11 Gapusia,Ryś,Gucio i Smakusia -Gucio szczęśliwy

Gucia to ja z tym dogrzewaniem nie zrozumiem nigdy, ma najwiecje podszerstka z moich kotow-najhwieksze futro...............i dogrzewa sie ,przed poludniem spal na narzucie pod polarowa wielka poducha :ryk:

Rys w pewnym momencie smiesznie wygladal- ma wiadro wody w wannie do schladzania i dwie miski z woda dodatkowo-duza miaska na balkonie jest tak cenna,ze spal majac w niej zanurzona kryze- :lol:

ale nie zdazylam zrobic fotki,bo akurat starsza pani szla z wnukami...........ktorzy kopali pilke by uderzala w elewacje budynku :evil:

Rysia jedsno oko otworzylo sie kontrolnie,zobaczylo mnie,wiec przenioslo sie na raczki :wink:

Dogrzewanie sie kotkiem w te pogode jest wyrafinowana tortura,ale on musi sie przytulic,no musi :lol:

Smakusia ma dzien miziasty-ociera sie o moje nogi ,nadstawia do glaskow bez konca.............no to glaszcze,a ona sie myje

-dzis bedzie czesana wieczorem,bo kocury juz wyczesane,a ona jeszcze nie :wink:

Co nie zabije to wzmocni-gotuje rosolek :twisted:

rosołek Cię raczej nie zabije..

rosołek wzmocni (chyba bym umarła, gdybym zjadła rosół w ten upał, przepraszam :wink:

)

A to Gucio ma jak ja, ja nie zasnę bez przykrycia :ryk:

a z rosołkiem to inaczej niż logika wskazuje, tak jak herbata bardziej gasi pragnienie

Oby,bo zrobilam wielki gar :lol:

Lodów też na upał nie uznaję, pić mi się chce po nich straszliwie.

To prawda ,ale ma sie wrazenie chlodzenia.....choc przez chwile.

Chyba Gucia wyadoptuje w tropiki.
On jest przeszczesliwy-reszta ze mna wlacznie ledwo zyje...........Gucio od ktorego bucha goraco,nawoluje, chce glaskow i z wdziecznosci przytula sie calym cialkiem do mnie,wyraznie ozyl w przeciwienstwie do reszty :roll:

Moze on mnie chce zabic? Bo ja po kazdej rundzie przytulanek ,czuje jakbym miala dostac udaru cieplnego :roll:

efekt upalu :evil:

pomylka

Hello! Ania, nie idzie pobrać zdjęć! Ale może się uda, ja przypuszczam, ze to wina sieci.. Poczekajmy, ostatnio się zrobiło samo.

Moze sie uda :lol:

Ostatnio znowu wysłali eska, że w związku z modernizacją....bla bla bla.. no to pewnie problemy z ich winy. Zobaczymy.

Pada hurra..............koty uszczesliwione, mam otwarte okno,temperatura od razu zrobila sie normalniejsza,dzungla i krzaczki przed blokiem sie podlewaja-nie ma moze ulewy,ale juz dlugo pada.....wiec licze,ze podlanie w ten weeekend mam z glowy . Nanosilam sie ostatnio wiader z woda i tu i tu :lol:

Dziędoberek! Chłodniej, fajnie!

Hej! U nas też pogoda do odpoczynku. Fajnie jest, tylko co z Guciem?

11 Gapusia,Ryś,Gucio i Smakusia -Gucio szczęśliwy

Kto przegląda forum