NatjaSNB pisze:U mnie leje od 5 rano![]()
![]()
![]()
A od 6 my na nogach, bo kotom się zachciało odbywać kocie gonitwy po całym mieszkaniu. Jak mi jeden przeleciał nad samą twarzą jak jeszcze leżałam, to normalnie myślałam, że Supermana w locie zobaczyłam... przednie łapy wyciągnięte przed siebie, tyle za siebie... odlot
Fajowo

Ja jestem dziś mega niewyspana, do 1 w nocy czekałam na interwencję policji bo pod naszymi oknami regularnie grupka młodych meneli urządza sobie libację. Potem już ucichło ale człowiek zdenerwowany, nie uśnie tak na zawołanie. A od 4:00 Tosia zaczęła swoje popisy. Nie uwierzycie jaka ona jest natarczywa i ile ma siły, skubańcuch jeden. Umarłego by obudziła tym pchaniem łebka pod ramię

