Łapanki MT2 kto połapie?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 06, 2013 9:01 Re: Łapanki MT2, 3 kociaki pilnie szukają DT. Słodziaki.

A ja moje koteczki zawiozłam właśnie na Śreniawitów, tak samo okaleczonego gołąbka i przyjęli, a nawet byłam w Ratuszu po skierowanie na darmową opiekę, dostałam. Inna sprawa, że w zależności od obecnego akurat weterynarza zależało to czy opieka była (uwaga moim osobistym zdaniem) adekwatna. W pewnym momencie uznałam, że nie i nie myliłam się, zawiozłam kotki na Modlińską 65 - 24 h płatna klinika weterynaryjna i oboma kotkami zajęto się bezpłatnie 8O , mimo, że sama kilka razy pytałam ile jestem winna, najpierw z jednym, potem z drugim.

karolink

 
Posty: 1116
Od: Pon paź 09, 2006 20:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 06, 2013 9:02 Re: Łapanki MT2, 3 kociaki pilnie szukają DT. Słodziaki.

Jesu, kiedy je zawiozłaś na Śreniawitów?!
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto sie 06, 2013 9:05 Re: Łapanki MT2, 3 kociaki pilnie szukają DT. Słodziaki.

Dokładnie w poniedziałek, tydzień temu.
Gołąbka tej zimy, nie pamiętam dokładnie, wiem,że stamtąd przewieźli go do zoo, do tego centrum opieki nad ptakami :)

karolink

 
Posty: 1116
Od: Pon paź 09, 2006 20:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 06, 2013 9:06 Re: Łapanki MT2, 3 kociaki pilnie szukają DT. Słodziaki.

no i ze dwa razy byłam aby je leczyć, tzn. jak miały rzadkie kupki itp. ostatni raz w tą niedzielę ok. 22.30

karolink

 
Posty: 1116
Od: Pon paź 09, 2006 20:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 06, 2013 9:08 Re: Łapanki MT2, 3 kociaki pilnie szukają DT. Słodziaki.

a i powiedzieli mi ,że jeżeli kotki nie będą chorować tzn. często nie będę z nimi chodzić, to to skierowanie obejmować będzie odrobaczenie i sterylizację !

karolink

 
Posty: 1116
Od: Pon paź 09, 2006 20:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 06, 2013 9:16 Re: Łapanki MT2, 3 kociaki pilnie szukają DT. Słodziaki.

I jak z datami ?
ze śreniawitów to przywlokły?
pisalam Karolinie o pp i koniecznej kwarantannie na wypadek

oni musza jakiś tekst ogarnąć
przecież nie mogą przez pol roku
stanowić źródła zagrożenia....

Dąbrówka wiślana ma śreniawitów
to przecież Tarchomin
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Wto sie 06, 2013 9:18 Re: Łapanki MT2, 3 kociaki pilnie szukają DT. Słodziaki.

Żródło pojawiło się ok 24-26 lipca.
Nic nie rozumiem :? :roll: Oni nie powinni przyjmować kotów.
Nie po to zabieram kociaki, żeby nie były w miejscu możliwego zarażenia, żeby przyjmować inne koty.
Zupełnie nic nie rozumiem.
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto sie 06, 2013 9:38 Re: Łapanki MT2, 3 kociaki pilnie szukają DT. Słodziaki.

No to wiemy dlaczego umarly koty Karoliny?
ona sama pisala ze otrzymała info
o jakims wirusie od matki kotkow....
mozliwe to aby zmiana zmiany nie poinformowała?
czy raczej nieskuteczna dezynfekcja...?
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Wto sie 06, 2013 9:40 Re: Łapanki MT2, 3 kociaki pilnie szukają DT. Słodziaki.

Ale chwila.
karolink - czy kociaki które zawiozłaś na Śreniawitów umarły? Czy zachorowały na coś?
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto sie 06, 2013 9:46 Re: Łapanki MT2, 3 kociaki pilnie szukają DT. Słodziaki.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 06, 2013 9:56 Re: Łapanki MT2, 3 kociaki pilnie szukają DT. Słodziaki.

wszytsko to razem jest dosc przygnębiające ... :(
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Wto sie 06, 2013 10:01 Re: Łapanki MT2, 3 kociaki pilnie szukają DT. Słodziaki.

2 kociaki z których zdjęłam ślimaki, były zakrwawione ( być może krwią płodową) Pani Doktor zatrzymała mówiąc ,że praktycznie nie mają żadnych szans.

Kolejne 2 kociaki w dużo lepszym stanie jeszcze z pępowinami obsługiwał brodaty Pan Doktor i powiedział, że podzwonią jak co, ale raczej nikogo nie znajdą i kociaki są skazane na śmierć, właściwie trochę mi je wcisnął. Powiedział, żeby je karmić co 2 godziny, ale zapomniał powiedzieć o masowaniu brzuszków, na szczęście wiedziała o tym moja koleżanka no i poczytałam trochę i poszłam jeszcze do innego weterynarza u którego kartę ma mój kocurek, aby jeszcze raz dopytać jak się nimi zajmować. Za mleko na Śreniawitów zapłaciłam 40 zł,a i brodaty powiedział na pytanie o darmową opiekę, że mam iść do Ratuszu do Wydziału Ochrony Środowiska i tam wziąć skierowanie.

Koleżanka, niby kociara przejęła się rzadką kupką kotków i zawiozłam je na zdiagnozowanie kolejny raz do Śreniowitów, kotki wtedy dobrze jadły i się wypróżniały, przez telefon powiedzieli przyjeżdżaj bo to grozi odwodnieniem i śmiercią, a na miejscu inna lekarka powiedziała mi że z tymi kupkami to normalne, że mogą być rzadkie.

Kilka dni później oba kotki przestały jeść odchylały pyszczki, jeden doskonale się wypróżniał na gęsto, drugi robił tylko siusiu, zadzwoniłam na Śreniowitów, powiedzieli że jak co espumisan, ale generalnie że to jak dzieci pewnie się przejadły i dlatego są ospałe i nie chcą jeść i mam na siłę coś im tam wkraplać no i tak robiłam. Mam zadzwonić wieczorem jakby co .

Jeden kotek , ten który się nie wypróżniał na tyle osłabł, że przelewał się przez ręce no i już nawet nie dzwoniłam tylko pojechałam z dwoma kotkami.
Powiedzieli mi ,że ten przelewający się ma gorączkę i dali coś przeciwgorączkowego. Wróciłam do domu.
2 godziny później kotek jeszcze gorzej się poczuł, juz miał otwarty pyszczek i sapał, oddychał wolniej niż drugi. Zadzwoniłam i na Śreniawitów kazali mi zmierzyć temperaturę, ja czułam, że trzeba reagować od razu i pojechałam taxi na Modlińską. Tam powiedzieli ,że kotek jest nieprzytomny, niedożywiony i ma duszność. Z drugim wróciłam do domu. Rano podczas masowania zemdlał, dokładnie te same objawy co poprzedni. Znów go zawiozłam na Modlińską.

Usłyszałam, że to prawdopodobnie wirus przekazany śródmacicznie przez matkę je zaatakował.

Dziewczyny, przez 6 dni było doskonale, tylko nie mówcie mi ,że na Śreniawitów jest jakieś zakażenie i zawożąc tam kotki tyle razy zaryzykowałam ich zarażenie !!!!!

Co ja mam zrobić z domem?
Mogę teraz wziąć starszego zaszczepionego kociaka?
Co z Diabełkiem?
Od kiedy na Śreniawitów jest jakieś zakażenie?

karolink

 
Posty: 1116
Od: Pon paź 09, 2006 20:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 06, 2013 10:22 Re: Łapanki MT2, 3 kociaki pilnie szukają DT. Słodziaki.

24, 26 lipca !!!!!! Czyli już było , gdyby mi powiedzieli od razu wzięłabym do innego weta, mojego lub na Modlińską
"Okres wylęgania choroby wynosi zwykle od 4 – 10 dni. Dominujące objawy to: gorączka, depresja, biegunka (czasem z domieszką krwi), wymioty, odwodnienie, znaczna bolesność brzucha, wychudzenie. W obrazie krwi obserwujemy spadek ilości krwinek białych – leukopenia (panleukopenia, agranulocytoza). U młodych zwierząt może wystąpić nadostry przebieg choroby – śmierć następuje nagle, bez pojawienia się objawów. W przebiegu ostrym padnięcia następują najczęściej w 3 – 5 dniu choroby."

karolink

 
Posty: 1116
Od: Pon paź 09, 2006 20:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 06, 2013 10:29 Re: Łapanki MT2, 3 kociaki pilnie szukają DT. Słodziaki.

Diabełek szczepiony?
Ja nie wiem, czy to co stało się kociakom u Ciebie na pewno jest pp. U tak małych kociaków wystarczy nieuwaga i niestety może dojść do tragedii

Ale na Twoim miejscu bym poczekała z adopcją zwierzaka - a do adopcji tylko wybierała te już zaszczepione (dwukrotnie).

Kto Cie przyjmował na Śreniawitów?
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto sie 06, 2013 10:43 Re: Łapanki MT2, 3 kociaki pilnie szukają DT. Słodziaki.

Diabełek szczepiony ! jak co roku na wszystkie kocie choroby.

Przyjmowała mnie nie znam nazwisk , ale :

- do zaślimaczonych młoda blondynka
- do kolejnych w lepszym stanie , brodaty starszy
- do rozrzadzonych kupek , ciemna młoda dziewczyna o kręconych włosach
- do gorączki i w momencie gdy kotek już był właściwie nieprzytomny młody blondyn

karolink

 
Posty: 1116
Od: Pon paź 09, 2006 20:40
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Google [Bot] i 1422 gości