Rudy powoli zadomawia się w nowym domu. Wczoraj nawet spał z pania domu
Rezydentka Fela ma jednak na niego nerwa, tak szaleje (podrapała nawet 15-latka),ze zamknęli ją w oddzielnym pokoju dla uspokojenia histerii.
Rudzik po pokojach spaceruje wyluzowany i przeszczęśliwy. Nawet odcinanie pazurów przyjął z radością.
Jedyny minus to niezabudowany balkon. No trudno,moze pan domu da się przekonać.