Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki[']

To nie dobrze

Co może być przyczyną takiego zachowania?
Skoro nie rezydent i nie nowe miejsce ani nowa opiekunka to co :roll:

Ojej, mam nadzieję, że pani się jednak nie podda. Mógł się podziębić, może wietrzone było - tak kombinuję, wiem, pewnie coś innego.

Też nie mam pojęcia co jest przyczyną, ale brudzenie to zwykle jakiś protest kota. Może - skoro kuwety stały obok siebie i to na "terenie" rezydenta Maksa, Gucio bał się tam pójść i nasiusiał tam, gdzie mu się wydawało OK. Oby tak było! Zobaczymy, czy Gutek zechce korzystać z kuwety w kuchni.

To trzymamy za Gucia :ok:

i oby pani wykazała się większą cierpliwością.

Dzieńdoberek! :1luvu:

co z Guciem?
... mry!

Pani chce oddać Gucia bo brudzi poza kuwetą a dokładnie w kuchni.

Ewa L. pisze:Pani chce oddać Gucia bo brudzi poza kuwetą a dokładnie w kuchni.

Ewuś, to wiem
ale czy już wrócił, czy może Pani jednak postanowiła zawalczyć
... mry!

ewa_mrau pisze:
Ewa L. pisze:Pani chce oddać Gucia bo brudzi poza kuwetą a dokładnie w kuchni.

Ewuś, to wiem
ale czy już wrócił, czy może Pani jednak postanowiła zawalczyć
... mry!

Jola poradziła jej wstawić kuwetę do kuchni i zobaczymy co z tego wyjdzie. Może da mu jeszcze trochę czasu. Na razie z tego co Jola mówiła nadal jest w tamtym domu.

Nie mam nowych wieścio Guciu. Pewnie pani wyjechała na długi weekend. Całyczas sięboję,żeGucio wróci, bo u nie teraz 9 kotów i tłok jest...

NADAL TRZYMAMY ZA GUCIA :ok:

Witaj Jolu!
Zapraszam na bazarek
viewtopic.php?f=20&t=155798

Mam wieści o Guciu - chyba dobre.
Pani pisze, że od czasu postawienia kuwety w kuchni Gucio nie brudzi poza kuwetą, że jest fajny i miziasty (tylko ciagle mu zmienia imię, teraz się zdecydowała na Maniusia...). Podobno Gucio-Maniuś wieczorami nie daje jej spokoju, ciągle domaga się pieszczot. Aż nie poznaję Gucia... Chyba poproszę o jakieś zdjęcia,żeby się ucieszyć. I oczywiście trochę się boję, żeby Gucio wytrwał w tej czystości kuwetkowej :twisted:

Zła wiadomośc jest o Pusi - ma płyn w płucach, prześwietlenie było dziś, jutro jedzie do TESCO do naszych wetek. Oddycha z wysiłkiem. Boję się, że to mogą być przerzuty...

Pusia, myślę bardzo ciepło. O Maniusiu też, ale Pusieńka.

Myślę że kotu w tym wieku nie warto zmieniać imienia - 4 lata był Guciem a teraz ma być Maniusiem? :roll:

Pusiaczku trzymaj się kiciuniu - wszyscy trzymają :ok:

żeby to nie były przerzuty :kotek:

Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki[']

Kto przegląda forum