CHOCO i Nero zapraszają po raz 4!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 20, 2013 22:15 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Zainteresowałam się dlaczego Zofia nie odzywa się w konkursie Krakvet, na Jej prośbę prowadzę wątek Krakvetu na dogo bo chcieli brać udział w konkursie. Zanim do Niej napisałam zaglądnęłam na ich stronę na FB!
Poznałam Zofię osobiście podczas warszawskich akcji, stałyśmy na sąsiednim stoisku...
Zmroziła mnie wiadomość z 18 sierpnia, którą przed chwilą odkryłam :( https://www.facebook.com/OstatniaSzansa ... ce?fref=ts
Wybaczcie naszą nieobecność ale są ludzie, sprawy znacznie ważniejsze. Nasza wieloletnia współpracowniczka, koleżanka,wolontariuszka, znana wielu osobom działającym na rzecz zwierząt Zofia Domaniewska, straciła przytomność, Jej serce przestało bić. A ludzie? POTWORY !!! Przechodzili obok leżącej kobiety jak koło rzuconego papierka ! Hańba, co za znieczulica
Zofia w stanie bardzo ciężkim przebywa w szpitalu. Według lekarzy stan b.ciężki, rokowania złe.
Ale od czego wiara, nadzieja ? Zajęliśmy się Jej ukochanymi psami; Saszą i Neną są już u nas, zabieramy też koty jakie były pod opieką Zofii. Dla nas to szok nadal nie możemy uwierzyć. Mocno ,mocno wierzymy... Zosiu wracaj.
Prosimy o modlitwy, kciuki, wiarę o powrót Zofii do zdrowia. Prosimy również o nie zadawanie pytań o szczegóły bo to niczego nie zmieni i na nie odpowiadać nie będziemy.
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 20, 2013 22:35 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

o w mordę 8O 8O 8O

Kciuki ogromne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

A debile myśleli,że pijana,zamiast sprawdzić,jełopy :evil:

a jeszcze rano 18 - tego logowała się na krakvecie ......
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro sie 21, 2013 7:37 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

:ok: :ok:
:ok: :ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro sie 21, 2013 8:52 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Znajomi, współpraca – nieważne czy się zgadzamy czy nie, czy się lubimy, często dyskutujemy czasem dość ostro ale bierzemy udział w tych samych akcjach i w różny sposób sobie pomagamy…. Znamy się od lat i z forum i w realu…
Zofię wielu z Was mogło zobaczyć jakiś czas temu w TV podczas reportażu z Korabiewic…
Na dogo jak zwykle wątek Krakvetu to monolog… nie wiem kto kogo zna, tutaj nie chcę rozpoczynać dyskusji :| :( :(
Tylko zacytuję swojego posta napisanego w nocy na watku Krakvetu :arrow: viewtopic.php?f=8&t=150502&start=255#p10049305
kussad pisze:Fundacja Ostatnia Szansa w Boguszycach w ten sposób zaprasza do udziału w konkursie Krakvet: https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater

Jest też wydarzenie na FB:
https://www.facebook.com/events/1380830728806284/
Do Babci trzeba się zapowiadać – wczoraj towarzysko był u Niej pacjent sprzed lat ponad 90-letni, którego dawno temu leczyła kardiologicznie…
Na samym wstępie się zdenerwowałam – nie dałam rady wysiąść z autobusu na przystanku obok Jej domu, nie dałam rady otworzyć mieszkania kluczami które miałam przy sobie – zamknęła się „od środka” całkiem inaczej i zablokowała drzwi laską…
Tematy medyczne o znajomych z widzenia, Andrzej dopiero dziś pojedzie na badania…
Wypiłam szklankę słabej kawy i… zupełnie spokojna i pewna siebie o wynik, owszem było mi gorąco zmierzyłam ciśnienie – o 18:20 wyskoczyło 158/93 p.80… - dlaczego??? :(
Niestety z tego wynika, że muszę się ponownie przyłożyć do pomiarów ciśnienia dwa razy dziennie – utrzymuje się 148 – tak było w nocy, tak było dziś rano…
Jutro mam o 16:40 Echokardiografia - USG serca i ekg…. I już wcale nie jestem taka spokojna … mam tremę… :|
……
We wszystkich dotychczasowych telefonach miałam SMS właśnie tak jak opisujesz i widziałam ile mam jeszcze znaków w której części a tutaj podczas pisania na wysuwanej klawiaturze tego nie widzę… nie miałam jeszcze czasu próbować wszystkiego po kolei wg instrukcji obsługi a zresztą chwilowo nie mam potrzeby pisać dużo SMS…. :twisted:
………..
Życie…. Kalejdoskop…
Znajoma z pracy wróciła po kilku dniach urlopu okolicznościowego po śmierci taty a przedwczoraj pochwaliła się urodzeniem wnuczki…
Wczoraj gratulowaliśmy koleżance z naszego działu – właśnie została babcią…- ma wnusię, zdjęcia jeszcze nie widziałam :D
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 21, 2013 12:36 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Tak bardzo po cichutku przysiądę w kąteczku, płonąc ze wstydu, że dopiero teraz :oops:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa


Post » Śro sie 21, 2013 13:44 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Aniu najważniejsze, że znowu jesteś tylko dlaczego tak nieśmiało… :1luvu:
Pamiętasz nasze spotkanie z Zofią wtedy poprzednio w kawiarni?
Siedziała bliżej Mayki i mnie i robiła dużo ślicznych zdjęć swojej/Mayki Banshee… :|
……………
Dziś na odmianę bardziej ogrodniczo!
………
Wszystko mi się skasowało!
Na pocieszenie, jako pamiątkę po urlopie kupiłam sobie w sklepie ogrodniczym żółtą mrozoodporną chryzantemę – a właściwie „kuzynkę” chryzantemy – „Ajanię”
…..
Posadziłam sobie trochę malin –
Jak wiecie 5 większych pędów i 1 maleńki młodziutki przywiozłam od Mamy i Babci Bartka – podróż przeżyły, są zielone, kwiatów i owoców mimo upału nie zrzuciły i dojrzewają.
……
Od sąsiada z działki tego co miał prawie czarne irysy mam wykopane ze ścieżki, przeznaczone do skoszenia 7 maleńkich i 2 wyższe maliny…
…..
Od pani Ireny z Niemirowa dostałam 5 grubych i 3 zielone niezdrewniałe pędy malin… wszystko przywiezione samochodem posadziłam, podlałam i czekam…
……..
Fiołki posadzone…. Aktualnie są w 12 miejscach te fioletowe i 1 białe :)
…..
Od sąsiadki dostałam 4 maleńkie rozsady żółtej dużej rudbekii – rozsiały się i wyrzucała je na kompost…
……
Choruję i „poluję” na bylinową drobną małą niską – do 60 cm rudbekię żółtą o czarnym środku i nie widzę u znajomych… - wszędzie widzę taką jak moja jednoroczną i nawet jeśli się rozsieje to wyrasta często coś innego. W ubiegłym roku posadziłam kila rozsad - miały być żółte pełne a wyrosła krzaczasta…
……
Wczoraj dostałam maleńką i kwitnącą – pojedyncze ale za słabe na przezimowanie. Posadziłam i zobaczę – może przeżyje!
Próbuję szukać wśród znajomych czy ktoś to ma i po przekwitnięciu odstąpiłby mi mocniejszą kępkę!
……
Dostałam maleńka kępkę liliowca rosnącego z odmianą, której nie mam – takie żółto brązowe, kilka razy kupowałam i albo nie przezimowało, albo uschło, albo coś natychmiast podgryzło…
Jeżeli przeżyje będzie niespodzianka jaki to kolor – w tym samym miejscu rosną różne odmiany…
…..
Wymyśliłam, że balkon teraz mam nijaki a na działce będzie mi potrzebne miejsce na nową chryzantemę więc posadziłam sobie na balkonie trochę niskich michałków/marcinków. Ciekawe czy to przeżyją – już mają pączki i będą zaczynały kwitnienie. Na szczęście dziś jest chłodno…
………
Jak oceniam balkon i moje tegoroczne rośliny?
Aksamitki przed urlopem zdążyły zakwitnąć i były ładne, teraz są brzydkie.
Cynie – zakwitło może z 5 – nie sprawdziły się.
Nagietek kwitł słownie 1 na jednej łodyżce i wydał nasiona .
Smagliczka z tej mieszanki nie kwitła prawie wcale, porcelanki było kilka kwiatuszków, coś…. troszkę kwitnie, jednego wcale nie widziałam ani jednego kwiatka… Może odżyją przy moim podlewaniu i jeszcze zakwitną…
Niezapominajki się rozsiały i muszę je zanieść na działkę – na balkonach przemarzną.
Zaczęły kwitnąć bylinowe bratki hodowane na rozsadę…
Maciejka z ponownego siewu do tej pory nie wykiełkowała, z poprzedniego zagłuszyła ją niezapominajka…
Za WSZYSTKICH :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 21, 2013 22:31 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

za Zosię ,za życie ,za wszystkich :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
no i za dobre wyniki Twoich badań :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 22, 2013 9:05 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Za wyniki i Wszystkich, i wszystko :ok:

U nas wreszcie od wczoraj ochłodziło się i popadało.
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Czw sie 22, 2013 22:04 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Bardzo Wam dziękuję, że się odezwałyście - To dla mnie bardzo ważne że to właśnie Wy :1luvu:
Do Was deszcz przywiało trochę później niż do nas. Zaczęło padać przedwczoraj w nocy, wczoraj przez cały dzień padało, lało, siąpiło, mżyło… Ochłodziło się i przyroda i rośliny nareszcie odżyje. Na trawnikach stoi woda – nie dała rady wsiąknąć…
…..
Bardzo Wam dziękuję za kciuki!
Nie wiedziałam co o tym sądzić bo kicio w każdej wolnej chwili i każdej nocy podczas nieobecności suki spał mi na sercu…
Powiedziano mi, że wynik EKG i usg serca jest dobry!
Teraz czekam na termin wizyty u internisty i nadal mierzę ciśnienie, na wyniki cytologii i termin usg piersi…i stomatolog do przeglądu….

Ale mi się zrobiło medycznie ale mojego TZ i Krzysia nic nie przebije…. Krzysia zabolał ząb a W coś się stało w nogę i ma terminy na 7 wizyt w kilka różnych miejsc i specjalności :ryk:

W pracy nadal spiętrzenie. Odliczam dni do powrotu Lenki i kiedy nareszcie zwolnisz tempo i odsapniesz :)

Czy pamiętacie o tym konkursie: viewtopic.php?f=1&t=155703 – znam tylko 24 - Gucia Dorci a można wybrać 10 kandydatów w punktacji 10, 9 , 8….
………..
Jest taka akcja. Może zechcesz wziąć w niej udział? Trzeba "polubić" ich stronę i można codziennie przekazać jeden "posiłek" dla jednego z 25 schronisk w Polsce. Warto tak pomóc, bez względu na opinię o whiskasie

Wczoraj - 21.08.2013 o 11:19 napisałam takiego posta:
kussad pisze:Zaczyna się nowa akcja: KUPUJĄC POMAGASZ
to adres linku pod którym raz dziennie możesz przekazać jeden posiłek dla wybranego schroniska https://www.facebook.com/pages/Kupuj%C4 ... 8&app_data , rejestracja to tylko kilka sekund

Kupując - Pomagasz | Kupujac Pomagasz
Przyłącz się do akcji Kupując – Pomagasz organizowanej przez Pedigree i Whiskas
Strona: Osób, które to lubią: 1.557
Lubię to! • • Obserwuj post • Udostępnij • około godziny temu
W tej chwili :Ilość przekazanych posiłków
• 875

WG. SCHRONISKA
1. Głogów - 17
2. Toruń - 11
3. Biała Podlaska - 9
4. Lublin - 17
5. Gorzów Wielkopolski - 12
6. Bełchatów - 9
7. Łódź - 15
8. Oświęcim - 9
9. Kraków - 16
10. Warszawa - 14
11. Konstancin Jeziorna - 9
12. Sochaczew - 8
13. Nysa - 8
14. Opole - 11
15. Mielec - 8
16. Łomża - 8
17. Hajnówka - 9
18. Słupsk - 136
19. Sosnowiec - 24
20. Janik - 9
21. Ostróda - 11
22. Kalisz - 475
23. Koszalin - 10
24. Szczecin - 10
25. Bydgoszcz - 1

Podczas rozmów na wątku AKCJA TAKA :arrow: viewtopic.php?f=1&t=153306&start=540#p10052140 zaproponowałyśmy dwa schroniska
Katia80 pisze:Ale jak, trzeba codziennie klikać? Zmieniło się coś? Idę doczytać w takim razie, myślałam, że to jak do tej pory, kupuję coś z kodem i sms'em albo na www wysyłam ten kod dla wybranego schroniska.
EDIT Zmieniło się, już wszystko wiem. Klikajmy więc.
EDIT2 Podobno to schronisko w Hajnówce jest bardzo biedne https://www.facebook.com/events/121927201340928/
22.08.2013 o godzinie 10:46 stan był taki:
kussad pisze:Faktycznie Hajnówka!
Z tamtego rejonu był Mruczuś[*] - Moja pierwsza kocia miłość :)
Czyli z tego by wynikało, że mamy dwu naprzemiennych kandydatów: :arrow:
https://www.facebook.com/pages/Kupuj%C4 ... 8&app_data
Stan aktualny
WG. SCHRONISKA

Biała Podlaska - 14
Kraków - 21
Hajnówka - 13
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 23, 2013 9:05 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Ewa, chyba można tylko jeden posiłek przekazać :( Jeśli chce się więcej, pewnie trzeba tak, jak zawsze było, kupić coś whiskasowego i przesłać kod sms'em/na stronie www.
Biała Podlaska 19, Hajnówka 27.
EDIT No dobra, udało się i dzisiaj, ale wcześniej przekazywanie posiłków było zablokowane? Może nie minęły 24 godziny? Grunt, że się udało, że działa :)
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12779
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin


Post » Pon sie 26, 2013 13:04 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

:) Jestem! Po weeckendowym domowo-rodzinnym szaleństwie wracam do normalnego rytmu……
Czas na chwilę oddechu i herbatkę……
…..
Roślinek ciąg dalszy:
Na działce posadziłam maleńką kępkę tej rudbekii… ciekawe czy przezimuje, zapoluję jeszcze na nasiona!
W dwu miejscach posiałam po 5-7 malw – pełnych różnokolorowych z mieszanki!
Malwy - rozsady i siane w ubiegłym roku w kilku miejscach są nadal maleńkie, kwitły tylko te, której ogromną rozsadę przywiozłam pociągiem. Inne padły.
….
Uratowałam przed skoszeniem rosnące na głównej alejce i posadziłam sobie chwilowo w doniczce na balkonie kilka margaretek…
….
Już wiem na jakie pierwiosnki choruję – prawdopodobnie gruzińskie. Widzę je od kilku lat na jednej z działek, zagadywałam na ich temat, podziwiałam ale to było w okresie kwitnienia. Teraz gdy jest chłodniej i mokro tej pani wcale nie widzę… :|
…..
Obserwuję dwukolorowe irysy… Prawie nikt ich nie ma. Kilka lat temu dostałam kłącze od znajomej. Posadzone albo nie przezimowały albo padły – do tej pory nie zakwitł ani jeden! Kupowałam bardzo podobne – specjalnie przywoziłam je z Krakowa. Nie przyjął się i nie przezimował ani jeden.
Znajoma też już ich nie ma - wszystkie albo padły albo zostały rozkradzione… :evil:
…..
Babci zaniosłam wiązankę z nawłoci… wszystko inne nie wytrzymuje podlewania a może niedolewania wody do wazonu a to nie zwiędnie tylko ładnie się ususzy…
….
Jak spędziliście weeckend, jak się czujecie? Czy jesteście zdrowi i czy wypoczęliście?
Mam nadzieję, że już wszystko wróciło do normy i macie mniej pracy!
Za WSZYSTKO I WSZYSTKICH bardzo mocno trzymam kciuki! :ok: :ok: :ok:
Pozdrawiam Ewa
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 26, 2013 15:05 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

dziękuję ze do nas zaglądasz ,ja troszkę się czasowo z niczym nie wyrabiam więc i bywam okolicznościowo :oops:
dziękujemy z Guciem za głosy i zapraszamy do zabawy w szeleszczącym tunelu :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 27, 2013 8:22 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Tak zaglądam na swoje ulubione wątki ale najczęściej tylko ukradkiem…
Nie poznałam Gucia na tym drugim przytulonym zdjęciu… ale widzę, że tam też zagłosowałam :oops:
Mam nadzieję, że w sprawie Amandy podjęliście najbardziej właściwą decyzję!
…..
Pamiętacie moje perypetie z RWE – mimo interwencji i wprowadzonej korekty widocznej w umowie na fakturze wpisano znowu zły adres dostawy….
Ponownie już nie wiem który raz odstałam swoje w kolejce i usłyszałam, że z poziomu biura obsługi nie mogą tego skorygować – nie mają takich uprawnień, proszę złożyć podanie do centrali…
Czyli kolejny raz idę do Babci i będę tłumaczyła po co kolejny raz jako główny najemca ma podpisywać te same dokumenty… :ryk:
….
Wczoraj miałam wielkie plany. Myślałam, że na spokojnie wyjdę sobie dość wcześnie czyli o 16:00 z pracy i… zablokowało się makro , na którym pracowałam…. Stanęło na pierwszej niezgodności między programami i zaczęło się wyjaśnianie, sprawdzanie dokumentów, uzgodnienia, kierownik wprowadził do systemu zmiany. Ale wszystko trwało a potem nie chciałam zostawić do dziś rozgrzebanego tematu i musiałam skończyć to co zaplanowałam!
Wyszłam po 17:00, na autobus się spóźniłam!
Zakupy, bardzo późno obiad, mój wieczorny spacer z psem, obiad na dzisiaj i koniec dnia.
Praktycznie zero czasu dla siebie… i jak tak dalej pójdzie gdy co chwilę ktoś coś ode mnie chce stopniowo przestaję ogarniać całość… :|
…..
U nas? W zrobił badania nogi – o rwie kulszowej wiemy, ostroga, uszkodzone ścięgna Achillesa, różne pogrubienia – efekt przeciążeń przez całe życie, prawie wyczynowego uprawiania sportu i stojącej pracy dla uniknięcia siedzenia – błąd lekarski podczas operacji kręgosłupa - zoperowane „zdrowe” miejsce a tamto zostało… zrobiło się tyle zrostów i po problemach z wybudzeniem ze śpiączki po tamtej operacji dopóki chodzi mimo problemów z poruszaniem się nikt tego nie tknie… :(
….
Mam nadzieję, że Lenka wypoczęta już wróciła z urlopu i jest spokojnie i stabilnie i w pracy i w domu! :ok:
W jakich godzinach teraz pracujesz – czy tak jak zawsze – codziennie od 10:00 – 18:00 a we wtorki 7:30 – 15:30!
Prawie nikogo - nawet Ciebie nie widzę na forum ani na konkursach ani prywatnie a nie chcę zbyt często zakłócać Twój spokój i mogę tylko czekać aż się odezwiesz ale milczenie się coraz bardziej przedłuża i niepokoję się – nawet na AKCJA TAKA ani KUPUJĄC POMAGASZ! :( :(

Czas odebrać kolejne maile, zaparzyć poranną herbatę i zniknąć zanim ponownie tutaj zaglądnę!
Miłego spokojnego dnia, uśmiechu i za Wszystko :ok: :ok: :ok:
Pozdrawiam Ewa
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka i 158 gości