Bo koty muszą być... cztery! Cztery? A persik to pies?

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 04, 2013 22:35 Re: Bo koty muszą być...Szukam fachowca do osiatkowania balk

Uroczo po prostu- koty dbaja,by nie nudzilo sie obsludze-moze podobnei jak ja moim,powiedz im ,ze dosc chorowaniu :wink:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103366
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie sie 04, 2013 22:51 Re: Bo koty muszą być...Szukam fachowca do osiatkowania balk

Planowałam ją zanieść - ale tylko na odrobaczenie.
No nic, mam nadzieję, że teraz będzie lepiej i lepiej.
Gabrysza w porządku dziś.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie sie 04, 2013 22:56 Re: Bo koty muszą być...Szukam fachowca do osiatkowania balk

Trzymam kciuki,by koty nie potrzebowaly wizyt u weta.

Moje sie wietrza do oporu-dzien jak zwykle przespaly.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103366
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sie 05, 2013 20:00 Re: Bo koty muszą być...Szukam fachowca do osiatkowania balk

Byłam, byłam.
Dwa razy byłam, znaczy się.

Uwielbiam małe miasteczka, wszędzie jest blisko.
Jedyne miejsce, do którego jest daleko, to gabinet weta, niestety.

Idzie się 40 minut bez obciążenia. Czyli ok. 4 km. Z Gabrysią w transporterze jest co najmniej 2 razy dalej. A i słodki ciężar z każdym kilometrem coraz cięższy.

W jedną stronę podjechałam taksówką, żeby choć raz nie wparować do weta czerwona jak upiór i ociekająca potem. Ale reszta już na piechotę.

Gabryś obmacana i chyba już wszystko w porząsiu, natomiast mała czarna Nesca ma powiększone węzły chłonne i z oczu cieknie. kolejna wizyta w środę i proszę zapowiedzieć całej reszcie kociarstwa, że mają nie chorować, nie symulować i nie wypadkować, bo wtorek chcę spędzić jak normalny człowiek, a nie jak tragarz w tropikach.
Wracając z drugiej tury, już przy domu wstąpiłam do sklepu i prawie z niego nie wyszłam - nie trafiłam w drzwi. Troszkę ciemno mi się zrobiło przed oczami.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pon sie 05, 2013 21:06 Re: Bo koty muszą być...Szukam fachowca do osiatkowania balk

Te upaly to nie czas na lazenie .

Koty nie chorowac :idea:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103366
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sie 05, 2013 23:46 Re: Bo koty muszą być...Szukam fachowca do osiatkowania balk

Muszę się przemóc i porobić małej zdjęcia. Powinnam.
Wszystkie trzy miały zdjęcia i ogłoszenia, tak na wyrost, ale wiadomo, nie natychmiast dom się znajduje.
Pousuwałam prawie nie patrząc. Z czwórki rodzeństwa żyje tylko ona. Boję się zapeszyć.
Ale i tak będzie u mnie musiała posiedzieć, bo wcale nie chce się wyleczyć.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Wto sie 06, 2013 0:14 Re: Bo koty muszą być...Szukam fachowca do osiatkowania balk

Upal jest taki ,ze wszystkiego sie odechciewa-zrobisz zdjecia ,jak bedziesz miala ochote. Najwazniejsze,by sie mala wyleczyla.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103366
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sie 06, 2013 12:29 Re: Bo koty muszą być...Szukam fachowca do osiatkowania balk

Wszystko mnie dołuje. Nesca mnie dołuje. Forum mnie dołuje. Moja sytuacja życiowa mnie dołuje. Bardzo dobra koleżanka wyprowadza się na drugi koniec Polski (za moją mądrą radą, zresztą).

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Wto sie 06, 2013 12:31 Re: Bo koty muszą być...Szukam fachowca do osiatkowania balk

Mnie doluje upal i brak sil do czegokolwiek-na pocieche.......moze w takim razie byc juz tylko lepiej.
Ostatnio edytowano Wto sie 06, 2013 14:25 przez anulka111, łącznie edytowano 1 raz
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103366
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sie 06, 2013 13:50 Re: Bo koty muszą być...Szukam fachowca do osiatkowania balk

jaaana pisze:Wszystko mnie dołuje. Nesca mnie dołuje. Forum mnie dołuje. Moja sytuacja życiowa mnie dołuje. Bardzo dobra koleżanka wyprowadza się na drugi koniec Polski (za moją mądrą radą, zresztą).

u mnie gorzej - koleżanka mi się wyprowadziła do innego kraju :crying: (a druga ma w planie Obrazek )
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 06, 2013 15:12 Re: Bo koty muszą być...Szukam fachowca do osiatkowania balk

jaaana pisze:Wszystko mnie dołuje. Nesca mnie dołuje. Forum mnie dołuje. Moja sytuacja życiowa mnie dołuje. Bardzo dobra koleżanka wyprowadza się na drugi koniec Polski (za moją mądrą radą, zresztą).

to chwilówka jest, szybko minie :ok:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 06, 2013 22:59 Re: Bo koty muszą być...Szukam fachowca do osiatkowania balk

Jutro wet mnie zapyta, jak samopoczucie maleństwa.
Bawię się z nią wstążeczką, ona leży na boku i czasem machnie łapką. No jak mam zgadnąć, czy się źle czuje, czy to upał?
Dziś tak powoli wstawała, że aż myślałam, że ma łapki tylne bezwładne.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Wto sie 06, 2013 23:12 Re: Bo koty muszą być...Szukam fachowca do osiatkowania balk

Ona jest oslabiona ,sporo przeszla....a pogoda nie pomaga....trzymam kciuki :ok:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103366
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro sie 07, 2013 15:22 Re: Bo koty muszą być...Szukam fachowca do osiatkowania balk

Dziś oczka ładniejsze. Ale to już kolejna seria antybiotyków ładowana w dzieciaka :(

Z serii: Koty są cwane, odcinek: Mądry kot wie, gdzie się położyć
Obrazek Obrazek

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Śro sie 07, 2013 15:26 Re: Bo koty muszą być...Szukam fachowca do osiatkowania balk

Gabucha jaka cwana :D

ja mam koci szpital u siebie
Dunia z mocznicą, Kikusia jutro zabieg, Juni glut
do tego Mopciuch na tabletach i kto wie co więcej
szczęśliwie mam urlop
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 85 gości