♥ Mały Czarny Rozbójnik - Tosia part II ♥

[Ewa L.]

Myślę że tak. A spróbuj wstawić na noc kuwetę tam gdzie ona śpi np. jeśli śpi w twoim pokoju to do twojego pokoju tak żeby miała blisko.
Samemu trzeba też poeksperymentować a nuż sama trafisz w źródło takiego zachowania.

Kuweta cały czas jest w moim pokoju, czyli w miejscu gdzie przebywa najczęściej w moim pokoju też sika, moje łózko stoi może z metr od kuwety. Ehh, pomysłu nie mam w czym rzecz

I w ciągu dnia sika do niej bez problemu?
Może przestaw w inne miejsce - może w nocy coś ją straszy w tym miejscu.
Pokombinować można.

[vanesia1]

Myślę że tak. A spróbuj wstawić na noc kuwetę tam gdzie ona śpi np. jeśli śpi w twoim pokoju to do twojego pokoju tak żeby miała blisko.
Samemu trzeba też poeksperymentować a nuż sama trafisz w źródło takiego zachowania.

Kuweta cały czas jest w moim pokoju, czyli w miejscu gdzie przebywa najczęściej w moim pokoju też sika, moje łózko stoi może z metr od kuwety. Ehh, pomysłu nie mam w czym rzecz

I w ciągu dnia sika do niej bez problemu?
Może przestaw w inne miejsce - może w nocy coś ją straszy w tym miejscu.
Pokombinować można.

Próbowałam przestawić, nie dało to żadnego efektu. Efekt w zasadzie był taki, że kicia załatwiała się na dywan, w starym miejscu gdzie stała kuweta. Ewentualnie na moje łóżko
Kontaktowałam się właśnie telefonicznie z behawiorystą, w pierwszym tygodniu września mam dzwonić, ponieważ pan jest teraz na urlopie, najprawdopodobniej uda się spotkać właśnie w tym pierwszym tygodniu miesiąca.

[Ewa L.]

Myślę że tak. A spróbuj wstawić na noc kuwetę tam gdzie ona śpi np. jeśli śpi w twoim pokoju to do twojego pokoju tak żeby miała blisko.
Samemu trzeba też poeksperymentować a nuż sama trafisz w źródło takiego zachowania.

Kuweta cały czas jest w moim pokoju, czyli w miejscu gdzie przebywa najczęściej w moim pokoju też sika, moje łózko stoi może z metr od kuwety. Ehh, pomysłu nie mam w czym rzecz

I w ciągu dnia sika do niej bez problemu?
Może przestaw w inne miejsce - może w nocy coś ją straszy w tym miejscu.
Pokombinować można.

Próbowałam przestawić, nie dało to żadnego efektu. Efekt w zasadzie był taki, że kicia załatwiała się na dywan, w starym miejscu gdzie stała kuweta. Ewentualnie na moje łóżko
Kontaktowałam się właśnie telefonicznie z behawiorystą, w pierwszym tygodniu września mam dzwonić, ponieważ pan jest teraz na urlopie, najprawdopodobniej uda się spotkać właśnie w tym pierwszym tygodniu miesiąca.

To w6-****************65555555555555555spaniale .Trzymamy
Ps.Pola też wtrąciła swoje kocie trzy grosze

[ab.]

Aniu ten siusiek mógł być spowodowany nerwami po kupie.
Ona męczyła się tym kupalkiem, dostawała leki to może być powód siusków.

[vanesia1]

Aniu ten siusiek mógł być spowodowany nerwami po kupie.
Ona męczyła się tym kupalkiem, dostawała leki to może być powód siusków.

Jak najbardziej, teraz akurat może tak być. Ale pamiętasz sama, że problem siusiania na łóżko trwa już o wiele dłużej . Wolę to w końcu skonsultować

[ab.]

Behawiorysta nie zaszkodzi, raczej chodziło mi o to żebyś się nie martwiła

[vanesia1]

Behawiorysta nie zaszkodzi, raczej chodziło mi o to żebyś się nie martwiła

Aaa.. dzięki Dziś już jestem ciut spokojniejsza
A wizyta behawiorysty to jest coś, co zawsze mi chodziło po głowie, więc stwierdziłam - teraz albo nigdy. Znalazłam Pana, który ponoć jest bardzo polecanym specjalistą i zobaczymy, co powie o mojej czarnulce

[Kociara82]

vanesia1 -nie wiem z jakim behawiorysta sie kontaktowalas, dla mnie rewelacyjna jest p.Dorota Suminska nawet sie pochwale ze zdazylam sie zalapac w grono Jej "znajomych" na FB nim wyczerpal sie Jej na znajomych limit.

Nim uzbierasz na behawioryste ja bym radzila zakup obrozy z feromonami. Dziala przez ok.3 m-ce i jest naprawde swietna. Nie jest droga, ok.50-60 zl. Moze to choc czasowo kicie uspokoi.
Ale faktycznie ja bym sie skonsultowala z innym, solidnym wetem i zrobila malej dokladne badania od A do Z. Rownie dobrze to moze byc problem behawioralny jak i powypadkowa sprawa. Tak naprawde nie mozna wykluczyc, ze to ma zwiazek z dawnym wypadkiem.

Tosiu sliczne Ty moje kochane czarnidelko slodziutkie i czarujace Co sie dzieje w tej Twojej madrej, kociej glowce? Co tak Cie, kiciu, trapi?

[vanesia1]

vanesia1 -nie wiem z jakim behawiorysta sie kontaktowalas, dla mnie rewelacyjna jest p.Dorota Suminska nawet sie pochwale ze zdazylam sie zalapac w grono Jej "znajomych" na FB nim wyczerpal sie Jej na znajomych limit.

Nim uzbierasz na behawioryste ja bym radzila zakup obrozy z feromonami. Dziala przez ok.3 m-ce i jest naprawde swietna. Nie jest droga, ok.50-60 zl. Moze to choc czasowo kicie uspokoi.
Ale faktycznie ja bym sie skonsultowala z innym, solidnym wetem i zrobila malej dokladne badania od A do Z. Rownie dobrze to moze byc problem behawioralny jak i powypadkowa sprawa. Tak naprawde nie mozna wykluczyc, ze to ma zwiazek z dawnym wypadkiem.

Tosiu sliczne Ty moje kochane czarnidelko slodziutkie i czarujace Co sie dzieje w tej Twojej madrej, kociej glowce? Co tak Cie, kiciu, trapi?

Myślę, że to na 90% ma związek z wypadkiem, ona ma kilka takich dziwnych zachowań, które bardzo bym chciała wytłumaczyć z tym panem. Jeśli chodzi o niego, to pan Andrzej Kłosiński, musiałam szukać kogoś z moich okolic, a tak się szczęśliwie składa, że mieszka bardzo niedaleko. Panią Sumińską też mam na fejsie, bardzo ją lubię, ale czy ona jest behawiorystą zwierzęcym? Nie wiedziałam nawet

[Kociara82]

jasne ze jest

[vanesia1]

Btw, Kociara jesteś na fejsie? I ja Cie jeszcze nie mam w znajomych?

[ab.]

Ania wpadnij do mnie jest zagadka

[vanesia1]

Ania wpadnij do mnie jest zagadka

Lecę!

[Kociara82]

no wlasnie, jak to mozliwe

mi czasem ktos przysyla zaproszenie ale nie bardzo wiem kto to moze byc, domyslam sie, ze to ktos z miau prawdopodobnie, ale nie wszystkich kojarze z imienia i nazwiska.
Wiec mam prosbe do osob z miau, ktore mi zamierzaja wyslac zaproszenie do znajomych: jak wyslecie zaproszenie to napiszcie chociaz w pw swoj nick z miau, bo moge nie przyjac zaproszenia.

[vanesia1]

no wlasnie, jak to mozliwe

mi czasem ktos przysyla zaproszenie ale nie bardzo wiem kto to moze byc, domyslam sie, ze to ktos z miau prawdopodobnie, ale nie wszystkich kojarze z imienia i nazwiska.
Wiec mam prosbe do osob z miau, ktore mi zamierzaja wyslac zaproszenie do znajomych: jak wyslecie zaproszenie to napiszcie chociaz w pw swoj nick z miau, bo moge nie przyjac zaproszenia.

Mam Cię