Anna61 pisze:U nas była burza akurat gdy byłam na działce u kotka
viewtopic.php?f=1&t=155563 zmoczyło mnie jak wracałam,

ale oddycham połową piersi

a nie 1/4

świat jest piękniejszy od razu

To świetnie, że już możesz trochę bardziej pooddychać
U nas nie za wiele padało
I dobrze, że wieczorem zrobiłam podlewanie konewką, bo nocna burza była mało wodnista

, w każdym razie w mojej okolicy.
Co do kotów to nie poddałam się i przeprowadziłam jeszcze dwie kolejne próby z karmami bezzbożowymi.
Najpierw było TOTW - niestety, żaden z dwóch rodzajów się kotom nie spodobał.
Powąchano i zostawiono
Chwyciłam się więc ostatniej deski ratunku: Applaws.
I nareszcie stał się cud
Kropcia je ze smakiem kurczakową, a Tyśce bardziej do gustu przypadła ta z łososiem
Żadnych pawi, żadnych sraczek - no po prostu pełnia szczęścia

I żeby tak już pozostało
