DT u Hani, czyli nasze Felviki+ Wojtuś[*]

[OKI]

Szlag

[Szalony Kot]

Wrzucać na FB? Może chociaż zaapelować o wsparcie na szczepienia i odrobaczanie?

[Hania66]

Jesteśmy już po wizycie u weta.
Maluchy obejrzane i zaszczepione.
Ocenione jako tłuściutkie domowe maluchy bez objawów choroby (stan jasne, ze tu i teraz, bo nie wiadomo jak długo w tym lesie były i czy coś się nie wykluje )
Po powrocie kociaki zważyłam (750-950g), obcięłam pazurki, dokładnie obejrzałam i są dwa kocurki biało-czarne i cztery dziewczynki ciemna szylkretka, tri, biało-ruda i rudo-biała.
Oczka, noski i całe kotki wyglądają ok, tylko uszka są trochę brudne.
Maluchy już mruczą na rękach, dokładnie wiedzą do czego służy kuweta, jedzą chrupki i układają się na kolanach.
To są ewidentnie zadbane domowe kociaki
Zrobiłam trochę zdjęć, więc jak tylko je obrobię, wrzucę tu i zrobię ogłoszenie.

Chcę też zakomunikować, że mały Bączek dorwał się rano do miski Mamuni z mokrym jedzonkiem i dzielnie pałaszował przez chwilkę
Pozostała dwójka na razie tylko patrzyła.
Na razie Pączuś ssie mamę i energicznie bawi się z rodzeństwem, więc dopiero wieczorem sprawdzę wagę i w razie czego dokarmię i nawodnię.

SzK jak tylko będą fotki, to bardzo proszę o reklamę na fb, żeby maluchy jak najszybciej znalazły domki.
Do adopcji będą za jakieś dwa tygodnie jak tylko nabiorą odporności.

[OKI]

Za maluchy, żeby sobie szybko poszly
Za dwa tygodnie akuracik długi weekend wypada, to dobry moment na adopcje

[piotr568]

Zastanawiam się czy jakby zgłosić popełnienie przestępstwa z ustawy o ochronie zwierząt to czy policja miałaby obowiązek podjąć takie czynności jak np zebranie odcisków palców z takiego kartonu (jeśli się da) czy jakichś innych śladów żeby namierzyć sprawcę ?

[alix76]

Zastanawiam się czy jakby zgłosić popełnienie przestępstwa z ustawy o ochronie zwierząt to czy policja miałaby obowiązek podjąć takie czynności jak np zebranie odcisków palców z takiego kartonu (jeśli się da) czy jakichś innych śladów żeby namierzyć sprawcę ?

Obowiązek by mieli. Mniej więcej wiem, co by zostało zrobione. Obstawiam po miesiącu umorzenie "z powodu niewykrycia sprawców".
Chociaż może samo rozpytanie w okolicy przez dochodzeniowca, czy ktoś czegoś nie widział, dałoby sygnał społeczny, że to chyba zabronione

[Hania66]

Przedstawiam kotki z lasu:

Jeżynka (tri)





Jagódka (ciemna szylka/tri)





Malinka (rudo-biała)





Poziomka (biało-ruda)





Muchomorek (biało-czarny)





i Borowik (czarno-biały)

[OKI]

Cudne są
Na szczęście

[piotr568]

[Hania66]

Zastanawiam się czy jakby zgłosić popełnienie przestępstwa z ustawy o ochronie zwierząt to czy policja miałaby obowiązek podjąć takie czynności jak np zebranie odcisków palców z takiego kartonu (jeśli się da) czy jakichś innych śladów żeby namierzyć sprawcę ?

Obowiązek by mieli. Mniej więcej wiem, co by zostało zrobione. Obstawiam po miesiącu umorzenie "z powodu niewykrycia sprawców".
Chociaż może samo rozpytanie w okolicy przez dochodzeniowca, czy ktoś czegoś nie widział, dałoby sygnał społeczny, że to chyba zabronione

Szczerze to też się nad tym zastanawiałam, ale doszłam do podobnego wniosku co Alix

SzK: ogłoszenie na Miau Adopcje oczekuje akceptacji, więc jak tylko się ukaże, to bądź tak kochana i skopiuj na fb

edit: Podobno dwa tygodnie wcześniej w tym samym miejscu znaleziono psa przywiązanego do drzewa smyczą

[Szalony Kot]

Póki co stworzyłam coś takiego: http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =3&theater

Czekam na miauowe ogłoszenie

[jopop]

Zastanawiam się czy jakby zgłosić popełnienie przestępstwa z ustawy o ochronie zwierząt to czy policja miałaby obowiązek podjąć takie czynności jak np zebranie odcisków palców z takiego kartonu (jeśli się da) czy jakichś innych śladów żeby namierzyć sprawcę ?

Obowiązek by mieli. Mniej więcej wiem, co by zostało zrobione. Obstawiam po miesiącu umorzenie "z powodu niewykrycia sprawców".
Chociaż może samo rozpytanie w okolicy przez dochodzeniowca, czy ktoś czegoś nie widział, dałoby sygnał społeczny, że to chyba zabronione

a następny miot byłby już utopiony.

[Hania66]

Kolorowe maleńtaski są słodziaki
Bawią się, ślicznie jedzą, bezbłędnie korzystają z kuwety (dostały krytą, bo zabawa w piaskownicy jest przednia, tylko mi potem niekoniecznie do śmiechu jak sprzątam jej efekty ) i bardzo chcą na rączki.
Najbliższe dni pokażą czy pobyt w lesie i szczepienie nie wywołają choróbska.
Staś z Mobilkiem i Orange zamknięci w jednej klatce, a HKlony w drugiej.
Nie są szczęśliwi, ale muszę być twarda i przez jakiś czas chociaż izolować malce od siebie.
Marunia po kroplówce całkiem, całkiem.
Mam dzisiaj trochę mniej czasu dla Tepsinki, więc maluszek ugniata i cmokta swój kocyk.
Tak bardzo jej brakuje odpowiednio spokojnego towarzystwa do przytulania
Maluszki z mamą powolutku zaczynają same jeść
Dzisiaj mały Bączek podjadał mięsko z miseczki mamy, a potem ze swojej własnej, a malutki Okruszek ciumkał Conva ze swojej.
Tylko Pączuszka musiałam wieczorem nakarmić strzykawą Convem, ale zjadł po raz pierwszy prawie 10cm na raz.
Mam wrażenie, że mama sama odstawia maluchy, bo po południu i wieczorem już nie nadstawiała się do ssania, a maluszki musiały wciskać się pod nią żeby dostać się do sutków. Na szczęście wciąż zajmuje się dziećmi, wylizuje i masuje brzuchole.
Teraz wieczorem zauważyłam, że Okruszek jest bardziej markotny, przybył znacznie więcej od braci, a po zmierzeniu temp (jest ok 38,5) termometr był w qupie.
Podkradłam pomysł naszej ASKi i wysmarowałam brzuszek małego sokiem z paszteciku, więc mama bardzo pracowicie mu go wylizała -oby to pomogło się małemu załatwić.
Duże koty patrzą na ten dom wariatów i pewnie czekają kiedy wszystko wróci na swoje miejsce

[Agneska]

Haniu, wzielas pod dach nie czarne koty? Nie pasuja do otoczenia kolorystycznie.
Muchomorek ma nad prawym okiem taka smieszna plamke, na zdjeciu wyglada jakby byla w ksztalcie serduszka.

[Szalony Kot]

Udostępniamy: http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =1&theater

Nie wiem czemu, pod koniec sklejania się zorientowałam, że ich jest 6, nie 5 ale będzie i szósta, i każde oddzielnie...