maluszki ogólnie przyjechały z mega biegunką, myślałam że chyba już kompletnie zwariowałam biorąc je w naszej sytuacji
ale jak tak patrzę na nie, to serce się cieszy, myślę tylko jak sobie dał radę ten jeden co został z mamunią, wtedy był w najlepszej kondycji ale nie wiadomo jak się to dalej potoczyło
maluchy ze schronu całe szczeście dostawały caniserin
lampa by mi się przydała bardzo
wczoraj już ładnie - odpukać wyglądały
jessi74 pisze:u maluszków zabranych w ubiegły piątek ze schroniska biegunka zażegnana , uff, cały czas są jeszcze na intenstinalu
dostały robocze imiona Truskaweczka - to czarno biała dziewczynka
i Gapa - rudy chłopczyk




zgadnijcie co robi

Ostatnio edytowano Czw sie 08, 2013 9:33 przez
jessi74, łącznie edytowano 1 raz