Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II-kleptomania

[alab108]

No nie, tym razem nie było co pstrykać. Taki se zwykły kupalek, bez alienów. Obejrzałam dokładnie

Mała Czarna musiała jakoś udramatyzować historyczny moment. Wykopała prawdziwy Rów Mariański, już myślałam, że się do Chin przekopie. Kilka razy poprawiała, bo coś tam pod łapkami i pod dupinką nie pasowało. W końcu wypięła dupinkę, skoncentrowała się... i gol!!!

Czyli będziesz żyła

[MB&Ofelia]

Pokroiłaś?

Nie Ale było kilka mniejszych bobków, z żadnego nic nie wystawało.

[MB&Ofelia]

No nie, tym razem nie było co pstrykać. Taki se zwykły kupalek, bez alienów. Obejrzałam dokładnie

Mała Czarna musiała jakoś udramatyzować historyczny moment. Wykopała prawdziwy Rów Mariański, już myślałam, że się do Chin przekopie. Kilka razy poprawiała, bo coś tam pod łapkami i pod dupinką nie pasowało. W końcu wypięła dupinkę, skoncentrowała się... i gol!!!

Czyli będziesz żyła

Normalnie chyba bym się upiła z radości...
Ale nie mam czym i jutro rano do roboty

[alab108]

No nie, tym razem nie było co pstrykać. Taki se zwykły kupalek, bez alienów. Obejrzałam dokładnie

Mała Czarna musiała jakoś udramatyzować historyczny moment. Wykopała prawdziwy Rów Mariański, już myślałam, że się do Chin przekopie. Kilka razy poprawiała, bo coś tam pod łapkami i pod dupinką nie pasowało. W końcu wypięła dupinkę, skoncentrowała się... i gol!!!

Czyli będziesz żyła

Normalnie chyba bym się upiła z radości...
Ale nie mam czym i jutro rano do roboty

Zobacz jak mało potrzeba do szczęścia. Jeden klocek

[izka53]

Czyli -jak zwykle na forum - wszystko wkoło g...a się kręci

[Dyktatura]

No nie, tym razem nie było co pstrykać. Taki se zwykły kupalek, bez alienów. Obejrzałam dokładnie

Mała Czarna musiała jakoś udramatyzować historyczny moment. Wykopała prawdziwy Rów Mariański, już myślałam, że się do Chin przekopie. Kilka razy poprawiała, bo coś tam pod łapkami i pod dupinką nie pasowało. W końcu wypięła dupinkę, skoncentrowała się... i gol!!!

Czyli będziesz żyła

Normalnie chyba bym się upiła z radości...
Ale nie mam czym i jutro rano do roboty

Robota nie zając nie ucieknie
Rozumiem, ze dziś wieczorkiem będziesz razem z nami

[MB&Ofelia]

No nie, tym razem nie było co pstrykać. Taki se zwykły kupalek, bez alienów. Obejrzałam dokładnie

Mała Czarna musiała jakoś udramatyzować historyczny moment. Wykopała prawdziwy Rów Mariański, już myślałam, że się do Chin przekopie. Kilka razy poprawiała, bo coś tam pod łapkami i pod dupinką nie pasowało. W końcu wypięła dupinkę, skoncentrowała się... i gol!!!

Czyli będziesz żyła

Normalnie chyba bym się upiła z radości...
Ale nie mam czym i jutro rano do roboty

Robota nie zając nie ucieknie
Rozumiem, ze dziś wieczorkiem będziesz razem z nami

Nie wiem co to za okazja, ale wypić zawsze warto!

[MB&Ofelia]

Komputer mi w pracy muli niemiłosiernie. Już go wyłączyłam i włączyłam w nadziei, że to coś da, a on nadal mułowaty

Po opróżnieniu dupinki Mała Czarna dzisiaj chętnie dosiadła się do śniadanka. Co prawda zjadła tylko pół miski ale grunt że apetyt wrócił. A Ofelia przylazła po budziku przytulić się, pociamkać i dokonać porannych ablucji, a dupinką przy moim nosie . Przez tego kota kiedyś spóźnię się do pracy. Nie może przyjść wieczorem? Albo przed budzikiem? (no nie, gdyby przylazła przed budzikiem, to też nie byłabym zadowolona ).

[Dyktatura]

No nie, tym razem nie było co pstrykać. Taki se zwykły kupalek, bez alienów. Obejrzałam dokładnie

Mała Czarna musiała jakoś udramatyzować historyczny moment. Wykopała prawdziwy Rów Mariański, już myślałam, że się do Chin przekopie. Kilka razy poprawiała, bo coś tam pod łapkami i pod dupinką nie pasowało. W końcu wypięła dupinkę, skoncentrowała się... i gol!!!

Czyli będziesz żyła

Normalnie chyba bym się upiła z radości...
Ale nie mam czym i jutro rano do roboty

Robota nie zając nie ucieknie
Rozumiem, ze dziś wieczorkiem będziesz razem z nami

Nie wiem co to za okazja, ale wypić zawsze warto!

Okazja taka, że chłop czas pomylił Wtajemniczymy Cię z Agusią jak się u niej spotkamy o 18:00

[Alienor]

za kupala, dzięki któremu MB nie musi się wieszać
Dobrej zabawy życzę
A jak ci komp muli spróbuj a) usunąć cookies i temporary files (Internet Explorer), b) posprzątać kompa (w Start - Programy-Akcesoria -Narzędzia systemowe masz sprzątanie i defragmentację dysku). Może pomoże

[MB&Ofelia]

Okazja taka, że chłop czas pomylił Wtajemniczymy Cię z Agusią jak się u niej spotkamy o 18:00

Dobra
Widzę że jakaś mała konspiracja się szykuje. Ciiiiii!

[MB&Ofelia]

:piwa: za kupala, dzięki któremu MB nie musi się wieszać
Dobrej zabawy życzę
A jak ci komp muli spróbuj a) usunąć cookies i temporary files (Internet Explorer), b) posprzątać kompa (w Start - Programy-Akcesoria -Narzędzia systemowe masz sprzątanie i defragmentację dysku). Może pomoże

Dzięki

Pracowy komp niestety czasem muli niemiłosiernie, bo ściąga jakieś aktualizacje, robi kopie zapasowe itp. Nie wiem co robił dziś rano, ale mulił trochę bardziej niż zwykle. Ale już chyba ruszył (oby). No niestety, jesteśmy słabiej zaopatrzonym urzędem, więc sprzęt taki sobie. Mój komp i tak należy do lepszych, tym bardziej że dbam żeby nie był zapchany.

[ab.]

Okazja taka, że chłop czas pomylił Wtajemniczymy Cię z Agusią jak się u niej spotkamy o 18:00

Dobra
Widzę że jakaś mała konspiracja się szykuje. Ciiiiii!

Zapraszam

[MaryLux]

[MB&Ofelia]

O, tak, jak będę duzia to będę tak biegała szypko i zgrabno!
Mała Ciorna Carmen