♥ Mały Czarny Rozbójnik - Tosia part II ♥

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 14, 2013 19:09 Re: ♥ Mała Wielka Tosia - part II ♥

Kociara82 pisze:a moze po ciemku cos za oknem wyglada "strasznie i przerazajaco" co widac tylko z kuwety i to kicie straszy? Widzialam kiedys jeden taki odcinek "zaklinacza kotow" gdzie byl podobny przypadek. Kot w nocy zalatwial sie wszedzie, znaczyl teren wszedzie, ale nigdy do kuwety. W ciagu dnia nie bylo problemu, on sie pojawial tylko w nocy. Okazalo sie, ze kuweta jest jakos tak ustawiona ze z niej widac co sie za oknem dzieje i to wlasnie cos za oknem noca tak przerazalo kota. Nie pamietam dokladnie szczegolow o co chodzilo


W sumie bardzo logiczny i możliwy powód. U mnie Tosia kucając w kuwecie nie widziała nic, bo kuweta była kryta, drzwiczki jedynie były przezroczyste. Próbujemy dalej z odkrywaniem kuwety, póki co nie było siku, ale to może też i trochę moja zasługa, bo śpię snem bardzo czujnym, właściwie max. do 4:00 (a potem chodzę jak zombie :twisted: ). O tej porze Tosia się uaktywnia i jestem bardzo czujna, kiedy zaczyna mi się kręcić po łóżku staram si poruszać albo robić cokolwiek, żeby wiedziała że nie śpię i nie próbowała wywinąć numeru. Inna sprawa jest taka, że potem muszę odsypiać to w dzień, bo nie idzie tak funkcjonować :twisted:
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Śro sie 14, 2013 19:11 Re: ♥ Mała Wielka Tosia - part II ♥

Ewa L. pisze:Ja mam dwie odkryte kuwety w maleńkim przedpokoju zaraz przy drzwiach wejściowych. Jeszcze nikomu z wchodzących do mnie osób nie przeszkadzał widok kuwet.


Wiesz co, u mnie też by nikomu nie przeszkadzał, tylko bardziej myślę tutaj o Tosi, bo póki kuweta była kryta, można było się zachowywać normalnie. Natomiast kiedy nie ma wieczka i Tosia kuca, żeby się załatwić, najlepiej jest zastygnąć w bezruchu, bo często niestety najmniejszy hałas bądź ruch starszy ją do tego stopnia, że wyskakuje z tej kuwety jak oparzona, zanim zdąży się załatwić :|
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Śro sie 14, 2013 19:14 Re: ♥ Mała Wielka Tosia - part II ♥

vanesia1 pisze:
Ewa L. pisze:Ja mam dwie odkryte kuwety w maleńkim przedpokoju zaraz przy drzwiach wejściowych. Jeszcze nikomu z wchodzących do mnie osób nie przeszkadzał widok kuwet.


Wiesz co, u mnie też by nikomu nie przeszkadzał, tylko bardziej myślę tutaj o Tosi, bo póki kuweta była kryta, można było się zachowywać normalnie. Natomiast kiedy nie ma wieczka i Tosia kuca, żeby się załatwić, najlepiej jest zastygnąć w bezruchu, bo często niestety najmniejszy hałas bądź ruch starszy ją do tego stopnia, że wyskakuje z tej kuwety jak oparzona, zanim zdąży się załatwić :|

Najlepiej zachowywać się normalnie i nie zwracać na nią uwagi. Daj jej trochę czasu aby przywykła do nowej dla niej sytuacji.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 14, 2013 19:16 Re: ♥ Mała Wielka Tosia - part II ♥

Ewa L. pisze:
vanesia1 pisze:
Ewa L. pisze:Ja mam dwie odkryte kuwety w maleńkim przedpokoju zaraz przy drzwiach wejściowych. Jeszcze nikomu z wchodzących do mnie osób nie przeszkadzał widok kuwet.


Wiesz co, u mnie też by nikomu nie przeszkadzał, tylko bardziej myślę tutaj o Tosi, bo póki kuweta była kryta, można było się zachowywać normalnie. Natomiast kiedy nie ma wieczka i Tosia kuca, żeby się załatwić, najlepiej jest zastygnąć w bezruchu, bo często niestety najmniejszy hałas bądź ruch starszy ją do tego stopnia, że wyskakuje z tej kuwety jak oparzona, zanim zdąży się załatwić :|

Najlepiej zachowywać się normalnie i nie zwracać na nią uwagi. Daj jej trochę czasu aby przywykła do nowej dla niej sytuacji.


Ok, spróbujemy :ok: W końcu nie da się za każdym razem zatrzymywać życia w całym domu kiedy kotek... :twisted:
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Śro sie 14, 2013 19:23 Re: ♥ Mała Wielka Tosia - part II ♥

Dokładnie - jej potrzebny jest czas aby oswoić się z nową sytuacją.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 14, 2013 21:07 Re: ♥ Mała Wielka Tosia - part II ♥

a moze kuwete ma za bardzo na widoku, moze powinna miec w bardziej spokojnym miejscu...

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro sie 14, 2013 21:10 Re: ♥ Mała Wielka Tosia - part II ♥

Kociara82 pisze:a moze kuwete ma za bardzo na widoku, moze powinna miec w bardziej spokojnym miejscu...


Właśnie nie, ma w najspokojniejszym kąciku w pokoju, nie na wierzchu, tylko przy ścianie, pod wysokim biurkiem :mrgreen:
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38


Post » Pt sie 16, 2013 7:58 Re: ♥ Mała Wielka Tosia - part II ♥

Dzieńdoberek! :1luvu:
I jak?
Tosia robi postępy?
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 16, 2013 11:54 Re: ♥ Mała Wielka Tosia - part II ♥

Tak, Tosieńka chyba robi małe postępy. Rano słyszę szuranie żwirku a nie tuptanie po mojej kołdrze. Za kilka dni, kiedy przyzwyczai się, że nie ma w niej daszka, spróbuję wpuścić ją nad ranem do pokoju rodziców i sprawdzić, czy nie zostawi mokrej niespodzianki :twisted:

Nadal jednak łobuzica nie daje spać od 4:00, i dziś bardzo mocno pogryzła mnie w nos :twisted: Potrafi się cwaniara mała przekopać przez całą długość kołdry, żeby dotrzeć od pachę i dotkliwie pogryźć. Co za zwierz :twisted: :twisted: :twisted:

A ja dla odmiany się rozchorowałam :| przez kilka dni miałam okropny ból głowy, wczoraj doszła gorączka i bóle mięśni. Jakby tego było mało ta paskudna infekcja zaczęła mi też atakować oko, i mam całe lewe oko przekrwione :cry:

Jak nie urok to przemarsz wojsk :piwa:
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Pt sie 16, 2013 12:28 Re: ♥ Mała Wielka Tosia - part II ♥

Ojeja, zdrowiej Ania! Czy to grypa?
Cieszę się z postępów Tosiulki :ok:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Pt sie 16, 2013 14:55 Re: ♥ Mała Wielka Tosia - part II ♥

ab. pisze:Ona po tym wypadku może mieć też jakiś uraz do ciemności.



tez mozliwe...

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt sie 16, 2013 17:15 Re: ♥ Mała Wielka Tosia - part II ♥

Aniu zdrowiej :ok: :ok: :ok:

Możesz spodziewać się listonosza, we wtorek doszłam na pocztę :oops:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin


Post » Pt sie 16, 2013 19:30 Re: ♥ Mała Wielka Tosia - part II ♥

ab. pisze:Aniu zdrowiej :ok: :ok: :ok:

Możesz spodziewać się listonosza, we wtorek doszłam na pocztę :oops:


Haha, dzięki wielkie! :D
Powoli zdrowieję, tylko straszę czerwonym okiem :twisted:

Nie wiem czy już o tym pisałam, ale uprzejmie zawiadamiam, że od 2 tygodni nie jem mięsa, czuję się świetnie i mam zamiar przy tym pozostać :kotek: :ok:
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Marmotka, MruczkiRządzą, Paula05 i 66 gości