Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II-kleptomania

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt sie 09, 2013 18:30 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II - robale!!!

alab108 pisze:
MaryLux pisze:Lecę!

Hej, tylko uważaj na kominy :ok:

:ryk: :ryk: :ryk:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 09, 2013 19:23 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II - robale!!!

Wieczorne wiadomości z zarobaczonego domu:
1. dom został gruntownie wysprzątany, a Duża pada na dziób
2. Książniczka Ofelia raczyła dokonać defekacji. Produkt przemiany materii został poddany oględzinom, obecności robali nie stwierdzono. Możliwości są następujące:
- życia wewnętrznego nie było
- życie wewnętrzne było, ale nie dało się wytępić i żyje sobie dalej
- życie wewnętrzne zostało wybite ale ukryło się we wnętrzu urobku (klocka nie kroiłam celem zajrzenia do wnętrza :roll: )
- życie wewnętrzne było - i zostało już uprzednio wydalone w postaci pawia.
3. Obie koty odbyły dłuższy bałkoning, po czym Książniczka Ofelia domagała się spacerku. W chwili obecnej obie pannice zwiedzają schody
4. zachowanie higieny w zakoconym domu jest zgoła niemożliwe. Przed jakąś godziną Książniczka Ofelia upolowała muchę, wskoczyła z muchą w pysku na stolik kawowy, wypluła zdobycz na tenże stolik i dokonała konsumpcji :roll:
5. Cioci MaryLux przypomina się, że balkon jest zabezpieczony siatką, i uprasza się o lądowanie na dachu lub na trawniku przed blokiem, co by nie zrobiła w tejże siatce tunelu.
6. Duża idzie przypilnować, żeby Ofelia nie spiep..yła z klatki.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35333
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt sie 09, 2013 19:26 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II - robale!!!

Sprostowanie - nie było konieczności realizacji punktu 6. Książniczka Ofelia po kolejnym udanym polowaniu wkroczyła dumnie do salonu i dokonała konsumpcji, tym razem na dywanie. Chyba uznała, że trzeba uzupełnić częściowo wytrutą faunę wewnętrzną :evil:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35333
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt sie 09, 2013 19:30 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II - robale!!!

Jaką dostały tabletę?
- dostały jednorazowo?
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pt sie 09, 2013 19:36 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II - robale!!!

Dostały Cestal, po tabletce na ogon. Za półtora tygodnia powtórka.

Już się boję :strach:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35333
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt sie 09, 2013 19:47 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II - robale!!!

Obrazek
Coś takowego bym sobie zjadła... :( Ale że się odchudzam, to tylko sobie popatrzę. Drodzy czytacze mogą się częstować? :D
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35333
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt sie 09, 2013 19:59 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II - robale!!!

Nie wiem czy pamiętasz,( chiba nie bo tyle tych wątków :mrgreen: ) pisałam o tym na moim wątku. Tiara jest kotką wychodzącą, tak jakoś w kwietniu chyba zwymiotowała żywą/żywe glisty. Zadzwoniłam do weta i on od razu powiedział Profender i tylko raz ( pytałam czy mam odrobaczyć też psy- powiedział, że nie, o nas w ogóle nic nie powiedział ). Nie wiem dlaczego bo ten lek jest trochę drrrrrrrrrrrrrrrrrrrogi. Ale skoro był taki pewien :mrgreen:
Teraz zmieniłam weta, z powodu Gai i jak zauważyłam, że Gaja liże kamienie na tarasie to pytałam o odrobaczenie ( były takie sugestie na forum, że może mieć robale ), a ona mi kazała przywieźć kupę na badanie bo po co truć kota. No to zawiozłam od obu kotek i czekam na informację.
Co wet. to inna sugestia, diagnoza. Zwariować można :evil:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pt sie 09, 2013 20:11 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II - robale!!!

Ja akurat w kwestii odrobaczania mam zaufanie do Ofelkowego weta. Jako kocięcie moja Księżniczka była bardzo zarobaczona (glisty, tasiemiec i nie wiem co jeszcze) i udało się je wytępić. Wet zawsze pyta, jaki dać środek, mocniejszy czy słabszy, po wywiadzie wspólnie ustalamy, co podać. Jak dotąd nie było żadnych problemów, co pół roku Ofelczasta dostawała tabletę w dziób i już. Problem się pojawił dopiero teraz i cały czas zastanawiam się, skąd te robale. Teoretycznie jest możliwość, że Mała Czarna od początku nie została dostatecznie odrobaczona. Ale też mogły "złapać" robale z ziemi w kwiatkach, ze zjadanych owadów, z mięsa które jedzą itp.
A ten Cestal może nie jest jakiś najmocniejszy czy najlepszy, ale Ofelia zwykle właśnie nim była odrobaczana. Według weta jest wystarczający, bo też nie ma potrzeby strzelać z armaty do wróbla. Co innego gdyby były jakieś tasiemce czy inne stwory... (chociaż Ofelia wydaliła tasiemca po zwykłej paście Vethminth)

Wiem że niektórzy wolą przebadać koci urobek zamiast od razu ładować odrobaczacz. Ja do tej pory byłam trochę przewrażliwiona w kwestii możliwego "życia wewnętrznego" Ofelii i wolałam odrobaczyć od razu. Teraz chyba będę jeszcze bardziej przewrażliwiona :roll:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35333
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt sie 09, 2013 20:19 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II - robale!!!

Każdy ma własne doświadczenia, a w końcu do swojego weta trzeba mieć zaufanie :ok:
Ja też miałam do poprzedniego weta ale w przypadku Gajki gdybym go słuchała to kotka nadal byłaby na RC Hyp. i na sterydach :evil:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pt sie 09, 2013 20:21 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II - robale!!!

Domagam się zdjęć robali :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt sie 09, 2013 20:24 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II - robale!!!

ab. pisze:Domagam się zdjęć robali :twisted: :twisted: :twisted:

Fuj :wink:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pt sie 09, 2013 20:30 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II - robale!!!

ab. pisze:Domagam się zdjęć robali :twisted: :twisted: :twisted:

Już ci wysłałam mailem :twisted:
Na wątku nie zamieszczę bo wszyscy pouciekają albo pomdleją :twisted:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35333
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt sie 09, 2013 20:34 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II - robale!!!

E tam myślałam, że będzie gorzej :evil:
Takie tam robalki, długie i uśmiechnięte :twisted:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt sie 09, 2013 20:42 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II - robale!!!

No pokażcie :) Ja te od Tiary szybko wyrzuciłam, później żałowałam. Trzeba było w formalinę i byłby preparat :mrgreen:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Sob sie 10, 2013 0:06 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II - robale!!!

ab. pisze:E tam myślałam, że będzie gorzej :evil:
Takie tam robalki, długie i uśmiechnięte :twisted:


Nooo, taki żywy makaronik :mrgreen:

MB - zmartwię Cię - Twoja harówa sprzataniowa była absolutnie zbędna. Bo jutro znów mozesz na butach przynieśc jaja robali a koty mogą , ale nie muszą je załapac.
Natomiast człowiek musi bardzo się postarać aby od kotów robale załapać. Ostrzegam przed samodzielnym odrobaczanie się. Te leki to silna trucizna, moze przynieść więcej szkody niż pożytku. Jeśli uważasz , ze zaraziłaś się , to tak jak z kotami - badanie kupy i lek skierowany przeciwko konkretnemu alienowi. Glista kocia rzadko przezywa w organiżmie ludzia, gorzej z tasiemcem , zwłaszcza z bąblowcem. no , a np lambliami kot może zarazić się od człowieka

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16686
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości