CHOCO i Nero zapraszają po raz 4!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 05, 2013 22:57 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Podczytuje,u nas podobnie-goraco straszliwie,zycie sila rzecyz nocne prowadze-dzien po prostu jest przeczekaniem do poznego wiecozra ,kiedy jest chlodneij,mozna wietrzyc i gotowac.Wlasnie mi przypomnialas ,ze za dzierzawe dzialki musze zaplacic wreszcie :wink:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103276
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sie 06, 2013 12:22 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

NITKA/KARINKA pisze:Pozdrawiamy :1luvu:
Upał, że nie można oddychać. Wszystko usycha.
Przybyłam 3 kg w ciągu 2 tygodni. :evil:
U nas jest identycznie ale sprawdzałam prognozę, że u Was każdego dnia jest jeszcze trudniej….. :(
Ja przerażona ważyłam się po powrocie – urlop, wiadomo – siedzenie, gotowanie, spotkania, ciasta, czytanie książki głównie na leżąc… Okazało się stabilnie – 62,4 kg ufff…
Przybyłaś czyli ile jest aktualnie? Widocznie świetnie gotujecie a podczas upału miałaś mniej ruchu niż zwykle :(
anulka111 pisze:Podczytuje,u nas podobnie-goraco straszliwie,zycie sila rzeczy nocne prowadze-dzien po prostu jest przeczekaniem do poznego wiecozra ,kiedy jest chlodneij,mozna wietrzyc i gotowac.Wlasnie mi przypomnialas ,ze za dzierzawe dzialki musze zaplacic wreszcie :wink:
Też jako typowa „sowa” najchętniej prowadzę życie nocne ale rano jestem nieszczęśliwa gdy trzeba wstawać… :ryk:
U nas nie dałoby się do tej pory zwlekać z zapłatą dzierżawy – alejkowy zbiera zawsze w maju…i gdyby się nie zapłaciło od razu będzie o to pytał do skutku…
Kocur… jak to określił Krzyś „poczuł wiosnę” i znajduję swoją pidżamę w przeróżnych dziwnych miejscach w mieszkaniu… :ryk:

Kolejny odcinek opisu urlopu czyli fragmenty SMS
2013.07.23 Już minął tydzień mego urlopu, za 2 będę w domu :) Księżyc, gwiazdy, świerszcze :) Nie wiem o niczym, nie chodzę szukać internetu! Mam kocią samowolkę, Nero umie otwierać drzwi i korzysta z otwartego okna :( Marlenka go najpierw przegoniła w krzaki a dziś coś bardzo nawarczała i nasyczała, już go okno nie interesuje i śpi na mnie. Odżywki założyć nie zdążyłam- zachorowałam :( Ptaków i zwierząt brak

Niestety problem jest dokładnie taki jak przewidziałam – bezpośrednio z przedpokoju wychodzi się na zewnątrz, klamka słabo trzyma, na zasówkę drzwi nie mogę zamknąć gdy TZ jest na zewnątrz. Nie da się pogodzić moskitiery z otwieraniem okiem i kotem :(

W pracy już wcale nie jest spokojniej – tak to oceniali Kierownicy gdy chodziło o zastępstwo przez Nich w najpilniejszych sprawach i wydawało mi się wczoraj. Większość spraw czekała więc mam znowu niezłe spiętrzenie…

Właśnie miałam miłą niespodziankę - wezwał mnie Dyrektor - mam przyznaną premię 800, - zł brutto i podwyżkę 100,- zł :D

Prawie nikt nie bierze udziału w AKCJA TAKA
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 06, 2013 13:25 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Witam

ŻAR się z nieba leje, a ja znowu w pracy sama (Lenka odpoczywa). Nie mam na nic czasu.
Gotuje nienajlepiej ale ostatnio stres zajadam i zatrzymuję wodę coraz bardziej ( leczenie hormonalne)- przekroczyłam 63 kg. :( .
Na wątek Akcja Taka zagladam i klikam na link-filmik się wyświetla, ale sie juz nie dopisuję.

Pozdrawiamy :1luvu:
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Wto sie 06, 2013 13:30 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

A ja mam właśnie urlop. Wykazałam się zaiste genialną intuicją planując urlop od 29 lipca...
Szkoda, że ten pasjonat inaczej nie mieszka bliżej mnie. Ze trzy spotkania i wszystko by wiedział.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sie 06, 2013 14:19 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Jedyne lepsze to położenie Twego miejsca pracy – stara kamienica i myślę, że parter czyli trochę chłodniej…
Znowu sama czyli w jakich godzinach musisz pracować? :(
Zajadasz stres – czy jest coś jeszcze o czym nie wiem?
Przy leczeniu hormonalnym nawet dość krótko zastosowanym faktycznie po raz pierwszy bardzo zatrzymywałam wodę i zaczęła się moja walka z wagą bo bardzo utyłam :( max 72 kg...
Leczenie, to które znam z wyjazdami czy jakieś inne?
Nowej części podpisu też nie rozumiem :oops:
……
W życiu szczęśliwe chwile przeplatają się z dramatem…
Wt lip 16, 2013 19:58
hanelka pisze:Dziewczynka. Zdrowiutka. Urodziła się o 5:50 naszego czasu (czyli 4:50 tamecznego), a już o 6:00 Kaja dzwoniła do mnie...
Maleńka ważyła 3,300. Centymetrów nie powiem, bo Kaja... zapomniała
Tatuś spisał się na szóstkę. Wszyscy są już w domu.
A to mały Brzydalek. Kudłaczek. Jak mamusia. I babcia... :1luvu:
Obrazek
Jestem taka szczęśliwa, że aż mi się beczy. Ubrzdąkałam się troszkę...
I... dzięki za gratulacje. Kochane jesteście :1luvu:
hanelka pisze: Malutka będzie miała na imię Mia. Kaja się śmieje, że obie babcie powinny być zadowolone, bo to już prawie, jak miau... Druga babcia też jest kociarą. Forumową. Ale to dzieci nas poznały, nie odwrotnie. Wiewiórę zawdzięczam poniekąd drugiej babci... ;)
Czuję się jak... jak młoda babcia - szok, szczęście, totalne zakręcenie i radość, że wkrótce zobaczę


24 lipca po dwuletniej walce odszedł Krzyś [*] bratanek Olat :cry: :cry: :cry: viewtopic.php?f=8&t=134900&start=195 https://www.facebook.com/pages/Krzysiu- ... 43?fref=ts........

26 lipca
Wt lip 30, 2013 19:32
Szalony Kot pisze:Ej, nie od 26 :twisted: bo 26 to się Baśka pojawiła na świecie :>
W domu jestem od niedzieli wieczór, ale jest tak dużo do roboty, że zwyczajnie nie dałam rady zajrzeć wcześniej :oops: mała jest bardzo angażująca, przede wszystkim nocami (nie to, żeby płakała, głównie nie śpi i tego samego wymaga od nas...), przez co dnie przesypiam, w przerwach rzucając się na ogarnianie domu, co się trochę zapuścił.

Przyjęli mnie we wtorek, bo byłam tydzień po terminie, poród zaczął się w czwartek ok. 19-20, a o trzeciej w nocy z czwartku na piątek Baśka się pokazała światu. Jest obłędnie śliczna i spokojna, przytulasta i pogodna, robi niesamowite miny - dzióbek, sępa, memła tymi wargami, uśmiecha się, coś niesamowitego - można patrzeć godzinami :1luvu:
10/10 w skali Apgar, 55 cm, 3620g. Bez znieczulenia, cięcia, szycia, obłęd - aż trudno mi samej uwierzyć, że dałam radę ;]

Dzięki wielkie za wsparcie, jesteście wielcy!
Obrazek
Wspomniałam o Mężu Znajomej z forum – Krzysztofie… http://www.mojanadzieja.ovh.org/index3.html ..... http://www.nadzieja-glejak.pun.pl/viewt ... =294.......
To wtedy dowiedziałam się gdzie w Warszawie są msze za uzdrowienie…
To wtedy walczyła i odeszła w 2007 roku nasza kilka lat ode mnie starsza Agnieszka – żona Kuzyna TZ… :(

Pasjonat już wszystko zrozumiał tylko buntował się w rozwiązywaniu zadań żeby to utrwalić. Po kilku dniach wyjechał na kolonie :)
Genialnie wyczułaś termin urlopu :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 06, 2013 14:37 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Malutka przesliczna :kotek:


U nas upal obrzydliwy,psisko mi rzezi,a czasme musi wyjsc na zewn. koty wykazuja sie zerowa aktywnoscia-leza i gubia futro calymi klebami.

Na leczeniu hormonalnym to ja przytylam 30kg :roll:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103276
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro sie 07, 2013 8:35 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Ja bardzo długo przy wzroście 164 - ważyłam 48 kg. Przez całe życie usiłowałam robić wszystko żeby utyć chociaż 1 kg – nie dawało rady. Nawet podczas ciąży nie pamiętam jakiegoś drastycznego przyrostu wagi, dopiero antykoncepcja od jednego z lekarzy przyczyniła się do rozhuśtania mi wszystkiego w organiźmie. Już nie udało mi się odnaleźć tego lekarza żeby to zgłosić i coś zmienił – przestał tam pracować, potem zmieniłam przychodnię…
Wtedy po raz pierwszy stoczyłam potyczkę o swoją wagę.
Był i stres i jego zajadanie i choroby i śmierć Moich Najbliższych, potem zmiany we wszystkim związane z wiekiem i było 72 kg podczas których zaczęłam odczuwać różne dolegliwości…

63 kg przy Twoim wzroście i budowie to wcale nie jest dużo; gotowanie? – to można ocenić jedynie podczas degustacji… z Twoich różnych podpowiedzi doszłam do wniosku, że świetnie gotujesz a zawsze jesteś do przesady skromna mówiąc cokolwiek na swój temat :1luvu:
Podczas Twojego urlopu denerwowałam się że go skróciłaś i musiałaś chodzić do pracy i nie wypoczniesz :(

Malutkie są dwie - Mia - wnuczka Ani-Hanelki i Basia - córeczka Martyny- Szalony Kot :)
…..
O 1:20 gdy kończyłam pracę :twisted: u nas były 23 stopnie, rano o 7:10 22, teraz na biurku mam dopiero 28...
Jestem ponownie, znowu z doskoku i ukradkiem zanim zniknę…- do biura przyszłam wyjątkowo wcześnie i teraz narazie jest jeszcze trochę chłodniej mimo braku klimatyzacji więc pracuje się lepiej – zrobiłam sobie przerwę na herbatkę i tutaj zaglądam :)
W pracy wcale nie jest spokojniej, większość spraw czekała więc mam znowu niezłe spiętrzenie i bardzo napięty termin, skąd my to znamy...…rozliczenia, rozliczenia i sprawy księgowe
Życzę ochłody, spokoju, mniej pracy i dużo sił NA WSZYSTKO I ZA WSZYSTKO ZA WSZYSTKICH bardzo mocno trzymam kciuki! :ok: :ok: :ok:
Pozdrawiam :1luvu:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 07, 2013 9:12 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

jakie piekne dzieci zawitały na tym świecie :ok: :piwa:
Ewa ,jesteś ,nareszcie bo ja potrzebuję twojej pomocy :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 07, 2013 11:52 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Czas coś zjeść – to pora wyznaczonej oficjalnej przerwy śniadaniowej i czas na herbatkę więc tutaj zaglądam…
Tak Dorciu już jestem… a właściwie tak jakby mnie nadal nie było… Krzyś bardzo się zaangażował w porządki poremontowe, przemeblowuje część mieszkania, zagląda w każdy kąt! Wyjeżdżając na urlop wydawało mi się, że mam mieszkanie posprzątane a teraz mam rewolucję diabełek…… Inne moje dodatkowe zajęcia znasz z wątka… Po rozmowie z sekretarzem z działki muszę do soboty zrealizować to co obiecałam a z pracy wracam późno… dom, zakupy, kuchnia, potem wspólnie z Krzysiem do nocy pracujemy w domu.
Ufff… rozmawiałam z koleżanką z regionu – mam trochę luźniej – termin zakończenia tematu nie na jutro 14:00 tylko piątek o tej samej porze czyli nie muszę tutaj nad tym siedzieć dziś do 18:00… i mogę zająć się innymi rejonami i uzgodnieniami …. :)

Jeszcze nie dotarłam do RWE ani nie zaczęłam załatwiać innych bieżących spraw.
Znajdują się różne przedmioty, których dawno nie widziałam, inne tajemniczo znikają schowane nie wiadomo gdzie przez TZ… który jest poza zasięgiem i nie chcę prowokować zbędnej nerwowej dyskusji i komentarzy…. w takim momencie też się zdarza, że sama będąc zdenerwowana coś „dobrze schowam”, posieję, nie wiadomo gdzie i szukam… :oops:
………
Oczywiście bardzo chętnie pomogę tylko zabiorę się do tego dopiero w nocy gdy będę miała chwilę dla siebie i z domowego stacjonarnego komputera dostęp do różnych programów!
Nie wiem o niczym, mam we wszystkim wielkie zaległości, nie wiem co słychać na forum, nie zauważam w czym i komu mogłabym pomóc.
Napisz proszę coś dokładniej – co gdzie i jak – więcej szczegółów. Wiesz jakie dane są mi zawsze potrzebne.
….
Choco rozpoczęła sezon kleszczowy – w sumie podczas mojego urlopu wyjęliśmy z niej około 10 bardzo opitych w większości już nieżywych. :(
PO TZ w różnym okresie chodziło kilka mikroskopijnych nimf, Krzysiowi po włosach 1 normalny, ja nie zauważyłam żadnego.
W czwartek zakropiłam Choculę „Fiprexem”,

w czwartek żegnając się przed wyjazdem dostałam od Mamy i Babci Bartka kilka malinek – 5 dużych zdrewniałych pędów i 2 maleńkie świeże odrosty – odmiana nie wiadomo jaka jednoroczna dość późna owocująca do przymrozków. Suka gdy TZ nas odwoził samochodem do Siemiatycz po nich skakała, pędy stały w przeciągu zanim zauważyłam otwarte okno… Jechały pociągiem w błocie z oryginalnej ziemi ale część owoców się opuściła , nie wiem może się złamały… Posadziłam je na działce w sobotę.

Jeżyna bezkolcowa „Gazda” posadzona jesienią przezimowała, trzy tygodnie temu miała 7 ładnych pędów – w tym 6 z ładnymi dużymi rosnącymi owocami – wszystkie owocujące uschły, jest ten jeden maleńki. Pół metra dalej ślicznie rośnie jeżyna sąsiada ale on ją regularnie podlewa… cóż nie pomyślał żeby moją chociaż czasem skropić…

Podczas plewienia wyrwałam sobie niechcący część rozchodnika ościstego tego fajnego prawie białego http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... A&dur=3292 rosnącego w trudnym do przyjęcia się miejscu – na słońcu i górce… Ponownie posadziłam ale czy przeżyje to w takim upale… :evil:
….
Osy w gnieździe na środku działki coraz bardziej szaleją… Jest ich coraz więcej i robią się agresywne. Czując na działce coś chodzącego po mnie boję się nie widząc dotknąć tego ręką albo próbować odpędzać bo nie wiem czy to komar czy osa… :(
W sobotę muszę jechać w ich sprawie do sklepu ogrodniczego albo jakiegoś innego… Obiecują ochłodzenie i trochę deszczu… jeśli wszystko znowu się nie przesunie i odmieni… :(
….
Wieczorem przyniosłam z działki dla Babci różnokolorowe floksy – ŻAR więc wcześniej niż zwykle przekwitły… Goździki brodate przekwitły gdy Mama była w szpitalu.
Zanim Krzyś je zaniesie rano zobaczyłam że Neruś rozbił wazon – jeden z niewielu jakie mi zostały… - z każdym bukietem TZ wynosił je po kolei do Mamy :twisted:
………
W pokoju włączony wentylator, za oknem dość silny wiatr – na biurku w cieniu 30 stopni…
Wg prognozy Warszawa - http://www.meteoprog.pl/pl/weather/Warszawa/35, odczuwalna 38,
Łódź – 36/39, Sandomierz – 37/37, Wrocław 35/38, Zabrze 37/40……..
Schładzam się wodą parującą ze skóry… :wink:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 07, 2013 12:21 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Doberek :) Jaaaki upał...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 08, 2013 9:34 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Dorciu sprawdzałam wieczorem czy się odezwałaś ale niestety w dalszym ciągu nie wiem w jaki sposób mogłabym Ci pomóc :(
……..
Lubię podróże środkami komunikacji – trafiam na klimatyzowane całkowicie albo troszkę…
…….
Dziewczyny wczoraj dopadł mnie wtórny analfabetyzm … telefoniczny…..
Co pomyślałybyście po otrzymaniu takich SMS od kogoś kto do tej pory pisał normalnie chociaż już bez polskich znaków…:”Już MTRO wilamoedrlirr” mało tego, do innej osoby telefon sam sobie wysłał takie SMS: „Fghh” „Gghhhjj” :oops: :ryk:
…..
Wytłumaczenie co się stało jest całkiem proste – Krzysiowi skończyła się roczna umowa w „Play” i za identyczny abonament przeniósł się do T-mobile. Mnie zabrał 2GB kartę pamięci „mikroSd” z poprzedniego telefonu, dostał w ofercie „Moja Rodzina 20” z internetem na telefon szybki nowoczesny telefon lepszej klasy i tablet za 1 zł,- W zamian dostałam jego poprzedni telefon niezłej klasy w pełni dotykowy, z wysuwaną klawiaturą „HTC Dezire 2” i wymaga żebym go używała a raczej uczyła się obsługiwać…. więc się uczę z efektem dość miernym, ma telefon 5 MB… i używam równocześnie obydwa bo za ten mój „Nokia C2-02” płacę cały czas za rozszerzoną gwarancję a umowę na 24 m-ce dopiero niedawno podpisałam a teraz zamiast niej gdy telefon już nie ma gwarancji w tej samej cenie bardziej przydałby mi się internet w telefonie :evil:

Wspomnień z urlopu ciąg dalszy czyli kolejne fragmenty SMS:
2013.07.24 U nas nadal ziimno wichura brak słońca ale za to dobrze się chodzi! Kiedyś poszukam dźwięk ostrzeżenie bobra tuż przed atakiem czy to syk z grzechotką :(
2013.07.25 Właśnie wczoraj czytałam 2 książki o radio- i chemioterapii i myślałam o wszystkich :( Dziś imieniny Krzysia jutro M za 3 dni moja 23 rocznica Słońca nadal brak!Był jeleń sarna i małe i ptaki! Malin i poziomek aż za dużo! Po przemarznięciu w Mielniku okresowo dreszcze kaszel i katar, nie pływam - wiatr i za zimno!
....
Dziś św. Krzysztofa a na mszy o 18:00 dziwnie :| tylko św. Jakub a ja myślę o Małym Krzysiu :( :( :( i innym dorosłym K sprzed lat Mężu Ani - utworzyła forum - wtedy poznaliśmy nazwę glejak O K czytałam przed wyjazdem na Fb :( :( :( Podczas mszy po kilku dniach wyjrzało słońce :) Kończą się 2 tygodnie mojego urlopu! Nie mam kiedy i jak sama szukać gdzieś dostępu do internetu! Nie wiem o niczym
Jak znosicie upal, jak się czujecie, ile macie stopni? Co z kotkami? Jak się zachowują i jak i co jedzą?
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 08, 2013 13:27 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Moja Inusia ledwie znosi ten upał, linieje na potęgę. Na szczęście je w miarę normalnie.
Dziś osztorcowałam sąsiadkę, panią w wieku 70++. Ok. 12.30 wracała ze sklepu. Nawet kapelusza na głowie nie miała, "bo przecież szła tylko do sąsiedniego budynku".

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 09, 2013 14:25 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

Jestem! Zdążyłam ze wszystkim w terminie i czas na herbatkę! Nie będę dziś długo siedziała. W piątki bez zwalniania się u kierowników można wychodzić od 14:00.
„Darowanemu koniowi…” próbuję oswoić telefon HTC Desire Z - http://www.mgsm.pl/pl/katalog/htc/desir ... -Z.html....
Dziś jestem z siebie dumna wprawdzie może kiedyś się dowiem, że wysłałam SMS w kosmos ale treść jest bardziej zrozumiała – pisałam na klawiaturze Querty a nie ekranie dotykowym gdzie natychmiast coś mi się samo włączało - T9 i podkreślenie. Nie widzę żadnych emotikonek, nie widzę żadnego raportu ani informacji, czy odebrano :(
Znalazłam instrukcję obsługi i będę się bawić krok po kroku… :)

Dalszy ciąg wspomnień z urlopu:
Sms 2013.07.27 Nareszcie słońce i pływam! Skąd pytanie o bobra? Niedaleko Białoruś a tam bóbr na drodze niedawno zaatakował człowieka! Tu nie wiem co to było! W miał w ręce tylko smycz, dobrze że nie miał aparatu fot bo niczego nie zauważyłby! Starorzecze, nasza zwykła ścieżka obok lasu! Choco wchodzi do każdej dziury na brzegu! Coś wytropiła i oddaliła się! Słyszymy syk i grzechot! Myślimy że biegniemy ratować
jakiegoś ptaka z małymi a suka w kagańcu jest kilkanaście cm od szarego pyska czegoś ostrzegającego tuż przed atakiem! W wrzasnął, suka się skuliła i wycofała!
Uff, nic się nie stało ale ja teraz boję się chodzić po lesie niedaleko wody! Widze jak bobry ścięły tu bardzo dużo drzew!
Chodzę na maliny, znalazłam kurki i na trasie daleko od domu w sumie kilkanaście kani!
Już upał!
Bobry:
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/bialoru ... udzi/hfgfv
http://www.mmlublin.pl/294821/2010/11/1 ... pozaMiasta
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/bobr ... 68765.html
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 1,1,0.html
Ostatnio edytowano Pt sie 09, 2013 23:04 przez kussad, łącznie edytowano 1 raz
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 09, 2013 14:31 Re: Miś jest trochę grzeczny dziś - Choco i Nero zapraszają

:piwa:

Do mnie doszedł SMS w dwóch częściach (1-sza wyslana 8:04:54 - kończąca się m i 2-ga 8:04:57 zacynająca się na asz)

Mam jutro wolne, a potem jeszcze dwa tygodnie harówki.
Dalej mamy upał.
Widok na uliczkę na którą wychodzą moje okna

http://www.sandomierz.pl/filmy/kamera4.htm

Pozdrawiamy :1luvu:
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 155 gości