Trafiłam tu, bo powolutku zaczynam się rozglądać za kociakiem do towarzystwa dla naszej 5 letniej rudej kociczki.
Najchętniej przygarnęlibyśmy młodziutkiego kociaka, myślę że takiego łatwiej będzie wprowadzić do naszego domu.
Kolorystycznie obojętnie, chociaż szukamy czegoś ciekawego, odmiennego od naszego obecnego rudzielca
i takiego będę szukać w pierwszej kolejności, gdyż w podobnym zakochali się moi rodzice podczas wyjazdu wakacyjnego i był to czynnik skłaniający ich ku adopcji czegoś nowego Płeć myślę, że obojętna
Trochę więcej o nas - mieszkamy w domu z dużym ogrodem, więc kotek będzie raczej wychodzący, tak jak jego koleżanka. Wokół domku pola, lasy, mało ruchliwa droga stosunkowo bezpieczna dla czworonogów, gdyż nie dająca szansy dużego rozpędzenia. Rodzina nasza liczy 5 dorosłych i 6-letnie dziecko, nauczone szacunku do zwierząt
Oczywiście zobowiązujemy się do sterylizacji/kastracji
Co do naszej rudej kociczki, to bardzo miła i sympatyczna kobietka. Wysterylizowana, trafiła do nas jako mały kociak, znaleziona przez znajomą na stacji benzynowej, cała czarna od spalin. Jest niezwykle wdzięczną i urokliwą koteczką, od małego wychowywaną przez dorosłą parę kotów. Niestety w tym momencie została sama, jednak myślę że nie będzie miała problemu z nowym lokatorem. Jest uległą pieszczochą, powinna łatwo zaakceptować małego towarzysza. Kilka zdjęć:




Z góry dzięki za pomoc w szukaniu, bo troszkę się tu jeszcze gubię
Mam nadzieje, że uda nam się podarować domek jakiemuś kociakowi


























.