Broszka & Company

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 14, 2013 7:34 Re: Broszka & Company

Po prostu patrzę realnie... Siwy ma jeszcze kilkanaście lat życia przed sobą.
A ja już nie daję rady fizycznie zajmować się końmi :( Miałam w tym roku likwidować stajnię, na razie jednak jeszcze sprawę odłożyłam dopóki mam chłopaka do pomocy, ale sprawa wygląda tak że chłopak może w każdej chwili zrezygnować i wtedy już niestety klamka zapadnie.
Tak czy siak Siwy będzie musiał zmienić domek i opiekuna, może jeszcze nie dziś ale za jakiś czas na pewno.
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Śro sie 14, 2013 15:24 Re: Broszka & Company

Byłam dzisiaj poprzyglądać się z bliska naszym śliwom, jabłonkom i krzakom bzu czarnego.
Niewesoło to wygląda :roll:
W zeszłym roku w połowie sierpnia węgierki już się kończyły a w tym jeszcze nie dojrzały - większość jest zupełnie zielona a te co się lekko przebarwiły spadają na potęgę jak tylko wiatr zawieje :roll:
Duże śliwki dojrzewają zawsze późno, na przełomie sierpnia i września - drzewko całe obsypane zielonymi jeszcze śliwkami ale liście żółkną i spadają :roll:
Ciekawe czy jest jakaś szansa na zbiory...
Jabłek w tym roku będzie mało, ledwo co wisi na jabłonkach...

Za to czarny bez obrodzi w tym roku baaardzo obficie - krzaczory aż uginają się pod ciężarem owoców i sporo już prawie całkiem wybarwionych więc lada chwila będę zbierać i przerabiać :P
Przyjmuję zapisy na konfiturki, syropy i susz :D
Na życzenie mogę też nastawić nalewkę z owoców :wink:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Śro sie 14, 2013 18:39 Re: Broszka & Company

:(
A czemu tak kiepsko rosną owoce?
Przecież nie było żadnych przymrozków po pojawieniu się pączków na drzewach.
Jakaś lipa w tym roku z owocami :(
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 14, 2013 20:37 Re: Broszka & Company

U mnie w tym roku nie ma prawie żadnych owoców.
Jest trochę śliwek, ale w zasadzie tyle, że sama je zjem bez problemu, a na zaprawy nie starczy.
Krzaczki owocowe lepiej obrodzily, ale też już się to kończy.
Przypuszczam, że jak drzewa kwitly to bylo albo zimno albo mokro i nie mialo co zapylić.
Jeden pożytek z tego taki, że nie będę nocy zarywać gotując sloje z kompotami :wink:
A jutro idę sprawdzić czy może jakieś maślaczki do zamarynowania znajdę :)

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 14, 2013 23:42 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:Mi też się wydaje że kurier musi podjąć dwie próby dostarczenia paczki i dopiero potem trzeba sobie odebrać samemu.

Na pewno macie rację, co nie przeszkodziło mi już dwa razy odbierać paczkę z parcelshopu. A czas na drugą próbę dostarczenia mieli, bo nigdy nie zabieraliśmy paczki tego samego dnia. Ot, płaci się za niewiedzę...
Ale może to świadczy o tym, że zooplus dyscyplinuje jednak gls po naszych skargach.

Broszka pisze:Nasz siwek nie jest typowo siwiejącym koniem jeśli chodzi o szybkość siwienia :)

Też mi się tak wydało. W stajni, w której jeździ córka jest źrebak, który już siwieje i to szybko postępuje.

felin pisze:U mnie w tym roku nie ma prawie żadnych owoców... Jeden pożytek z tego taki, że nie będę nocy zarywać gotując sloje z kompotami :wink:

A mnie rodzina uszczęśliwiła ogórkami. Głupio było zmarnować więc przerabiałam po nocy. No i mam 28 słoików, których tak naprawdę nie potrzebuję, mało ogórków jemy.

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sie 15, 2013 11:45 Re: Broszka & Company

Jabłonki owocują obficie co dwa lata i w zeszłym roku było bardzo dużo jabłek więc w tym roku wiadomo było że będzie mało. Ale z węgierkami dziwna sprawa bo na drzewkach jest naprawdę multum zielonych owoców tylko zamiast dojrzewać spadają na potęgę jak tylko zaczynają się przebarwiać :roll:

wiewiur pisze:A mnie rodzina uszczęśliwiła ogórkami. Głupio było zmarnować więc przerabiałam po nocy. No i mam 28 słoików, których tak naprawdę nie potrzebuję, mało ogórków jemy

Wystaw na bazarku a pójdą jak ciepłe bułeczki :mrgreen:



wiewiur pisze:W stajni, w której jeździ córka jest źrebak, który już siwieje i to szybko postępuje.

Najszybciej siwieją chyba konie po siwych rodzicach lub siwej matce. A nasz ma siwego ojca ale matkę gniadą. A wiedziałaś że są takie konie które mają odwrotnie: rodzą się jasne i ciemnieją z wiekiem?
przykład takiego konia, parę lat temu:
http://cdn1.asteroid.pl/a.garnek.pl/026 ... djecie.jpg
i obecnie:
http://cdn1.asteroid.pl/a.garnek.pl/026 ... djecie.jpg
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw sie 15, 2013 12:14 Re: Broszka & Company

Jabłek u mnie dostatek, ale kazde z robalem. Sliwki zniszczył parch drzew peskowych,śliwek brak.
Zbierałam wczoraj aronie (to już jesień),jest to jeden z najwartościowszych owoców świata,a tak niedoceniany,czasami ludzie pytają co to za czarne owoce u mnie rosna?

fumcia

 
Posty: 644
Od: Sob wrz 03, 2011 12:51

Post » Czw sie 15, 2013 12:22 Re: Broszka & Company

Oj Broszka, coś kręcisz 8)
Przecież to są dwa różne konie :lol:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 15, 2013 12:32 Re: Broszka & Company

Revontulet pisze:Oj Broszka, coś kręcisz 8)
Przecież to są dwa różne konie :lol:

Upłynęło 9 lat między tymi zdjęciami ale zaręczam że to ten sam koń :)
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw sie 15, 2013 14:47 Re: Broszka & Company

Niesamowite :D
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 15, 2013 20:53 Re: Broszka & Company

Zero maślaków :evil: :evil:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 16, 2013 8:33 Re: Broszka & Company

fumcia pisze:Zbierałam wczoraj aronie (to już jesień),jest to jeden z najwartościowszych owoców świata,a tak niedoceniany,czasami ludzie pytają co to za czarne owoce u mnie rosna?

Poważnie? Myślałam że aronia jest bardzo znana :roll:
Ja nie mam u siebie, ale rodzice mają na działce i właśnie jutro wybieram się tam pobuszować ;) Ciekawe czy już dojrzały bo zwykle są później.

felin pisze:Zero maślaków :evil: :evil:

A inne grzyby są?
U nas nie widziałam grzybiarzy więc chyba nie ma grzybów. Myślę że jest zdecydowanie za sucho.


Zobaczcie jak promocja w zoo+ - 2kg apllaws gratis 8O
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... rma/374469
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pt sie 16, 2013 8:40 Re: Broszka & Company

Revontulet pisze:Oj Broszka, coś kręcisz 8)

Nie kręci. Pokazałam zdjęcia córce, a ona, wcale nie zdziwiona mówi: Bo taranty tak mają, bywa nawet, że na zimę ciemnieją, a na lato jaśnieją. Choć takiego, żeby całkiem zmienił maść to ona też nie widziała.
A źrebak, o którym pisałam, urodził się srokaty (taki łaciaty jak indiańskie konie z niemieckich westernów). Jego mama też srokata. I zaczął siwieć, zanim skończył rok.

Jeśli zaś o ogórki chodzi:
Broszka pisze:Wystaw na bazarku a pójdą jak ciepłe bułeczki :mrgreen:

To już nie muszę :D . Dzwoniłam do starszej córki, że połowa tych ogórków jest zrobiona "pod zięcia", czyli z ketchupem, chętnie wezmą, młodsza córka mówi, że weźmie do akademika (w końcu jest "słoikiem", jak pogardliwie warszawiacy określają przyjezdnych, niech więc te słoiki wozi :twisted: ).

Broszka pisze:Zobaczcie jak promocja w zoo+ - 2kg apllaws gratis 8O
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... rma/374469

Nie denerwuj :( . Moja starsza zołza nie zeżre niczego, co było w metalowej puszce. Czasem takie promocje przechodzą mi koło nosa, że naprawdę żal :evil: .

edit: literówka

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt sie 16, 2013 8:54 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:Zobaczcie jak promocja w zoo+ - 2kg apllaws gratis 8O
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... rma/374469

8O
bardzo fajna promocja, choć i tak nie kupiłabym tylu filetówek.
A kupowałyście takiego applawsa: http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... ate/357751?
To chyba jedyny pełnoporcjowy mokry applaws.
Miałam przy okazji fontanny zamówić, ale oczywiście zapomniałam :roll:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 16, 2013 8:56 Re: Broszka & Company

Aronia już jest, bo kupiłam ponad tydzień temu na kilka słoików dżemiku :)
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 117 gości