Etno, zdrowiej nam i za pomyślne wyniki
Saruś nie rozrabiaj
W sprawie Miko i Justina jr - miziaki i zabawowe chłopaki. Zdrowe, chętne do zabawy, gotowe do pójścia do domku

Moderator: Estraven

Alienor pisze:
W sprawie Miko i Justina jr - miziaki i zabawowe chłopaki. Zdrowe, chętne do zabawy, gotowe do pójścia do domku![]()
juz sie nie boja? No to super wiadomosc, teraz czekamy na domki 
Alienor pisze:
W sprawie Miko i Justina jr - miziaki i zabawowe chłopaki. Zdrowe, chętne do zabawy, gotowe do pójścia do domku![]()
. ciągle aktywuje im ogłoszenia i nikt nie dzwoni miko_bs pisze:Niedługo wakacje się skończą i pewnie adopcje ruszą:)
U siostry na parkingu zamieszkuje kotka i ma 2 kociaki, wiekowo w sam raz do adopcji. Szukam im DT lub DS, ale też bezsutecznie, gdyby ktoś miał miejsce dla nich to byłabym szczęśliwa
Alienor pisze:Nie - ale oni potrzebują domu takiego prawdziwego. Koniecznie w dwupaku, choć nie koniecznie razem - inny przyjacielsko nastawiony kot może być. Po prostu potrzebują człowieka w roli obsługi miskowo-kuwetkowo!!-głaskającej i do kochania. I drugiego kota do zabawy i przytulanek. Sypiam z nimi regularnie i sprzątam miski wykorzystane z braku wystarczająco czystej kuwety (np. jak rano przed pracą nie wypucuję), patrzę jak się tulą do Fionki i do siebie nawzajem.
Właśnie zgarnęłam z ulicy kota/ę - białobury/a, wyrzucony domowy i już chudy. Miziasty, prawdopodobnie wykastrowany i w sporej potrzebie domu przez duże D. Jakbyście mieli miejsce to wołajcie. Ja się podłamałam, bo totalnie nie było tego w planach.
.Alienor pisze:Co słychać? Jak chorowitki i rekonwalescenci?
U nas wczoraj do południa była piękna scena jak Fionka myła głowę Justinowi jr, jej głowę mył Miko a przyszedł Justin i zaczął pucować głowę Miko - tak było rodzinnie i radośnie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 69 gości