... Lea, Luna, Lando s.34, 39, 42 i... Tać! s.50

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro sie 14, 2013 17:41 Re: Odchodzą i odchodzą... :(

Aleba pisze:Tak myślałam, że to ona :twisted:

Specjalistka od "tak myślałam" :twisted:

Szalony Kot pisze:Aaaawanturka :mrgreen:

No pewnie, że Awantura :lol:
Dziś mija równiutko rok, odkąd ją do domu odwiozłam :lol:
Ależ ten czas leci...

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 15, 2013 16:49 Re: Odchodzą i odchodzą... :(

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 15, 2013 16:58 Re: Odchodzą i odchodzą... :(

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 15, 2013 17:02 Re: Odchodzą i odchodzą... :(

Syrnik jaki wylansowany i wyluzowany :ok: :ok: :ok:
Będą z niego ludzie :ok: :ok:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6965
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Czw sie 15, 2013 17:05 Re: Odchodzą i odchodzą... :(

No ba 8)
A ten ogon widzisz? :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 15, 2013 17:07 Re: Odchodzą i odchodzą... :(

No, ogon mówi sam za siebie :mrgreen:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6965
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Czw sie 15, 2013 17:20 Re: Odchodzą i odchodzą... :(

Syrnik go "nasza" najczęściej w górze, więc czasem widzę tylko ten zapitalający dumnie ogryzek :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 16, 2013 22:29 Re: Odchodzą i odchodzą... :(

Jak ja nie lubię kotów :evil:
A jak ja nie lubię głupich kotów!!! :x :evil: :x

Jak zobaczyłam, że dzwoni p. Alina, to mnie od razu łeb rozbolał.
Jak p. Alina zameldowała, że w sąsiednim budynku w piwnicy od paru dni drze japę jakiś kociak i ona b. prosi o pomoc w złapaniu, to myślałam, że pęknie.
Ten łeb :?
Resztką przytomności spytałam, co planuje z kociakiem zrobić :roll: Nooo... wypuścić... Tiaa... ale trudno, ja nie wezmę, ona też nie, sąsiedzi chcą mieć problem z głowy, a nie w chałupie :?
Łeb cały czas napierdziela, a w szafce z lekami oczywiście wszystko prócz apapu :roll: Uznałam, że provera nie pomoże na ból głowy, metronidazol też nie :roll:
Potuptałam modląc się do wszystkich znanych bogów, żeby ten kociak był przynajmniej zdrowy i w takim wieku, żeby się do kastracji nadawał :roll:
Jakby miał być mniejszy, ale zdrowy, to spróbujemy wygonić z piwnicy bez łapki, żeby się dzieciak nie zniechęcił do łapki i można było za jaką chwilę łapać na zabieg.
Na miejscu dowiedziałam się, że państwo właśnie nakarmili kotka i bardzo głodny był :roll: Noooo... po 2 czy 3 dniach, to na pewno, pytanie, czy dalej jest głodny :?
W piwnicy coś burego śmignęło - uffff.... faktycznie niewielkie, ale zdecydowanie na stół już się kwalifikuje :twisted: Co najmniej pół roku i w górę, ufff...
Został problem, gdzie ew. sterylkę zrobić, ale to już pikuś nie problem :mrgreen:
Piotr568 przywiózł klatkę, dzięki Piotrze! :1luvu:
Zastawiłam klatkę, dostałam klucz do piwnicy i kod do domofonu, na wypadek jakby klatka miała stać przez noc.
Za pół godziny zaglądam przez okienko i chyba coś siedzi...
Schodzę, siedzi.
Siedzi i łypie.
Bardzo grzecznie zresztą siedzi i znajomo łypie ślicznymi oczkami :roll:
I macha naciętym uchem :roll:
I rzęzi :twisted:

A jakże... Rzężączka :mrgreen:

Taki miły wieczór mi zafundowała :x
Łeb mnie dalej nap... :x

No i ja się pytam, jaki mądry kot, po spędzeniu 2(?) miesięcy w klatce, da się zamknąć w piwnicy? W dodatku w środku lata?
I na dodatek potem w pół godziny grzecznie się po raz drugi zapakuje do klatki-łapki?

Przy okazji namierzyłam jakieś inne nowe bure coś, więc korzystając z klatki, chyba się jutro na spacer wybiorę.
Wygląda na kocurka i było potwornie wręcz głodne dzisiaj.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 16, 2013 22:33 Re: Odchodzą i odchodzą... :(

stęskniony kot? :roll:
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Pt sie 16, 2013 22:33 Re: Odchodzą i odchodzą... :(

Głupi kot, ot co :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 16, 2013 22:34 Re: Odchodzą i odchodzą... :(

OKI pisze:Głupi kot, ot co :twisted:

ale pytałaś jaki mądry, czyli jak mądry i robi głupoty to musi być tęskniący, ot co :twisted:
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Pt sie 16, 2013 22:36 Re: Odchodzą i odchodzą... :(

ezzme pisze:
OKI pisze:Głupi kot, ot co :twisted:

ale pytałaś jaki mądry, czyli jak mądry i robi głupoty to musi być tęskniący, ot co :twisted:

No może i się stęskniła, ale sądząc po tym, jak wyrywała z klatki, to wystarczyło jej krociutkie przywitanie :mrgreen:
Zdecydowanie, nie mam farta do mądrych kotów :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa


Post » Pt sie 16, 2013 22:42 Re: Odchodzą i odchodzą... :(

Wystarczyłoby, jakby smsa wysłała :twisted:
Nie musiała mnie na cały wieczór z chałupy wyciągać :evil:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 16, 2013 22:50 Re: Odchodzą i odchodzą... :(

OKI pisze:
ezzme pisze:
OKI pisze:Głupi kot, ot co :twisted:

ale pytałaś jaki mądry, czyli jak mądry i robi głupoty to musi być tęskniący, ot co :twisted:

No może i się stęskniła, ale sądząc po tym, jak wyrywała z klatki, to wystarczyło jej krociutkie przywitanie :mrgreen:
Zdecydowanie, nie mam farta do mądrych kotów :roll:

może to nie w kotach należy szukać przyczyny :roll:
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Bizkopt, Google [Bot] i 42 gości