cz.II ZYWIEC-koty do adopcji. Malutki ['] Maciuś [']

przykro z powodu bezogoniastego [']
ktoś Ci pomoże kotkę złapać?
i jak tam synkowie?

kotkę złapałam wczoraj, troszkę trwało zanim zechciała wejść do transportera
pomogła saszetka z mokrą karmą

w ogóle to dość spokojna kotka, nieufna, ale nie jest agresywna

dzisiaj trafi do weterynarza

dzieci, absorbują cały czas, kotkę zawoziłam wczoraj o 22 do bielska, bo wcześniej nie dałam rady, przenocowała u bubu, a dzisiaj ona ją zawiezie jak nasza weterynarz przyjdzie na dyżur
trzeba było tak pokombinować, bo ja nie dałabym rady w godzinach pracy lecznicy z nią zajechać, chyba że z dwójką małych dzieci... :/

obiecane zdjęcia kotki po sterylce

kotka non stop siedzi pod moim domem, zdaje się że trzeba jej szukać domu przed zimą :/

a teraz koteczka ze szczątkowymi uszkami

kotka przez kilka dni będzie przebywała w lecznicy

trzeba ruszyć z bazarkami, pomożecie?

pomożemy

jej siostra pisze:pomożemy

na Was zawsze mogę liczyć
dziękuję

kotka będzie w lecznicy do końca tygodnia
rany dość ładnie się goją, torbielki w uszach też reagują na leczenie
codziennie ma czyszczone uszy
w wyniku długiego stanu zapalnego doszło do zwężenia kanału słuchowego, co powoduje że słuch jest słabszy
po drugie będzie sprzyjało nawrotom choroby

jest sugestia operacyjnego usunięcia kanału słuchowego, w ten sposób się go poszerzy i zmniejszy się ryzyko nawrotów
słuchu nie straci całkowicie

w świetle tego ze to kot wolno żyjący to operacja byłaby najlepsza

oczywiście idealnym byłoby znalezienie domu.. ale to nie takie proste
no ale kto ją zechce, taką ze szczątkowymi uszkami

kotka jest bardzo spokojna, o dziwo daje przy sobie wiele zrobić

A ja dodam, że jest też prześliczna. Ma takie piękne, króciutkie, gęściutkie futerko. I z charakteru taka delikatna panienka, niestety smutna i wystraszona

jakby znalazła dom, może nauczyła by się ufać człowiekowi?
wierzę że ma szansę zostać pieszczochem nakolankowym :ok:

kotka podleczona, kanał słuchowy wąziutki, skłaniam się ku operacji...
kosz dotychczasowego leczenia 300zl :/

koteczka już u mnie
na razie w klatce w garażu
kompletnie nie wiem co z nią zrobić

uszka obcięte, sterczą malutkie kikutki
nie wyobrażam sobie jak teraz poradzi sobie na wolności, wątpliwość co do słuchu, całe wnętrze ucha odkryte

zdjęcia jej zrobię, jak już troszkę się ośmieli

rachunek za pobyt i leczenie, w tym operacje i convenie, advocate itp masakryczny - 790zl
poprosiłam o rozbicie na raty
dla niepracującej osoby taka kwota to koszmar
spać nie mogę, nie wiem jak sobie poradzę

zrobię dziś mały bazarek i pomyślę o następnym. i załóż Jolu nowy wątek, żeby tego nie zamknęli bez adresu... niech kicie zdrowieją!

bazarek gotowy: koty rzymskie, koty weneckie, zapraszam!

i następny herbaciany

dziękuję paw :1luvu:

NOWY WĄTEK viewtopic.php?f=1&t=155869

na razie roboczo, muszę uzupełnić pierwsze posty, więc proszę na razie tam nie pisać

viewtopic.php?f=20&t=156787
Bazarek dla Aksamitki i dla Wenus

cz.II ZYWIEC-koty do adopcji. Malutki ['] Maciuś [']

Kto przegląda forum