wszelki duch,nareszcie jesteście
Witaj Gromadziu
Buziaki w Ukochane Pysiaki
Edyszka pisze:Myszolandia, wracaj, my też tęsknimy.....
jezdeśmy już,jezdeśmy
bulba pisze:Co tam u Was słychać najukochańsze Mysieńko-Sylwunie?

już wróciliśmy Najukochańśza Kocia Rodzinko
piękny bazarek,jak zwykle
Iza_ pisze:Wspaniałego wypoczynku życzymy

dziękujemy Izuś,odpoczełam,tego mi było trzeba
kalair pisze:Hej Myśka z resztą!

Hejka Kolorowe Kretki
MaryLux pisze:Odeszła Mia u Kociamy
cały czas nie moge uwierzyć
tak była bardzo szczęśliwa
Przepraszam,ze tak wybiórczo na posty odpowiedziałam,ale tak chciałam Wam szybciutko odpisać
Misia jak najpierw otworzyłam drzwi,nie zajarzyła,że to ja,my wróciliśmy
Dopiero jak weszłam,zaczełam do niej gadać,były obcieruchy o wszystko,ósemeczki między nogami i bru bru,łącznie z kitą napuszoną do połowy
Dzisiaj przespałam może max 4 h w kupie,bo co kawałek w nocy jak przymknęłam oko słyszałam bru bru
W którymś momencie musiałam nie usłyszeć bru bru,to poczułam mocny napór na brzuch,a to Misia wepchnęła mi sie na chama koło brzucha,żebym pewnie się obudziła na porcję pieszczot,obudziłam się .....
Jest bardzo wytęskniona...
Jak segregowałam ciuchy do prania,władowała mi się w jeden plecak,ale jak zobaczyła,ze ciuchy wy-ładowuję a nie za-ładowuję to przeniosła się na otwartą torbę od lapka i tam obserwowała co robię,pilnując,zebym za wszelką cenę czasem nie zaczęła pakować plecaka
Wczoraj poszliśmy po sąsiedzku po klucze,zeszło nam ze dwie godziny.Jak tylko usłyszała nas na klatce,zaczeła mocno miauczeć pod drzwiami....
Mieliśmy dzisiaj jechać jeszcze do znajomych na łikent,zapowiadał się fajny wypad,ale odwołałam,nie chcę Misi zostawiać na jeszcze dwa dni......
Ja ze środy na czwartek miałam doła z tęsknoty za nią....
Oglądaliśmy zdjęcia z wypadu i potem jak wyłączałam lapka,zobaczyłam Ją na zdjęciu ( mam Misię na pulpicie) wymiękłam ........
Dzisiaj wymiziałyśmy się na balkonie,wyszczotkowałyśmy,Pitong zapodał jej całe serie buziaków,Tż ją wypieścił po swojemu i chyba wszystko wraca już do normy
O kulna ,ale się rozpisałam

Potem jak się ogarnę ze wszystkim,zgram zdjęcia i cosik zapodam