KOCIA CHATKA - radości i smutki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 05, 2013 19:37 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

No i nawet się spotkałyśmy z Wiiwii w Lupusie ;)

Śnieżka już bez kubraczka, dziś została odrobaczona, za kilka dni można ją zaszczepić.
Władzia - kontynuacja Unidoksu i przemywania oraz zakrapiania oczu, a także dodatkowo immunodol. Dziś została odrobaczona bo może robale utrudniają antybiotykom działanie... Poza tym znów ma na co drugi dzień wieczorem zastrzyki z tolfiny. Zapisałam jednego kota na sterylkę na następny wtorek ale jak Władzi nadal się nie bezie poprawiać to odwołam...

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sie 05, 2013 22:10 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Na dyżurze cisza spokój - tylko mozna zdechnąć z gorąca 8O Bąbel molestuje maluchy, aż piszczą musiałam go dziś gonić bo mu się zabaw zachciało :?

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sie 06, 2013 9:07 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

jak ja wychodziłam rano to leżał rozwalony na blacie
a maluchy biegały wokół pomieszczenia- za boksami , na zlew , na podłogę i tak w kółko :ryk:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76162
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sie 06, 2013 9:31 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Dzidka ok, ładnie jadła i oczywiście darła się żeby ją miziać :D
Siostra Władzi za boksami, ale boks na dole był zamknięty 8O Niestety nie dałam rady jej wyjąć, nie mam siły przesunąć boksów. Trochę kiepsko, bo jeśli nie wychodzi, to przy tej temperaturze bez jedzenia i wody szybko się odwodni. Stawianie jej miseczki w pobliżu nie ma sensu, bo reszta tak się rzuciła jakby tydzień nie jedli :roll: Przydałaby się chyba dwie osoby żeby ją wydobyć. Nie wiem, czy to ta bardziej proludzka, bo one wszystkie są identyczne :oops:
U Belli w końcu widac dużą poprawę :D
Nie wiem, czy to już fatamorgana, ale zdawało mi się, że widziałam jajka Gandiego. To na pewno jest kastrat?

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sie 06, 2013 9:55 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Bella ma nadal dostawać tę mieszankę? bo wczoraj jej niebyło
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76162
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sie 06, 2013 10:05 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Nie już nikt nie dostaje mieszanki. Pamietajcie tylko proszę o uszach Belli, bo wczoraj na wizycie miała znowu kopalnię świerzba :oops:

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sie 06, 2013 18:46 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

masKotka? pisze:Sobota rano albo wieczór - na razie nie mam nic ważniejszego więc albo co zostanie, albo w zależności jak mnie coś wypadnie, albo oba z racji "trudnych warunków urlopowych" :D
Jestem pod komórką, niestety straciłam telefon i Wasze numery :(

terenia1 pisze:Dyżury 05.08.-11.08.
05.08. pon. rano Mirka wiecz. Teresa
06.08. wtorek rano Marta wiecz. Teresa
07.08. środa rano Marta wiecz. Mirka
08.08. czwartek rano Mirka wiecz. Teresa
09.08. piątek rano Dorota wiecz. Agata
10.08. sobota rano Kasia wiecz. brak
11.08. niedziela rano brak wiecz. Agata

Jeśli nie będzie nikogo na sobotę wieczór to też wpadnę, tym bardziej, że wieczór nawet mi bardziej pasuje :)

masKotka?

 
Posty: 428
Od: Nie lut 03, 2013 19:48

Post » Wto sie 06, 2013 19:55 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Dziś do domu pojechał Gandi :D

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sie 06, 2013 19:56 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

super, super

a co z Bellusią? nikt o nią nie pyta?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76162
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sie 06, 2013 20:33 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

mir.ka pisze:super, super

a co z Bellusią? nikt o nią nie pyta?

No dla Bellusi tez się coś szukuje :D

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sie 06, 2013 20:43 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

terenia1 pisze:
mir.ka pisze:super, super

a co z Bellusią? nikt o nią nie pyta?

No dla Bellusi tez się coś szukuje :D

:1luvu: ona już tak biedna wypatruje
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76162
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sie 06, 2013 21:08 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

Dyżury 05.08.-11.08.
05.08. pon. rano Mirka wiecz. Teresa
06.08. wtorek rano Marta wiecz. Teresa
07.08. środa rano Marta wiecz. Mirka
08.08. czwartek rano Mirka wiecz. Teresa
09.08. piątek rano Dorota wiecz. Agata
10.08. sobota rano Kasia wiecz. Kasia
11.08. niedziela rano brak wiecz. Agata
Kasiu wpisałm Cię tez na sobotę wieczór :oops: raczej nikt się nie zapisze bo wszyscy się urlopuja :wink:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sie 06, 2013 21:11 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

My wybywamy na wczasy w niedzielę 11.08. i nie ma nas 2 tygodnie :D

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sie 06, 2013 21:12 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

terenia1 pisze:Dziś do domu pojechał Gandi :D

:ok: :piwa: Super wieści, trzymamy kciuki za udaną adopcję :ok: :ok:

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sie 06, 2013 21:23 Re: KOCIA CHATKA - radości i smutki

The Szops pisze:My wybywamy na wczasy w niedzielę 11.08. i nie ma nas 2 tygodnie :D

no ja też wybywam na weekend czerwcowy 15-18.06. no ale chyba jakoś damy radę :wink:
wróci Beatka i Agata ja w przyszłym tygodniu przed wyjazdem jeszcze zrobię dyżury popołudniowe.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 455 gości