nerkowy kochany Dyzio Torcik [*] :( :( :(

Dziękuje Aguś bardzo za szczegółowe instrukcję- bardzo się przydadzą,. Pewnie za jakiś czas i ja będę wychwytywała każdą zmianę w zachowaniu Dyzia ale na początek muszę wiedzieć na co szczególnie zwracać uwagę :ok:

.
Zmartwiłam się tą grzybicą powracającą co za ciort, że tak wraca!! ale może uda się zaleczyć.
Aga a powiedz mi wołowina- łata wołowa jak pisałaś wcześniej i mielona czy krojona drobniutko, a 2, cielęcina - jaka?- czy mięsa parzysz czy mrozisz przez 3 dni?.
Sorry może głupie pytania ale dla mnie każda taka informacja jest bardzo ważna. Chciałabym, żeby Dyzio czuł się dobrze, jadł to co lubi i nie było kłopotów z Jego zdrowiem :ok:

Wołowine moj Leo lubi najbardziej prege wolowa pokrojkna w drobna kostkę na mielkne kręci nosem ze co on niby niemowlak ze gryzc nie umie :mrgreen:

tak więc kupuje mroze j po 3 dniach high life

Co do grzybicy to może być skutkiem antybiotyków i wyjalowuenia organizmu

Agnieszko

dziękuję za tak dokładny opis na jakie zachowanie Dyzia trzeba zwracać uwagę
i za badanie i wyniki i dawkowanie lekarstw i jedzonko i za poczucie humoru :kotek:

Dyziaczek najwyraźniej już wizyty w lecznicy traktuje jako coś normalnego

dobrze, że przytył i ładnie wygląda

gorzej z grzybicą ale dobrze, że jest nadzieja że ta grzybica szybko minie

pozdrawiamy

Przypominam o bazarku dla Dyzia - pomóżcie proszę

zostały jeszcze:

- łowicka papeteria
- kolorowa podkładka 3D do komputera (lub jako dekoracja)
- zeszyt w urocze słodkie misie
- 2 nowe lalki Barbie

a wszystko w bardzo atrakcyjnych cenach

można je kupić tutaj:
viewtopic.php?f=20&t=155510&p=10030466#p10030466

zapraszamy :kotek:

coś cichutko dzisiaj u Dyzia ...

Agnieszko czy są już wyniki nerkowe ?

też cichutko pytam co u Dyzia i dziewczynek :?:

Agnieszko proszę sprawdź w ksiązeczce czy Dyzio miał robione testy fiv felv, jeśli nie to moze dałoby radę jednak zrobić?.

Głaski dla całej gromadki :1luvu:

Jestesmy

Wyniki nerkowe:
Fosfor 2.58 bylo 2.64 [0.8-1.9]
Potas 4.96 bylo 5.66 [3-4.8]
Zelazo 14.3 bylo 19.5 [19.7-30.4]
Kreatynina 4.8 bylo 5.4 [1-1.8]
Mocznik 42.8 bylo 41 [5-11.3]

Jak widac wyniki dalej kiepskie. Kreatynina odrobinke spadla, ale mocznik nie chce ruszyc w dol co jest dziwne biorac pod uwage to jak jego wyglad, zachowanie i samopoczucie sie poprawily w stosunku do okresu w ktorym robione byly poprzednie badania.
Co do zelaza to od wczoraj Dyziek dostaje w tabletkach ascoferr...sa w kolorowej, slodkiej otoczce wiec z podaniem wiekszych problemow nie ma. Dostal.dzisiaj 150ml NaCl.
Aha, Kasiu z tego co wiem Dyziek nie mial robionych testow.

Dyźku kochany

Dyźkowi przydałoby się podawać jakiś inny wyłapywacz fosforu niż calcifos albo może trzeba zwiększyć jego dawkę.
I niestety - raczej nie powinno się mieszać tych wszystkich leków razem.

No to marnie z tymi wynikami, co to się dzieje :?:

a co powiedziała wet, przecież bierze kroplówki i leki i cały czas wszystko takie wysokie i do tego spadło jeszcze żelazo

.
Aga, czy mogę mieć do Ciebie prośbę o zrobienie Dyziowi przy okazji tych testów- dziwne, ze nie miał robionych ja byłam pewna, ze miał

.
Agnieszko 25.08 moja lecznica jest zamknięta a ja sama nie podam kroplówki czy mogłabyś podać Dyziowi ewentualnie przed wyjazdem, żebym mogła pójść z Nim w poniedziałek. Nie chcę iśc byle gdzie, mam swoją zaufaną wet. i wolę, zeby Ona Dyzia poprowadziła :kotek:

pixie65 pisze:Dyźkowi przydałoby się podawać jakiś inny wyłapywacz fosforu niż calcifos albo może trzeba zwiększyć jego dawkę.
I niestety - raczej nie powinno się mieszać tych wszystkich leków razem.

A jak powinno się podawać, zeby było najlepiej?

Wyłapywacz fosforu (calcifos, alusal, renagel) do każdego posiłku. Najlepiej chwilę przed albo chwilę po nim. Żelazo powinno być podawane między posiłkami, z co najmniej pół godzinnym odstępem od innych leków. Poza tym ja bym zmieniła ascofer na chela ferr bio complex - z kwasem foliowym, wit. B12 i wit. C ułatwiającą wchłanianie.
Famidyna - jeden raz dziennie - może być na noc. Lespewet - po kroplówce.

pixie65 pisze:Wyłapywacz fosforu (calcifos, alusal, renagel) do każdego posiłku. Najlepiej chwilę przed albo chwilę po nim. Żelazo powinno być podawane między posiłkami, z co najmniej pół godzinnym odstępem od innych leków. Poza tym ja bym zmieniła ascofer na chela ferr bio complex - z kwasem foliowym, wit. B12 i wit. C ułatwiającą wchłanianie.
Famidyna - jeden raz dziennie - może być na noc. Lespewet - po kroplówce.

o matko, czy ja to ogarnę :cry:

.
Ogarnę na pewno z Waszą pomocą i wet- dam radę.
Czytałam, że lepszy jest renagel- ma lepsze działanie. Jak Dyzio przyjedzie pójdziemy do mojej wet, może też będzie chciała coś zmienić skoro mimo kroplówek (których wcześniej nie miał) wyniki są kiepskie nadal.

Oczywiście, że ogarniesz :ok:

To jest na początku trochę upierdliwe i trzeba sobie może nawet zrobić odpowiednią rozpiskę i "odhaczać" podane leki ale z czasem jest coraz łatwiej.
Renagel niestety jest bardzo drogi jeśli kupuje się go w pojedynkę. Czasem opiekunowie nerkowców kupują opakowanie na spółkę. A może Twoja wetka zakupi do lecznicy i będzie sprzedawała na sztuki? Jedna tabletka to przeciętnie cztery kociodawki.

Zobaczymy co powie jak obejrzy badania i Dyziunia. Myślę, że konieczna jest jakaś zmiana leków albo dawek- to tak na chłopski rozum :1luvu:

.
Zrobię sobie olbrzymią rozpiskę co jak kiedy i dlaczego :ok:

i damy radę. Poza tym oprócz wet. mam Was :kotek:

będę pytała :1luvu:

.
A teraz spadam spać bo rano jadę na urlop i zabieram po drodze Kotka Olusia z Opola do swojego domku na który czekał bardzo długo :1luvu:

.

nerkowy kochany Dyzio Torcik [*] :( :( :(

Kto przegląda forum