to mój pierwszy post na tym forum i od razu z prośbą o pomoc.
Na ogródek działkowy ktoś, podrzucił kilkutygodniową koteczkę.
Śliczna, czyściutka, miła buraska, która do wszystkich się łasi.
Obawiam się, że jeśli ona dłużej zostanie na tych działkach, to stanie jej się tam krzywda, bo przeganiają ją stamtąd starsze kotki z innych działek, a dodatkowo jest tam bardzo blisko ruchliwa ulica.
Niestety nie mogę jej zabrać do siebie, bo w jednym pokoju mam już 4 dorosłe koty

Przepytałam już wszystkich możliwych znajomych i sąsiadów czy ktoś nie wziąłby jej chociaż na jakiś czas, zanim uda się znaleźć kogoś na stałe ale wszyscy w koło są już zakoceni

Stąd moja prośba. Jeśli Ktoś miałby możliwość wziąć ją chociaż na jakiś czas, a jeszcze lepiej dać jej domek na stałe, bardzo proszę o kontakt.
Ewentualnie może w Częstochowie jest miejsce, jakiś azyl, w którym możnaby ją przez jakiś czas umieścić, to będę bardzo wdzięczna za informację o takim miejscu. I oczywiście wtedy pokryję koszty, jej tam ewentualnego pobytu.
Kotka jest w Częstochowie.