtórzyć badania, zawczasu trzymamy kciuki za bezkrwawą kontrolę.
No i nieustanne :ok: :ok: :ok: za zdrówko dla kocurro.
A jeszcze ważne: wymioty żółcią czasem zwiastują ,że cosik się dzieje z trzustką, ona ma wspólne ujście z wątrobą, więc ich niedomaganie jest często połączone - jeśli rzeczywiście się zatruł , to trzustka też oberwała rykoszetem.

Gracjanku, walczymy. Nieustające :ok: :ok: :ok: za walkę i dobre wyniki.

A nasza prywatna Gwiazda cierpi na syndrom : nikt mnie nie kocha, to będę chorować, to może mnie ktoś przytuli.
W badaniu USG jedna z nerek ma zatartą strukturę i wet sporo się nagimnastykował ,żeby ją znaleźć. Wyniki z morfologii i biochemii książkowe.
A Gwiazda żyga spienioną śliną i pije jak smoczyca. Je z chęcią, ale pogłaskanie jej po dupce może skończyć się jatką.
Reszta stada schodzi jej z drogi , odkąd znokautowała Juliusza pod drzwiami wejściowymi.
Z wrażenia Juliusz przestał się smarkolić i trzyma fason cały tydzień.
Fileńka - 18.09.2012 (*) - gdy zasnęłaś, kawałek mojej duszy uleciał bezpowrotnie, a świat stracił swe barwy.
Milka - 31.03.2014 (*) - śpij spokojnie, moja dumna królewno.

julita_a115

 
Posty: 274
Od: Śro gru 26, 2012 17:14

Post » Śro sie 21, 2013 18:57 Re: S.K.Niekochane XXIII- zapraszamy do naszego schroniska

tak, to Brinka i Forest
żyją sobie jak pączki w cieście, grubiutkie az miło popatrzeć
:ok:

Tania- moze faktycznie coś pożarł, oby było lepiej

julita- pozdrawiam Twoje stadko
i przypominam podczytującym ,że u julity czeka młodziutki ,żwawy chłopak krówek -Marcelek
idealny do dokocenia

halbina- ech, taki kochany Gracjan-mam nadzieje ,że to nie to, ale to chudnięcie bardzo niefajne :(

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sie 21, 2013 19:25 Re: S.K.Niekochane XXIII- zapraszamy do naszego schroniska

Se jeszcze dopiszę :
trochę mnie martwi, że Maks ma ( miał) problemy z poruszaniem się. Jeśli to wątróbka czy trzustka, to kot odczuwać może dyskomfort związany z pojawiającym się czasem bólem. Trzeba mieć to na oku.

Wybaczcie ,że się mądruję, ale ostatnio znów przychodnia weta stała się moim drugim domem. Weci na mój widok nie zaglądają nawet do transporterka , tylko na podstawie ciężaru opakowania z futrzaną doopą zgadują , którą bestię przywiozłam tym razem :ryk:
A Marcysiek jest , a jakże... ale jak porwie jeszcze raz TŻ-towi mięso z talerza, to jego pobyt i mój żywot mogą dobiec końca w tym samym czasie :ryk:
Ostatnio chodzę po domu, szukam tego skunksa ( to od oszałamiającego zapachu w pełni rozwiniętego kocura- jajek nie widać, a czuć, oj czuć ) , a on zakopał się w mojej torebce. I po opuszczeniu jej nie zapomniał przywłaszczyć sobie paczki chusteczek.
Właściwie przywłaszczył sobie wszystkie paczki chusteczek, jakie znalazł. Dopada cię człowieku potrzeba i zapomnij, chusteczek nie znajdziesz. Długi rękaw pozostaje...a jak jest ciepło, to ewentualnie nogawka...od szortów.
Więc jak ostatnio porwał opakowanie płatków kosmetycznych , to czekałam, żeby zobaczyć , jak wyrżnie na japę, bo paczka długa i pod nogami się plącze.
I się doczekałam :twisted: :twisted: :twisted:
I się pośmiałam :twisted: :twisted: :twisted:
A potem przytuliłam.
Ale potem znów się śmiałam :twisted: :twisted: :twisted:
Fileńka - 18.09.2012 (*) - gdy zasnęłaś, kawałek mojej duszy uleciał bezpowrotnie, a świat stracił swe barwy.
Milka - 31.03.2014 (*) - śpij spokojnie, moja dumna królewno.

julita_a115

 
Posty: 274
Od: Śro gru 26, 2012 17:14

Post » Śro sie 21, 2013 20:19 Re: S.K.Niekochane XXIII- zapraszamy do naszego schroniska

Biedny Gracjanek :( , moja Czika odeszła właśnie na guza w uchu. Póki jej się sączyło z ucha i krew i ropa to było ok, ale jak nam wreszcie udało się "wyleczyć" niby tę rankę, to guz zaczął rosnąć momentalnie za uchem, do tego też miała cały czas powiększony węzeł :(


Tania cieszę się, że Maks lepiej. Może faktycznie to było jakieś zatrucie, jednak popracowałbym nad jego hemoglobiną, bo nieładna jest. Wiem, że wtedy daje się jakieś zastrzyki z wit. B czy cóś.

Julita my też mamy w domu komedię, szczególnie jak Gacek wariuje, tylko, że on jeszcze nie smrodzi przynajmniej :D Ale wcale bym się nie obraziła jakby mu się jakiś domek trafił, bo dochodzę do wniosku, że ta kocia młodzież jakaś taka niegrzeczna teraz jest. Bąbel puskas też taki niedobry, chuligani ile wlezie :evil: No i Maja zaczyna się wzorować na starszym koledze :roll: Następnym razem jak będę chciała wziąć gówniarza na tymczas to mnie palnijcie w łeb :oops: Cobym nie zapomniała ile użerania się jest z takim gnojem małym, szczególnie w wieku rozrabiackim :strach:
No i chyba musze prosić nasze kochane korciaczki o wizytę i pofotografowanie Gacka, bo u mnie jednak biedak większość czasu spędza w klatce, a wiadomo, że dla małego rozrabiaki to najgorsze co może być. No i o ogłoszeniach będzie trzeba pomysleć, bo on taki fajny, że szkoda go w niewoli. Tym bardziej, że dziecko wróciło do domu z wakacji i trzeba było go eksmitować z jej pokoju, a tam dnak wypuszczałam go z klatki i zamykałam drzwi. Jest już drugi raz zaszczepiony i na dniach będę go odrobaczać.
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro sie 21, 2013 20:37 Re: S.K.Niekochane XXIII- zapraszamy do naszego schroniska

AgaPap pisze:Biedny Gracjanek :( , moja Czika odeszła właśnie na guza w uchu. Póki jej się sączyło z ucha i krew i ropa to było ok, ale jak nam wreszcie udało się "wyleczyć" niby tę rankę, to guz zaczął rosnąć momentalnie za uchem, do tego też miała cały czas powiększony węzeł :(
.


:( :cry:

https://www.facebook.com/halina.binkows ... 661&type=1

będę zbierać na http://sklep.mvet.pl/Preparaty-mineraln ... dukt.2212/
może ktoś udostępni...
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro sie 21, 2013 21:26 Re: S.K.Niekochane XXIII- zapraszamy do naszego schroniska

Cieszę sie że Max lepiej się czuje. TanundA tylko pamiętaj, iż lepsze samopoczucie może wynikać z działania leków, więc nie odpuszczaj. I pamiętaj że staruszkom zdarzają się dolki, czasem paskudnie wyglądające. Julita ma rację z trzustką. Ogólnie trzustka daje takie same objawy jak zatrucie. Zrób mu tzw profil geriatryczny z krwi. Trochę kosztowny (150zł), ale masz obraz działania wszystkich narządów. U staruszków to ważne, ja robię co pół roku. Jeśli masz morfologię i biochemię to poproś o uzupełnienie (morfo i bio to część profilu).
Jeśli chodzi o problemy z poruszaniem się, to ja mojemu Kmicicowi podaję cartrophen co jakiś czas. Warto o tym z wetem pogadać.

Halbina, też walczę z rakiem, co prawda zupełnie odmiennym, bo chłoniakiem w brzuszku i na dodatek u kotki cukrzycowej, u której odpadają wszystkie standardowe metody leczenia. :( Ale zapytam o NTS, bo brzmi obiecująco. Będę też pytać o stosowanie betaglukanu, ponieważ na ulotce stoi iż podaje się go osobom z rakiem. Też grzebię i szukam. :(
Zajrzyj do Boo która też walczy, masz tam odnośniki do innych dziewczyn walczących ze skorupiakiem. Może na coś wpadniesz. viewtopic.php?f=46&t=121507&start=1185
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: squid i 160 gości