Pestka, Ogryzek, Pigo, Olek & Orka. Bury trójłapek.

[MaryLux]

[Alyaa]

Powtórka czego, ślubu?
Miłego wesela

Wyszedł mi zbyt duży skrót myślowy Chodziło mi o to, że 15 jedziemy na kolejny ślub i wesele Tym razem do siostry TŻ.

[MaryLux]

Zapraszam na wierszyk
Inka

[MaryLux]

[Alyaa]

Będę potrzebowała tej kawy rano, żeby się obudzić

Jedziemy jutro rano do rodziców TŻ. W środę do Tarnowa, na ślub Jego siostry, a w niedzielę z powrotem do Opatowa. Powrót do Kielc, do domu przewidziany na wtorek. Chyba, że nam się odwidzi i już w niedzielę wrócimy z Tarnowa do Kielc
Z kotami zostaje brat z narzeczoną - mam nadzieję, że wszystko będzie OK. Nie lubię zostawiać kotów samych (znaczy beze mnie lub TŻ ... Zawsze się wtedy denerwuje...

Jak wrócimy to wstawię kilka zdjęć. Nakryłam koty w ciekawych "okolicznościach"

[MaryLux]

[MaryLux]

[MaryLux]

[MaryLux]

[MaryLux]

[Alyaa]

Nie mogę się zebrać, że powstawiać zdjęcia Mam sporo nowych fotek rezydentów, zwierzaki od rodziców TŻ Tylko jakoś leń powrócił

[MalgWroclaw]

To poczekam

[MaryLux]

To ja poproszę choć o dopuszczenie Ogryzkowych tekstów!

[Alyaa]

Mówi się, że koty nie mają właścicieli, tylko służbę. W moim przypadku Pestka wzięła sobie to chyba zbyt dosłownie do swojego ofutrzonego serca. Zostałam "oznaczona" jako Jej własny niewolnik
(na powiększeniu widać dokładniej)


Gdy siedzę na łózku z laptopem na udach, Pestka uwielbia leżeć mi na nogach. Potrafi tak leżeć dłuuuugo, grzejąc i mając za nic to, że kolana wyginają mi się w drugą stronę, a pęcherz zaczyna przeciekać, ale pierwszy raz zauważyłam (a dokładnie TŻ), że zostawiła mi taki ślad pod kolanem

[MaryLux]

Pestka miała tysiąc procent racji!