Uwaga! Dwoje ludzi szukają kotów.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 17, 2013 21:36 Re: Uwaga! Dwoje ludzi szukają kotów.

nivernn pisze:
czarnykapturek pisze:
nivernn pisze:W kartonie udało mi się zobaczyć tylko dwa rude i jednego burego kota- mój jest rudo-biały.

hmm?
po chwili okazało się, że w środku jest już masa kotów!!



Jeżeli przyjeżdzaja ludzie adoptować kotka, otwierają karton a z niego wyskakują już 3 inne koty- to chyba można nazwać to masą kotów, prawda? W środku mogło być ich znacznie wiecej, karton był duży, około 1mx1m, po jakichś pampersach. Zmieściloby się tam naprawdę sporo kociąt.

nivernn, wszystko napisalam, prosiles o pomoc forumowiczow, podales namiary na goscia, nie mam nic do dodania, bo co chwile wychodza kwiatki i edity. Czekam na info osob kompetentych.
Przepraszam ze to pisze, to cudownie, ze zajales sie kotami, ktore mialy byc zabite (przez utopienie), ale oddanie kota (nawet w panice przed rodzicami)osobie, ktora wrzuca kociaka do bagaznika gdzie jest MASA, albo 2 LUB 3 INNE, zasikane itd. nawet jak na 16 latka to masakra.
edit literowki

czarnykapturek

 
Posty: 1389
Od: Pt wrz 21, 2012 18:54
Lokalizacja: Madryt (Hiszpania)

Post » Sob sie 17, 2013 21:38 Re: Uwaga! Dwoje ludzi szukają kotów.

nivernn pisze:To jest dopiero masakra- w momencie gdy szukam pomocy, każdy czepia się tylko szczegółów żeby mnie skopać. Ludzie, troche empatii i wyrozumiałości. Jeszcze może zaczniecie czepiać się tego, że w złym miejscu stawim przecinki i to znacznie podważa moją wiarygodnośc?

Bo najlatwiej jest siedziec na d... i walic w klawiature, to wychodzi niektorym najlepiej chociaz maja znacznie wiecej lat niz Ty :!:
Szkoda, ze nie wkladaja swojej energii wlasnie w powiadamianie odpowieidnich organizacji - tylko wyzywaja sie na 16-taku, ktory nie majac z nikad wsparcia - szukal go wlasnie na tym portalu - szkoda gadac... :?
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4798
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob sie 17, 2013 21:41 Re: Uwaga! Dwoje ludzi szukają kotów.

nivernn pisze:To jest dopiero masakra- w momencie gdy szukam pomocy, każdy czepia się tylko szczegółów żeby mnie skopać. Ludzie, troche empatii i wyrozumiałości. Jeszcze może zaczniecie czepiać się tego, że w złym miejscu stawim przecinki i to znacznie podważa moją wiarygodnośc?

i zapominasz literek, jak , ja, spoko, moze obydwoje jestesmy malo wiarygodni. Prosiles o pomoc, skontaktowali sie z toba forumowicze, daj zyc i odpusc sobie. Czepiam sie, bo raz piszesz jedno, raz drugie. Zamiast powiedziec dalem d... co robic, przerzucasz odpowiedzialnosc na innych ludzi tlumaczac, ze rodzice ci nie pomoga, policja nie pomoze, organizacje nie pomoga...trzeba szukac, walczyc, pytac. Zalezy ci na losie tych kotow?to porusz ziemie i niebo, i nie wazny twoj wiek. Forum pomoze, ale albo zostawisz ta sprawe np. TOZowi podajac nr telefonu, gadka itd tamtego goscia, albo sam sie wlanczysz w akcje.
Co ma wiek do tego??

czarnykapturek

 
Posty: 1389
Od: Pt wrz 21, 2012 18:54
Lokalizacja: Madryt (Hiszpania)

Post » Sob sie 17, 2013 21:46 Re: Uwaga! Dwoje ludzi szukają kotów.

Dobra- czarna puma, czarny kapturek- wecie stwórzcie sobie forum dla czarnych charakterków i tam nawzajem siebie obciążajcie. Dwie heroiczne bohaterki, które w sytuacjach stresowych zawsze działają nieomylnie. Ja Wam w tym wątku za rady już dziękuję.

I nie wiem o co chodzi z pisanem raz jednego, raz drugiego. Ciąglę pisze to samo. Widocznie raz czytasz tak, a raz inaczej. Ale to juz nie mój interes.

A co ma do tego wiek? To że w tym wieku nie mogę niczego załatwić. Z każdą decyzją i tym co robię muszę się liczyć z rodzicami. Mama wie o całej sytaucji- nic nie zrobila. A tata od razu wyrzuciłby koty z domu gdyby nie mama. Właśnie to ma do tego wiek.

nivernn

 
Posty: 23
Od: Czw sie 15, 2013 13:47

Post » Sob sie 17, 2013 21:51 Re: Uwaga! Dwoje ludzi szukają kotów.

nivernn pisze:Dobra- czarna puma, czarny kapturek- wecie stwórzcie sobie forum dla czarnych charakterków i tam nawzajem siebie obciążajcie. Dwie heroiczne bohaterki, które w sytuacjach stresowych zawsze działają nieomylnie. Ja Wam w tym wątku za rady już dziękuję.

I nie wiem o co chodzi z pisanem raz jednego, raz drugiego. Ciąglę pisze to samo. Widocznie raz czytasz tak, a raz inaczej. Ale to juz nie mój interes.

Przykro mi, piszesz na forum publicznym, wyrazam swoje zdanie. JA TEZ popelniam bledy, ale jesli tak sie zdazy, wale gdzie moge, zeby to naprawic, nie wymawiam sie wiekiem, sytuacja rodzinna ani finansowa. Pytam wprost, zajales sie kotkami?podjales sie wyadaptowaniu ich? JAK TO ZROBILES?jak przeprowadzales rozmowy przed adaptacyjne?nie wiesz ze jest tyle wariatow, ktorzy biora zwierzeta zeby je zabijac?? poszukaj na forum watku o studencie....
Nie, nie jestem heroina...ups, BOHATERKA, jak piszesz, ale jak zrobie blad, to staram sie go naprawic, i potrafie sie przyznac do bledu. I nie zwalam pracy na innych.
Ciagle piszesz to samo? bez kometarza...poczytaj SWOJE WYPOWIEDZI.
Edit literowki

czarnykapturek

 
Posty: 1389
Od: Pt wrz 21, 2012 18:54
Lokalizacja: Madryt (Hiszpania)

Post » Sob sie 17, 2013 21:55 Re: Uwaga! Dwoje ludzi szukają kotów.

czarnykapturek pisze:
nivernn pisze:To jest dopiero masakra- w momencie gdy szukam pomocy, każdy czepia się tylko szczegółów żeby mnie skopać. Ludzie, troche empatii i wyrozumiałości. Jeszcze może zaczniecie czepiać się tego, że w złym miejscu stawim przecinki i to znacznie podważa moją wiarygodnośc?

i zapominasz literek, jak , ja, spoko, moze obydwoje jestesmy malo wiarygodni. Prosiles o pomoc, skontaktowali sie z toba forumowicze, daj zyc i odpusc sobie. Czepiam sie, bo raz piszesz jedno, raz drugie. Zamiast powiedziec dalem d... co robic, przerzucasz odpowiedzialnosc na innych ludzi tlumaczac, ze rodzice ci nie pomoga, policja nie pomoze, organizacje nie pomoga...trzeba szukac, walczyc, pytac. Zalezy ci na losie tych kotow?to porusz ziemie i niebo, i nie wazny twoj wiek. Forum pomoze, ale albo zostawisz ta sprawe np. TOZowi podajac nr telefonu, gadka itd tamtego goscia, albo sam sie wlanczysz w akcje.
Co ma wiek do tego??


Czarny kapturek - to ty odpusc sobie i zostaw chlopaka w spokoju. To Ty piszesz raz jedna a raz drugie...tylko przeczytaj uwaznie co wypisujesz. Chlopak mieszka na wsi i nie moze wsiasc do auta i jezdzic z TOZ-u na policje i z policji do TOZ-u bo jest niepelnoletni, napewno nie ma prawa jazdy ani tez samochodu i nie jestem do konca przekonana, ze ktos potraktuje go powaznie skoro tu na tym forum, gdzie los kotow ponoc nie jest nikomu obojetny tak zostal potraktowany...Chlopak zrobil bardzo wiele, ostrzegl :!: I co go za to spotyka :?: :? Wstyd, naprawde wstyd...
Ostatnio edytowano Sob sie 17, 2013 22:04 przez Cindy, łącznie edytowano 1 raz
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4798
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob sie 17, 2013 21:57 Re: Uwaga! Dwoje ludzi szukają kotów.

Tak, zostaw człowieka w spokoju. Bo zrobił się kolejny na miau piekielny wątek awantur.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob sie 17, 2013 22:02 Re: Uwaga! Dwoje ludzi szukają kotów.

Zrobił tyle, ile mógł. Ostrzegł - to bardzo dużo.

A teraz od nas zależy, czy ktoś pomoże, czy zacznie rozkręcać aferę, nie wiadomo po co.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob sie 17, 2013 22:04 Re: Uwaga! Dwoje ludzi szukają kotów.

Cindy pisze:
czarnykapturek pisze:
nivernn pisze:To jest dopiero masakra- w momencie gdy szukam pomocy, każdy czepia się tylko szczegółów żeby mnie skopać. Ludzie, troche empatii i wyrozumiałości. Jeszcze może zaczniecie czepiać się tego, że w złym miejscu stawim przecinki i to znacznie podważa moją wiarygodnośc?

i zapominasz literek, jak , ja, spoko, moze obydwoje jestesmy malo wiarygodni. Prosiles o pomoc, skontaktowali sie z toba forumowicze, daj zyc i odpusc sobie. Czepiam sie, bo raz piszesz jedno, raz drugie. Zamiast powiedziec dalem d... co robic, przerzucasz odpowiedzialnosc na innych ludzi tlumaczac, ze rodzice ci nie pomoga, policja nie pomoze, organizacje nie pomoga...trzeba szukac, walczyc, pytac. Zalezy ci na losie tych kotow?to porusz ziemie i niebo, i nie wazny twoj wiek. Forum pomoze, ale albo zostawisz ta sprawe np. TOZowi podajac nr telefonu, gadka itd tamtego goscia, albo sam sie wlanczysz w akcje.
Co ma wiek do tego??


Czarny kapturek - to ty odpusc sobie i zostaw chlopaka w spokoju. To Ty piszesz raz jedna a raz drugie...tylko przeczytaj uwaznie co wypisujesz. Chlopak mieszka na wsi i nie moze wsiasc do auta i jezdzic z TOZ-u na policje i z policji do TOZ-u bo jest niepelnoletni, napewno nie ma prawa jazdy ani tez samochodu i nie jestem do konca przekonana, ze ktos potraktuje go powaznie skoro tu na tym forum, gdzie los kotow ponoc nie jest nikomu obojetny tak zostal potraktowany...Chlopak zrobil bardzo wiele, ostrzegl :!: I co go za to spotyka :? Wstyd, naprawde wstyd...

i nie moze zadzwonic NIGDZIE...na policje, bo rodzice...ok, kumam, do TOZU bo rodzice...., rozumiem, do schroniska, jakielkowiek NJABLIZSZEJ ORGANIZACJI PROZWIERZECEJ BO.....?? jest jedynym swiadkiem w tej sprawie, ale nic nie robi bo?? pozniej policja, TOZ czy inni powiedza :dzwonila Marysia, ktora widziala na forum Miau, ze jeden gosc, ktorego tozsamosci nie zna, powiedzial ze inny gosc....Nie jest to smieszne?nie dziwie zie, ze pozniej tzw. sluzby publiczne zlewaja zgloszenia. Z drugiej strony, swietny pomysl! wpisze na zajebistamatka.pl, ze sasiadka z drugiego pietra maltretuje dziecko, ale nie zadzwonie na policje, bo co sasiedzi pomysla, i nie chce miec problemow.
Ja tez prosilam o pomoc na forum, prosilam o pomoc w sprawach prawnych, w sprawach weterynaryjnych...
Dostalam odpowiedzi i dzialam, sama. Ja tez nie mam prawa jazdy, brak dojazdu do weta, czy wiek nie jest wytlumaczeniem.
Pytam wprost autora watku (i pisze juz nie pierwszy raz, dobrze, ze ostrzegles ze tacy ludzie biora zwierzeta na niewiadomo co), i ????

czarnykapturek

 
Posty: 1389
Od: Pt wrz 21, 2012 18:54
Lokalizacja: Madryt (Hiszpania)

Post » Sob sie 17, 2013 22:05 Re: Uwaga! Dwoje ludzi szukają kotów.

masz racje MalgWroclaw, zamykam dziub i chyle czola przed niezwyklym, mlodym, dzielnym czlowiekiem (bez ironii)

czarnykapturek

 
Posty: 1389
Od: Pt wrz 21, 2012 18:54
Lokalizacja: Madryt (Hiszpania)

Post » Sob sie 17, 2013 22:09 Re: Uwaga! Dwoje ludzi szukają kotów.

czarnykapturek pisze:
Cindy pisze:
czarnykapturek pisze:
nivernn pisze:To jest dopiero masakra- w momencie gdy szukam pomocy, każdy czepia się tylko szczegółów żeby mnie skopać. Ludzie, troche empatii i wyrozumiałości. Jeszcze może zaczniecie czepiać się tego, że w złym miejscu stawim przecinki i to znacznie podważa moją wiarygodnośc?

i zapominasz literek, jak , ja, spoko, moze obydwoje jestesmy malo wiarygodni. Prosiles o pomoc, skontaktowali sie z toba forumowicze, daj zyc i odpusc sobie. Czepiam sie, bo raz piszesz jedno, raz drugie. Zamiast powiedziec dalem d... co robic, przerzucasz odpowiedzialnosc na innych ludzi tlumaczac, ze rodzice ci nie pomoga, policja nie pomoze, organizacje nie pomoga...trzeba szukac, walczyc, pytac. Zalezy ci na losie tych kotow?to porusz ziemie i niebo, i nie wazny twoj wiek. Forum pomoze, ale albo zostawisz ta sprawe np. TOZowi podajac nr telefonu, gadka itd tamtego goscia, albo sam sie wlanczysz w akcje.
Co ma wiek do tego??


Czarny kapturek - to ty odpusc sobie i zostaw chlopaka w spokoju. To Ty piszesz raz jedna a raz drugie...tylko przeczytaj uwaznie co wypisujesz. Chlopak mieszka na wsi i nie moze wsiasc do auta i jezdzic z TOZ-u na policje i z policji do TOZ-u bo jest niepelnoletni, napewno nie ma prawa jazdy ani tez samochodu i nie jestem do konca przekonana, ze ktos potraktuje go powaznie skoro tu na tym forum, gdzie los kotow ponoc nie jest nikomu obojetny tak zostal potraktowany...Chlopak zrobil bardzo wiele, ostrzegl :!: I co go za to spotyka :? Wstyd, naprawde wstyd...

i nie moze zadzwonic NIGDZIE...na policje, bo rodzice...ok, kumam, do TOZU bo rodzice...., rozumiem, do schroniska, jakielkowiek NJABLIZSZEJ ORGANIZACJI PROZWIERZECEJ BO.....?? jest jedynym swiadkiem w tej sprawie, ale nic nie robi bo?? pozniej policja, TOZ czy inni powiedza :dzwonila Marysia, ktora widziala na forum Miau, ze jeden gosc, ktorego tozsamosci nie zna, powiedzial ze inny gosc....Nie jest to smieszne?nie dziwie zie, ze pozniej tzw. sluzby publiczne zlewaja zgloszenia. Z drugiej strony, swietny pomysl! wpisze na zajebistamatka.pl, ze sasiadka z drugiego pietra maltretuje dziecko, ale nie zadzwonie na policje, bo co sasiedzi pomysla, i nie chce miec problemow.
Ja tez prosilam o pomoc na forum, prosilam o pomoc w sprawach prawnych, w sprawach weterynaryjnych...
Dostalam odpowiedzi i dzialam, sama. Ja tez nie mam prawa jazdy, brak dojazdu do weta, czy wiek nie jest wytlumaczeniem.
Pytam wprost autora watku (i pisze juz nie pierwszy raz, dobrze, ze ostrzegles ze tacy ludzie biora zwierzeta na niewiadomo co), i ????


Juz wszyscy wiedza, ze lubisz pisac i jestes bardzo waleczna... ale nie wszyscy musza byc tacy jak ty :!: Dlatego bardzo cie prosze (nie tylko ja zreszta)
ZOSTAW CHLOPAKA W SPOKOJU i pisz gdzie indziej...bede ci bardzo wdzieczna :wink:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4798
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob sie 17, 2013 22:13 Re: Uwaga! Dwoje ludzi szukają kotów.

nie jestem waleczna, bede pisac tam, gdzie mam ochote, i to co mam ochote, nie pogwalcajac zasad forum Miau, jesli masz inne zdanie, powiadom admina.

czarnykapturek

 
Posty: 1389
Od: Pt wrz 21, 2012 18:54
Lokalizacja: Madryt (Hiszpania)

Post » Sob sie 17, 2013 22:16 Re: Uwaga! Dwoje ludzi szukają kotów.

Aby zakończyć tą jakże ciekawą dyskusję :roll: zacytuję siebie

CatAngel pisze:Od siebie dodam tylko tyle. Niech się tym koniecznie zajmie jakaś organizacja Prozwierzęca z okolic Szczecinka. Inaczej nic z tego nie będzie. Przypominam Wojciecha z Zabrza - nim zajęła się organizacja Prozwierzęca ze Śląska.

Edit:pogrubienie

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob sie 17, 2013 22:17 Re: Uwaga! Dwoje ludzi szukają kotów.

czarnykapturek pisze:
Cindy pisze:
czarnykapturek pisze:
nivernn pisze:To jest dopiero masakra- w momencie gdy szukam pomocy, każdy czepia się tylko szczegółów żeby mnie skopać. Ludzie, troche empatii i wyrozumiałości. Jeszcze może zaczniecie czepiać się tego, że w złym miejscu stawim przecinki i to znacznie podważa moją wiarygodnośc?

i zapominasz literek, jak , ja, spoko, moze obydwoje jestesmy malo wiarygodni. Prosiles o pomoc, skontaktowali sie z toba forumowicze, daj zyc i odpusc sobie. Czepiam sie, bo raz piszesz jedno, raz drugie. Zamiast powiedziec dalem d... co robic, przerzucasz odpowiedzialnosc na innych ludzi tlumaczac, ze rodzice ci nie pomoga, policja nie pomoze, organizacje nie pomoga...trzeba szukac, walczyc, pytac. Zalezy ci na losie tych kotow?to porusz ziemie i niebo, i nie wazny twoj wiek. Forum pomoze, ale albo zostawisz ta sprawe np. TOZowi podajac nr telefonu, gadka itd tamtego goscia, albo sam sie wlanczysz w akcje.
Co ma wiek do tego??


Czarny kapturek - to ty odpusc sobie i zostaw chlopaka w spokoju. To Ty piszesz raz jedna a raz drugie...tylko przeczytaj uwaznie co wypisujesz. Chlopak mieszka na wsi i nie moze wsiasc do auta i jezdzic z TOZ-u na policje i z policji do TOZ-u bo jest niepelnoletni, napewno nie ma prawa jazdy ani tez samochodu i nie jestem do konca przekonana, ze ktos potraktuje go powaznie skoro tu na tym forum, gdzie los kotow ponoc nie jest nikomu obojetny tak zostal potraktowany...Chlopak zrobil bardzo wiele, ostrzegl :!: I co go za to spotyka :? Wstyd, naprawde wstyd...

i nie moze zadzwonic NIGDZIE...na policje, bo rodzice...ok, kumam, do TOZU bo rodzice...., rozumiem, do schroniska, jakielkowiek NJABLIZSZEJ ORGANIZACJI PROZWIERZECEJ BO.....?? jest jedynym swiadkiem w tej sprawie, ale nic nie robi bo?? pozniej policja, TOZ czy inni powiedza :dzwonila Marysia, ktora widziala na forum Miau, ze jeden gosc, ktorego tozsamosci nie zna, powiedzial ze inny gosc....Nie jest to smieszne?nie dziwie zie, ze pozniej tzw. sluzby publiczne zlewaja zgloszenia. Z drugiej strony, swietny pomysl! wpisze na zajebistamatka.pl, ze sasiadka z drugiego pietra maltretuje dziecko, ale nie zadzwonie na policje, bo co sasiedzi pomysla, i nie chce miec problemow.
Ja tez prosilam o pomoc na forum, prosilam o pomoc w sprawach prawnych, w sprawach weterynaryjnych...
Dostalam odpowiedzi i dzialam, sama. Ja tez nie mam prawa jazdy, brak dojazdu do weta, czy wiek nie jest wytlumaczeniem.
Pytam wprost autora watku (i pisze juz nie pierwszy raz, dobrze, ze ostrzegles ze tacy ludzie biora zwierzeta na niewiadomo co), i ????




Bo NIE MAM POJĘCIA gdzie jest u mnie jakiekolwiek schronisko, nie wspominajac juz o organizacjach prozwierzecych. Niepotrzebnie się czepiasz kobieto, wszystko już zostało powiedziane i wyjaśnione. Życie musiało nieźle Ci dać w kosć, ażebyś musiała odreagowywać w internecie dowalając młodym ludziom których spotkała jakaś trudnośc. Na początku jeszcze to było do przełknięcia- fakt, reakcja udzi zaskoczyła, myślałam ze będa skorzy do pomocy, ale teraz już z każdym kolejnym postem zaczyna mnie to wkurzać. Nie sądze żebym zasłużył sobie na takie kopniaki. Ja mam 16 lat, autobus jeździ u mnie 2 razy dziennie(dodam tylko, ze to autobus szkolny- dla niewtajemniczonych, teraz są wakacje). Stosunkowo dużo kosztuje mnie też dojazd do szczecinka, a pieniadze na dojazd musza dać mi rodzice. Ale napisałem tu żeby poinformować o sytuacji któa mnie spotkała, a nie wdrażać kogoś w moją sytuację rodzinną. To akurat do rzeczy nic mieć nie powinno. Skoro mówię, że nie mam takiej możliwosci- to znaczy że jej nie mam.

nivernn

 
Posty: 23
Od: Czw sie 15, 2013 13:47

Post » Sob sie 17, 2013 22:22 Re: Uwaga! Dwoje ludzi szukają kotów.

nivernn pisze:
czarnykapturek pisze:
Cindy pisze:
czarnykapturek pisze:
nivernn pisze:To jest dopiero masakra- w momencie gdy szukam pomocy, każdy czepia się tylko szczegółów żeby mnie skopać. Ludzie, troche empatii i wyrozumiałości. Jeszcze może zaczniecie czepiać się tego, że w złym miejscu stawim przecinki i to znacznie podważa moją wiarygodnośc?

i zapominasz literek, jak , ja, spoko, moze obydwoje jestesmy malo wiarygodni. Prosiles o pomoc, skontaktowali sie z toba forumowicze, daj zyc i odpusc sobie. Czepiam sie, bo raz piszesz jedno, raz drugie. Zamiast powiedziec dalem d... co robic, przerzucasz odpowiedzialnosc na innych ludzi tlumaczac, ze rodzice ci nie pomoga, policja nie pomoze, organizacje nie pomoga...trzeba szukac, walczyc, pytac. Zalezy ci na losie tych kotow?to porusz ziemie i niebo, i nie wazny twoj wiek. Forum pomoze, ale albo zostawisz ta sprawe np. TOZowi podajac nr telefonu, gadka itd tamtego goscia, albo sam sie wlanczysz w akcje.
Co ma wiek do tego??


Czarny kapturek - to ty odpusc sobie i zostaw chlopaka w spokoju. To Ty piszesz raz jedna a raz drugie...tylko przeczytaj uwaznie co wypisujesz. Chlopak mieszka na wsi i nie moze wsiasc do auta i jezdzic z TOZ-u na policje i z policji do TOZ-u bo jest niepelnoletni, napewno nie ma prawa jazdy ani tez samochodu i nie jestem do konca przekonana, ze ktos potraktuje go powaznie skoro tu na tym forum, gdzie los kotow ponoc nie jest nikomu obojetny tak zostal potraktowany...Chlopak zrobil bardzo wiele, ostrzegl :!: I co go za to spotyka :? Wstyd, naprawde wstyd...

i nie moze zadzwonic NIGDZIE...na policje, bo rodzice...ok, kumam, do TOZU bo rodzice...., rozumiem, do schroniska, jakielkowiek NJABLIZSZEJ ORGANIZACJI PROZWIERZECEJ BO.....?? jest jedynym swiadkiem w tej sprawie, ale nic nie robi bo?? pozniej policja, TOZ czy inni powiedza :dzwonila Marysia, ktora widziala na forum Miau, ze jeden gosc, ktorego tozsamosci nie zna, powiedzial ze inny gosc....Nie jest to smieszne?nie dziwie zie, ze pozniej tzw. sluzby publiczne zlewaja zgloszenia. Z drugiej strony, swietny pomysl! wpisze na zajebistamatka.pl, ze sasiadka z drugiego pietra maltretuje dziecko, ale nie zadzwonie na policje, bo co sasiedzi pomysla, i nie chce miec problemow.
Ja tez prosilam o pomoc na forum, prosilam o pomoc w sprawach prawnych, w sprawach weterynaryjnych...
Dostalam odpowiedzi i dzialam, sama. Ja tez nie mam prawa jazdy, brak dojazdu do weta, czy wiek nie jest wytlumaczeniem.
Pytam wprost autora watku (i pisze juz nie pierwszy raz, dobrze, ze ostrzegles ze tacy ludzie biora zwierzeta na niewiadomo co), i ????




Bo NIE MAM POJĘCIA gdzie jest u mnie jakiekolwiek schronisko, nie wspominajac juz o organizacjach prozwierzecych. Niepotrzebnie się czepiasz kobieto, wszystko już zostało powiedziane i wyjaśnione. Życie musiało nieźle Ci dać w kosć, ażebyś musiała odreagowywać w internecie dowalając młodym ludziom których spotkała jakaś trudnośc. Na początku jeszcze to było do przełknięcia- fakt, reakcja udzi zaskoczyła, myślałam ze będa skorzy do pomocy, ale teraz już z każdym kolejnym postem zaczyna mnie to wkurzać. Nie sądze żebym zasłużył sobie na takie kopniaki. Ja mam 16 lat, autobus jeździ u mnie 2 razy dziennie(dodam tylko, ze to autobus szkolny- dla niewtajemniczonych, teraz są wakacje). Stosunkowo dużo kosztuje mnie też dojazd do szczecinka, a pieniadze na dojazd musza dać mi rodzice. Ale napisałem tu żeby poinformować o sytuacji któa mnie spotkała, a nie wdrażać kogoś w moją sytuację rodzinną. To akurat do rzeczy nic mieć nie powinno. Skoro mówię, że nie mam takiej możliwosci- to znaczy że jej nie mam.

piszesz na forum, masz internet, poszukaj sobie w takiej..no..jak to sie nazywa?wyszukiwarka??moze by tak wyslac kilka e maili?oczywiscie jesli nie ma mozliwosci zadzwonic. SA LUDZIE SKORZY DO POMOCY na Miau, nie zwracaj uwagi na glupie posty starej baby, luzik ziom
Czarnykapturek, Autor właśnie szuka pomocy w Internecie - na portalu prozwierzęcym - w czym dość skutecznie przeszkadzasz. Proszę o wypowiedzi zawierające mniej jadu a więcej treści.
alix76

czarnykapturek

 
Posty: 1389
Od: Pt wrz 21, 2012 18:54
Lokalizacja: Madryt (Hiszpania)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, aga66 i 99 gości