Bezdomny chory kotek, już w swoim domku u mb :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 15, 2013 21:57 Re: Bezdomny, bury, chory kotek prosi o pomoc.

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
]ObrazekObrazekObrazek

wanilia03

 
Posty: 665
Od: Pt lut 03, 2012 21:00

Post » Czw sie 15, 2013 21:57 Re: Bezdomny, bury, chory kotek prosi o pomoc.

Dokładnie , Czarus zasługuje na wszystko co najlepsze :ok: oby oczko udało sie uratować , a jak wogole jego zdrowko ? Koci katar już zaleczony ?
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pt sie 16, 2013 10:29 Re: Bezdomny, bury, chory kotek prosi o pomoc.

My już po wizycie w lecznicy i tak się sprawa przedstawia z jego stanem zdrowia
Obrazek
zastrzyki mam mu robić w domu, już na pewno nie będzie mnie lubił :(

lek do oczka wykupiony i zapodany kotkowi czego nie lubi
Obrazek
zjeździłam pół miasta aby go dostać 10g bo 5g kosztowały 24 złote, i nie było większych.

Kotek niekastrowany, ale do obserwacji i nie teraz.

Całą drogę tylko miau i miau było.

Co do tamtego kotka z chlamydią to najlepiej by było go na czas leczenia wziąć do domu, ale realia są inne niestety i będziemy mu zapodawać Unidox przez 10 dni co najmniej, ale czy to coś pomoże to nie wiadomo, bo najlepsze by były zastrzyki.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40399
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt sie 16, 2013 14:34 Re: Bezdomny, bury, chory kotek prosi o pomoc.

Banerek dla kotecka :1luvu:


Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/hz7lk][IMG]http://i.imgur.com/b7kQSXx.gif[/IMG][/url]



:ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt sie 16, 2013 18:14 Re: Bezdomny, bury, chory kotek prosi o pomoc.

Bardzo dziękuję amyszka za banerek :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40399
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt sie 16, 2013 19:03 Re: Bezdomny, bury, chory kotek prosi o pomoc.

Dziewczyny , przepraszam że się wciskam ale leży mi na sercu ten wątek viewtopic.php?f=13&t=155141

Może go przekierujcie do kogoś kto jest z Poznania,, lub Gniezna, ja tu nie znam ludzi na miau.pl :(


A teraz Czaruś :1luvu: :kotek: Aniu to co robisz wzbudza mój szacunek i podziw .Masz ogromne i dobre serce :1luvu:

Ps. przelew ode mnie dziś poszedł , skromny ale zawsze :catmilk:
]ObrazekObrazekObrazek

wanilia03

 
Posty: 665
Od: Pt lut 03, 2012 21:00

Post » Pt sie 16, 2013 19:08 Re: Bezdomny, bury, chory kotek prosi o pomoc.

:1luvu: :1luvu: Aniu, jesteś bardzo kochana :ok: Dziękuję za serce dla tych kociaków :1luvu: . Banerek oczywiście podczepiłam- zwolniło sie miejsce bo dwa koty z mojego podpisu znalazły domek stały :ok: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

Post » Pt sie 16, 2013 20:06 Re: Bezdomny, bury, chory kotek prosi o pomoc.

Dzisiaj przyszła karma dla Czarusia od cioci Goyka :D bardzo dziękuję :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40399
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob sie 17, 2013 9:52 Re: Bezdomny, bury, chory kotek prosi o pomoc.

Nie ma za co :oops: na zdrowko :1luvu:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Sob sie 17, 2013 17:16 Re: Bezdomny, bury, chory kotek prosi o pomoc.

Wiecie co, z robieniem zastrzyków to koszmar, kot cały spięty, wyrywa się, w dwoje z mażemy barowaliśmy się z nim i odpuszczam, jutro już nie będę go stresować, pojadę do lecznicy po tabletki dla dobra nas wszystkich. :?
Oczka ma zakraplane, ale najpierw się miziamy, i następnie jedne kropelki dicortineff do obu oczek, miziamy się znowu i po 10 minutach ma zakraplane to chore oczko corneregelem.
Dzisiaj wzięłam mu do zabawy piórka na patyku i bawił się gdy mu nim ruszałam. :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40399
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie sie 18, 2013 10:14 Re: Bezdomny, bury, chory kotek prosi o pomoc. Ma DT.

Dobrze, że chociaż krople daje sobie podawać bez problemu.
Słodzinek kochany.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 18, 2013 13:52 Re: Bezdomny, bury, chory kotek prosi o pomoc. Ma DT.

pisiokot pisze:Dobrze, że chociaż krople daje sobie podawać bez problemu.
Słodzinek kochany.

Kropelki to już nie żaden problem, antybiotyk w tabletkach też nie, byłam rano w lecznicy po nie, 20 złotych dałam.
U nas gorąco a ''hrabia'' ma w domku chłodniutko w przeciwieństwie do mojego mieszkania w blokach. :?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40399
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie sie 18, 2013 20:19 Re: Bezdomny, bury, chory kotek prosi o pomoc. Ma DT.

Miło czytać o tym miziaku, jak jest dzielny i jak mu jest dobrze :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

Post » Nie sie 18, 2013 20:22 Re: Bezdomny, bury, chory kotek prosi o pomoc. Ma DT.

Ten mały do mnie wykończy. :wink:
Otóż dzisiaj wieczorem gdy pojechałam dać mu kolację i zakroplić oczka to wzięłam go na trawkę.
Nie było by w tym nic dziwnego gdyby chciał z powrotem do domku, ale nie, jak go zaniosłam tak siedział w trawie.
Myślę, kurcze co jest, już czarne myśli mnie nawiedzają, panika w oczach....
Przełożyłam w inne miejsce a on nadal obserwuje, wącha i rozgląda się ale nie chce chodzić.
Dobra myślę sobie, zaniosę go do klatki bo pewnie jest przerażony.
Zaniosłam, postawiłam przy klatce a ten odwraca się i idzie na dwór 8O a ja za nim.
Spacerku i zwiedzania mu się zachciało, obszedł kawałek działki, poobserwował, obwąchał tuje i się o nie poobcierał,(myślałam, że mi je osika :twisted: )ale poszedł dalej zwiedzać a ja z nim.
Zaczęło się już robić późno i musiałam go zanieść do klatki, a ten co! 8O
Miau i miau i to jakie głośne, pierwszy raz słyszałam aby tam miauczał.
Oto krótka relacja z wieczornej wizyty

tak zastaję klatkę gdy przyjeżdżam
Obrazek

następnie mizianko i zakraplanie oczek
Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

tutaj jego wyjście gdy nie chciał do klatki
Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

i bardzo nieszczęśliwy w klatce :(
Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

On widać lepiej już się czuje i chciałby być już wolny a nie okratowany. :(
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Czw sie 29, 2019 16:26 przez Anna61, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40399
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie sie 18, 2013 20:48 Re: Bezdomny, bury, chory kotek prosi o pomoc. Ma DT.

Bidulek :cry: co nie zmienia faktu, ze i tak najlepiej jakby nie wracał już na taką typowĄ wolność tylko znalazł domek- może z ogródkiem :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości