12 łap i 4 kopyta: koniec części I, zaproszenie do II :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 05, 2013 8:51 Re: 12 łap i 4 kopyta: dosiad, plucie kątem i zabawki

floxanna pisze:
Blekitny.Irys pisze:Jakoś widok fotela znajomy...

Te strzępy zwisające z tapicerki? :D



Hihi, chyba każda z nas to przerabia 8)
Obrazek

rastanja

 
Posty: 1637
Od: Czw maja 10, 2012 20:37
Lokalizacja: M-chód

Post » Pon sie 05, 2013 9:32 Re: 12 łap i 4 kopyta: dosiad, plucie kątem i zabawki

rastanja pisze:
floxanna pisze:
Blekitny.Irys pisze:Jakoś widok fotela znajomy...

Te strzępy zwisające z tapicerki? :D

Hihi, chyba każda z nas to przerabia 8)

Jestem zdania, że skoro nie wyłącza to fotela z użytku, no to trudno, da się przeżyć. A jak komuś się nie podoba, to — jak mawia moja znajoma — tak stolarz drzwi robił, że klamki są z obu stron :twisted:

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon sie 05, 2013 9:46 Re: 12 łap i 4 kopyta: dosiad, plucie kątem i zabawki

Ja też wychodzę z tego założenia, jak co bardziej "porządni" goście pufają na widok kanapy :wink:
Obrazek

rastanja

 
Posty: 1637
Od: Czw maja 10, 2012 20:37
Lokalizacja: M-chód

Post » Pon sie 05, 2013 11:08 Re: 12 łap i 4 kopyta: dosiad, plucie kątem i zabawki

Axa76 pisze:"Tyle gadają o tej jeździe konnej, że na wszelki wypadek muszę potrenować dosiad" - "Zobaczę, czy da się jeszcze coś wycisnąć z tego fotela" albo "Czemu zawsze muszę mieć zabawki po rodzeństwie" :)

hehehe :mrgreen:
A a propos mebli to postarzane są właśnie w modzie :mrgreen: Koty wiedzą co robia, sama jestem posiadaczką takiej nowej-starej kanapy..... :wink:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon sie 05, 2013 12:46 Re: 12 łap i 4 kopyta: dosiad, plucie kątem i zabawki

Ja ma w kuchni 4 krzesła zupełnie podrapane. Wiszą z nich nitki, generalnie są w stanie opłakanym. Ale co ktoś do mnie nie przyjdzie, to podziwia, że krzesła kupiłam w jakimś rękodziele. Na początku myślałam, że się ze mnie śmieją, ale gdy następna osoba zapytała, gdzie kupiłam te robione krzesła, czy to na zamówienie, to mało nie padłam. W myślach zawsze mówię - nie rękodzieło, a łapodzieło :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20593
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pon sie 05, 2013 13:15 Re: 12 łap i 4 kopyta: dosiad, plucie kątem i zabawki

floxanna pisze:(...)
To jest bardzo mądry kot. Spotkałam w życiu wiele kotów bystrych, sprytnych, inteligentnych, ale on oprócz inteligencji jest właśnie mądry. Mam taką żartobliwą teorię, że skoro koty żyją 9 razy, to im wyższy numer życia, tym większa zebrana w poprzednich mądrość.
(...)


Ja też wyznaję podobną teorię :)
I co ciekawe, najczęściej słowo " mądry" odnosiłam do czarnych kotów.
Przypadek? Kto wie...
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 05, 2013 13:19 Re: 12 łap i 4 kopyta: dosiad, plucie kątem i zabawki

Blekitny.Irys pisze:
floxanna pisze:(...)
To jest bardzo mądry kot. Spotkałam w życiu wiele kotów bystrych, sprytnych, inteligentnych, ale on oprócz inteligencji jest właśnie mądry. Mam taką żartobliwą teorię, że skoro koty żyją 9 razy, to im wyższy numer życia, tym większa zebrana w poprzednich mądrość.
(...)


Ja też wyznaję podobną teorię :)
I co ciekawe, najczęściej słowo " mądry" odnosiłam do czarnych kotów.
Przypadek? Kto wie...

Wiem! Bo koty z życia na życie robią się coraz ciemniejsze, czyli czarne to te po największej liczbie żywotów, więc najmądrzejsze!

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon sie 05, 2013 13:20 Re: 12 łap i 4 kopyta: dosiad, plucie kątem i zabawki

A może dlatego, że Rademenes z "7 życzeń" był czarny? :)
Obrazek

rastanja

 
Posty: 1637
Od: Czw maja 10, 2012 20:37
Lokalizacja: M-chód

Post » Pon sie 05, 2013 13:21 Re: 12 łap i 4 kopyta: dosiad, plucie kątem i zabawki

Ludzi, którzy pufali czy wręcz z obrzydzeniem patrzyli na łapodzieło meblowe - po prostu przestałam zapraszać.
No cóż, dla każdego zawsze coś tam w życiu jest najważniejsze. Mogą być i meble...
A ja... ja wolę z kotami przez życie ...tańczyć ( Villentretenmerth)
Ale oni po prostu nie znają Józefa :)
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 05, 2013 13:27 Re: 12 łap i 4 kopyta: dosiad, plucie kątem i zabawki

Blekitny.Irys pisze:Ale oni po prostu nie znają Józefa :)

Nie mam wyboru, jako „nosicielka” imienia Anna po prostu muszę znać Józefa ;)

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon sie 05, 2013 14:23 Re: 12 łap i 4 kopyta: dosiad, plucie kątem i zabawki

floxanna pisze:
Blekitny.Irys pisze:Ale oni po prostu nie znają Józefa :)

Nie mam wyboru, jako „nosicielka” imienia Anna po prostu muszę znać Józefa ;)


:ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 05, 2013 21:05 Re: 12 łap i 4 kopyta: dosiad, plucie kątem i zabawki

floxanna pisze:Wiem! Bo koty z życia na życie robią się coraz ciemniejsze, czyli czarne to te po największej liczbie żywotów, więc najmądrzejsze!

Cóż za celne spostrzeżenie! :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon sie 05, 2013 21:17 Re: 12 łap i 4 kopyta: dosiad, plucie kątem i zabawki

shira3 pisze:
floxanna pisze:Wiem! Bo koty z życia na życie robią się coraz ciemniejsze, czyli czarne to te po największej liczbie żywotów, więc najmądrzejsze!

Cóż za celne spostrzeżenie! :ryk: :ryk: :ryk:

Wreszcie ktoś docenił mój geniusz ;)

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto sie 06, 2013 0:43 Re: 12 łap i 4 kopyta: dosiad, plucie kątem i zabawki

floxanna pisze:Bo koty z życia na życie robią się coraz ciemniejsze, czyli czarne to te po największej liczbie żywotów, więc najmądrzejsze!


Eeeech , mój najmadrzejszy kot był burasem w skarpetkach i ze śliniaczkiem. A moze nowotwór kasuje następne kocie życia ????? Bo grzbiecik to juz miał czarny, jakieś trzy - cztery życia powinien mieć przed sobą do osiągnięcia pełnej czarności

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16666
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 06, 2013 7:06 Re: 12 łap i 4 kopyta: dosiad, plucie kątem i zabawki

izka53 pisze:
floxanna pisze:Bo koty z życia na życie robią się coraz ciemniejsze, czyli czarne to te po największej liczbie żywotów, więc najmądrzejsze!


Eeeech , mój najmadrzejszy kot był burasem w skarpetkach i ze śliniaczkiem. A moze nowotwór kasuje następne kocie życia ????? Bo grzbiecik to juz miał czarny, jakieś trzy - cztery życia powinien mieć przed sobą do osiągnięcia pełnej czarności

Cóż, każdy kot, jak i każde inne stworzenie, ma jakiś swój bazowy potencjał intelektualny, który pozwala na szybsze lub wolniejsze nabywanie mądrości. No i niektóre kocie życia są dłuuugie, a inne króciutkie, więc jeśli Twój burasek był inteligentny z natury i miał za sobą długie życia, to mógł być mądry jeszcze przed sczernieniem.

Na bogów wszelakich, ależ bredzę od samego rana o.O

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05, ruda_maupa i 277 gości