KOCIA CHATKA - radości i smutki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 16, 2013 14:55 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

fruciu pisze:chyba nie ma grafiku na przyszły tydzień, chyba że coś przeoczyłam, więc pozwoliłam sobie wstawić :oops:

Grafik dyżurów 19.08.-25.08.

19.08. pon. rano brak wiecz. brak
20.08. wtorek rano brak wiecz. brak
21.08. środa rano brak wiecz. brak
22.08. czwartek rano brak wiecz. brak
23.08. piątek rano brak wiecz. brak
24.08. sobota rano brak wiecz. brak
25.08. niedziela rano brak wiecz. brak



to ja się wpiszę na poniedziałek rano, bo później nie wiem jak będzie
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76165
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt sie 16, 2013 21:14 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

mir.ka pisze:
fruciu pisze:chyba nie ma grafiku na przyszły tydzień, chyba że coś przeoczyłam, więc pozwoliłam sobie wstawić :oops:

Grafik dyżurów 19.08.-25.08.

19.08. pon. rano Mirka wiecz. Agata
20.08. wtorek rano brak wiecz. brak
21.08. środa rano Beata wiecz. brak
22.08. czwartek rano Mara wiecz. brak
23.08. piątek rano Beata wiecz. brak
24.08. sobota rano brak wiecz. brak
25.08. niedziela rano brak wiecz. brak
Ostatnio edytowano Nie sie 18, 2013 15:21 przez fruciu, łącznie edytowano 1 raz

fruciu

 
Posty: 1477
Od: Pt kwi 26, 2013 14:16

Post » Pt sie 16, 2013 21:22 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

dziś po wieczornym muszę Wam się przyznać że zniszczyłam z chatki 3 ręczniki, wyciągnęłam z "brudnika" na szybko :? i niestety nie da się ich doczyścić...
jadąc po Władzię na kontrolę kupowałam farbę do malowania ścian i nie wiem jak się to stało otiweram pod chatką bagażnik a tam 8O wylane ok 5 litrów rudej farby w bagażniku... zaczełam szybko to zbierać ale musiałam czymś zablokować rozlewanie i pierwsze co miałam pod reką to te ręczniki :? oddam z moich tylko zrobie jakiś przegląd w szafach jesienny, z farbą sytuacja opanowana, ale dyżur robiłam dopiero po 21 jak doczyściłam z lekka samochód, Władzia czekała zamknieta trochę u mnie w łazience w boksie niestety
poza tym kociaki dostały obraną makrelę i po tacce jedzenia więc mają zapas.. jutro rano nie dam rady podjechać a w niedzielę zobaczę ok południa ale nic na 100% narazie
władzia zostaje do czwartku, w czwartek zdjęcie szwów i potem może wracać, jak mi się uda załatwię to w czwartek
nie znam jeszcze dokładnie terminów zgłaszania na dyżur będe wpisywać się z dnia na dzień bo nie wiem jak u mnie będzie z organizacją

fruciu

 
Posty: 1477
Od: Pt kwi 26, 2013 14:16

Post » Sob sie 17, 2013 9:04 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

może Wiola by mogła podjechać w niedzielę tak ok południa, lub wczesnym popołudniem zamiast wieczorem i dałaby więcej jedzenia kociakom , to jeden dyżur by wystarczył, już tak bywało
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76165
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob sie 17, 2013 11:09 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

mir.ka pisze:może Wiola by mogła podjechać w niedzielę tak ok południa, lub wczesnym popołudniem zamiast wieczorem i dałaby więcej jedzenia kociakom , to jeden dyżur by wystarczył, już tak bywało

Nie byłoby problemu, zaproponujcie godzinę :P Proszę aby zostawić na forum wskazówki co do leków komu co, na wszelki wypadek :lol: Jedynie jak są zastrzyki, to nie podam :oops:

Wioleta71

 
Posty: 130
Od: Sob kwi 06, 2013 21:26

Post » Sob sie 17, 2013 11:38 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Wioleta71 pisze:
mir.ka pisze:może Wiola by mogła podjechać w niedzielę tak ok południa, lub wczesnym popołudniem zamiast wieczorem i dałaby więcej jedzenia kociakom , to jeden dyżur by wystarczył, już tak bywało

Nie byłoby problemu, zaproponujcie godzinę :P Proszę aby zostawić na forum wskazówki co do leków komu co, na wszelki wypadek :lol: Jedynie jak są zastrzyki, to nie podam :oops:


może tak w godz. 13 - 16, żeby było tak w środku dnia
leków żadnych nie ma, zastrzyków też i bardzo mało kotów,
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76165
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie sie 18, 2013 14:23 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

fruciu pisze:chyba nie ma grafiku na przyszły tydzień, chyba że coś przeoczyłam, więc pozwoliłam sobie wstawić :oops:

Grafik dyżurów 19.08.-25.08.

19.08. pon. rano brak wiecz. brak
20.08. wtorek rano brak wiecz. brak
21.08. środa rano brak wiecz. brak
22.08. czwartek rano brak wiecz. brak
23.08. piątek rano brak wiecz. brak
24.08. sobota rano brak wiecz. brak
25.08. niedziela rano brak wiecz. brak

środa i piątek rano

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie sie 18, 2013 15:50 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Grafik dyżurów 19.08.-25.08.

19.08. pon. rano Mirka wiecz. Agata
20.08. wtorek rano brak wiecz. brak
21.08. środa rano Beata wiecz. brak
22.08. czwartek rano Mara wiecz. brak
23.08. piątek rano Beata wiecz. brak
24.08. sobota rano brak wiecz. brak
25.08. niedziela rano brak wiecz. brak

fruciu

 
Posty: 1477
Od: Pt kwi 26, 2013 14:16

Post » Nie sie 18, 2013 20:45 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Maleńtaski strasznie rozsypują żwirek z kuwet :D Miseczki z woda i suchą karmą były puste, napełniłam , jeść dałam, posprzątałam Przepraszam, ale chyba śmieci zapomniałam zabrać :?
Śnieżka i Hilda, mega myziaczki, nie mogłam się opędzić od nich. Wygłaskałam i wypieściłam :lol:
Gandi był tak zajęty jedzeniem, że nawet nie zauważył mojej obecności :cry: W kuwetach bez żadnych rewelacji, wszystko było ok
Na zdrowej nasze pociechy chyba bardzo chciały słuchać kaset, bo jak przyszłam szuflada na kaset była otwarta :D , bardzo muzykalne mamy pociechy :P
Tak ogólnie wszystko ok
Kończą się puszki :(
Władzi jedzonko wstawiłam do koszyczka, w którym siedziała, bo nie chciała jeść
Trochę zmartwiona była, ale pogłaskałam i zjadła , resztę postawiłam blisko koszyczka,
To chyba tyle co do dyżuru niedzielnego :lol:
A dlaczego Śnieżka jest zamknięta w wolierze?

Wioleta71

 
Posty: 130
Od: Sob kwi 06, 2013 21:26

Post » Nie sie 18, 2013 20:49 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Wioleta71 pisze:Maleńtaski strasznie rozsypują żwirek z kuwet :D Miseczki z woda i suchą karmą były puste, napełniłam , jeść dałam, posprzątałam Przepraszam, ale chyba śmieci zapomniałam zabrać :?
Śnieżka i Hilda, mega myziaczki, nie mogłam się opędzić od nich. Wygłaskałam i wypieściłam :lol:
Gandi był tak zajęty jedzeniem, że nawet nie zauważył mojej obecności :cry: W kuwetach bez żadnych rewelacji, wszystko było ok
Na zdrowej nasze pociechy chyba bardzo chciały słuchać kaset, bo jak przyszłam szuflada na kaset była otwarta :D , bardzo muzykalne mamy pociechy :P
Tak ogólnie wszystko ok
Kończą się puszki :(
Władzi jedzonko wstawiłam do koszyczka, w którym siedziała, bo nie chciała jeść
Trochę zmartwiona była, ale pogłaskałam i zjadła , resztę postawiłam blisko koszyczka,
To chyba tyle co do dyżuru niedzielnego :lol:
A dlaczego Śnieżka jest zamknięta w wolierze?


Śnieżka atakuje inne koty i musi być oddzielona, w wolierze jest jej i tak lepiej niż w boksie
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76165
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie sie 18, 2013 20:55 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

mir.ka pisze:
Wioleta71 pisze:Maleńtaski strasznie rozsypują żwirek z kuwet :D Miseczki z woda i suchą karmą były puste, napełniłam , jeść dałam, posprzątałam Przepraszam, ale chyba śmieci zapomniałam zabrać :?
Śnieżka i Hilda, mega myziaczki, nie mogłam się opędzić od nich. Wygłaskałam i wypieściłam :lol:
Gandi był tak zajęty jedzeniem, że nawet nie zauważył mojej obecności :cry: W kuwetach bez żadnych rewelacji, wszystko było ok
Na zdrowej nasze pociechy chyba bardzo chciały słuchać kaset, bo jak przyszłam szuflada na kaset była otwarta :D , bardzo muzykalne mamy pociechy :P
Tak ogólnie wszystko ok
Kończą się puszki :(
Władzi jedzonko wstawiłam do koszyczka, w którym siedziała, bo nie chciała jeść
Trochę zmartwiona była, ale pogłaskałam i zjadła , resztę postawiłam blisko koszyczka,
To chyba tyle co do dyżuru niedzielnego :lol:
A dlaczego Śnieżka jest zamknięta w wolierze?


Śnieżka atakuje inne koty i musi być oddzielona, w wolierze jest jej i tak lepiej niż w boksie


Tak tylko spytałam , bo myślałam, że może z Gandim się dogada :x
Tęskni za domkiem, tak jak Hilda, Gandi zresztą też
Ja to bym wszystkie te kociaki do domu wzięła, ehh ale żeby to było takie proste :( :( :(

Wioleta71

 
Posty: 130
Od: Sob kwi 06, 2013 21:26

Post » Nie sie 18, 2013 20:58 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

na Gandiego to nieraz syczy przez kratki
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76165
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie sie 18, 2013 21:07 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

mir.ka pisze:na Gandiego to nieraz syczy przez kratki

Kto by to powiedział, taki z Niej myziaczek, że żal mi było dziś wychodzić od Niej z woliery :(
No cóż takie życie, ale to przykre :? JA mam takie serce, że płakać mi się chce...
Miłej nocy Ci życzę i do zobaczenia , może kiedyś w Chatce będzie okazja się poznać

Wioleta71

 
Posty: 130
Od: Sob kwi 06, 2013 21:26

Post » Nie sie 18, 2013 21:09 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

wzajemnie, dobranoc
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76165
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie sie 18, 2013 22:00 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Jutro robię zamówienie do zooplusa , czy oprócz Mirki ktoś coś jeszcze chce (będzie 15% ZNIŻKI)
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości