Wszystkie koty jamnika Melona V - o kolorch na pożegnanie!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 01, 2013 21:44 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - zdjęcia ślicznych kuzy

harpia pisze:Weci polecają suche karmy bo mają z tego profity, ci lepsi w obrotach to i wycieczkę dostaną, drogi prezent, o marży ze sprzedaży nie wspomnę, przy Animondzie bodajże coś słyszałam, że Ci zdolniejsi to i z 40% wyciągają, samo zdrowie ;)

Zasada przy nerkowcu jest jedna, niezmienna - chcesz by Twój kot pożył dłużej - odstaw suche, które samo w sobie odwadnia organizm, odstaw pokarm, który składem przypomina chrupki dla myszy czy chomika (Royal choćby) niż drapieżnika, dieta nerkowca ma być mokra, treściwa i bogata w tłuszcze i białko zwierzęce (spokojnie, to nie białko trzaska nerki, ale fosfor a raczej jego zły bilans względem wapnia), skomponować dietę dla nerkowca da się w kilka chwil, tym lepsza bo możesz sama dobierać rodzaj mięsa, mający fosforu najmniej, kalkulatory barfowe są dostępne bez większych problemów.


Taaa...a lekarze jeżdżą na wycieczki bo fundowane przez firmy farmaceutyczne i dlatego zapisują drogie leki?

Rozczaruję Cię mocno: najcenniejszą rzeczą jaką dają te firmy są próbki (bezpłatne!) leków.
Oprócz tego jak biały kolonizator u Zulusów: długopisy, naklejki i pudełka na karteczki.
Raz na jakiś czas kubek z logo:)

No, nie przeżyłoby się za te "profity"- obecnie jest zasada "przejrzystości" firm.
Nikt nie ośmieli się dać prezentu za więcej niż 10 zł...i dobrze!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 01, 2013 22:00 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - zdjęcia ślicznych kuzy

Ja ostatnio słyszałam, że nauczyciele wybierają określone podręczniki bo mają z tego profity:-) dooooobre. A prawda jest taka, ze bezpłatny podręcznik dla nauczyciela, to luksus......Co najwyżej dostanę kalendarz ( absolutnym hitem są takie z martwą naturą - widać wychodzą z zalożenia, że patrzenie przez 10 miesięcy na zwloki bażanta robi nauczycielom świetnie na psyche....)

Hitem sezonu w mojej parafii była afera, jaką zrobiono w pewnej szkole, bo nauczyciele to dostają prosze państwa łapówki - w postaci OPROGRAMOWANIA!
Znaczy do kompletu podręczników łapówkodawcy dołączają jego wersję na tablicę interaktywną hihih. Zabierają sobie takie oprogramowanie nauczyciele i kurna nie wiem - oglądają w domu, na kradzionej tablicy....czy jak?
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Czw sie 01, 2013 22:03 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - zdjęcia ślicznych kuzy

Jeszcze zapomniałaś dodać, że przewodnik ze scenariuszami zajęć można dostać całkiem gratis.
Ja ostatnio dostała długopis, który pisał tylko przez 3 dni, no ale dostałam.
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw sie 01, 2013 22:12 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - zdjęcia ślicznych kuzy

harpia pisze:Weci polecają suche karmy bo mają z tego profity, ci lepsi w obrotach to i wycieczkę dostaną, drogi prezent, o marży ze sprzedaży nie wspomnę, przy Animondzie bodajże coś słyszałam, że Ci zdolniejsi to i z 40% wyciągają, samo zdrowie ;)


Wierzyć mi się nie chce, że 99% weterynarzy to starzy łapówkarze mający gdzieś zdrowie swoich pacjentów. Dawno nie byłam w gabinecie, w którym nie sprzedawano by leczniczych karm. Jeśli na prawdę weterynarze uważali by karmy, które mają w ofercie za niezdrowe, to polecaliby i sprzedawali jakieś lepsze i na tym te same pieniądze robili. Dodatkowo nie karmiliby swoich osobistych zwierząt tymi karmami, a widziałam przynajmniej kilku, którzy tak robią. 40% zysku na sprzedaży to zysk na normalnym poziomie, na tym polega handel. Weterynarz to zawód i z tej pracy ci ludzie się utrzymują. Za coś muszą wynająć gabinety, zapłacić prąd, telefon, szkolenia i tym podobne rzeczy, a dodatkowo pojechać na wakacje, kupić mieszkanie czy samochód. W zarabianiu pieniędzy nie ma nic złego, a ja nie wierzę że wszyscy celowo szkodzą leczonym przez siebie oraz własnym zwierzętom, żeby wyciągnąć trochę więcej pieniędzy.
Obrazek

cairo

 
Posty: 637
Od: Nie lut 12, 2012 9:48
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Czw sie 01, 2013 22:16 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - zdjęcia ślicznych kuzy

Tiaaaaa - ja nie dostaję. Bo uczę w szkole społecznej i mam za mało uczniów:-). Od iluś tam egzemplarzy się dostaje darmowe. Się nie łapię. Ale mam zyciową Dyrekcję - która rozumie, ze przy naszych zarobkach kupienie sobie zestawu podręczników ( dla kilku poziomow ) to jest niemal cała pensja do tyłu.....Podkreslam słowo SOBIE.....

ja uczę jezyka.....to jest serio dramat. Wychodzi sporo fajnych rzeczy, ceny są POWALAJĄCE. Ile się człowiek nakseruje, nalaminuje, nawycina.......A potem się dziwią, ze w szkolach brak dobrych nauczycieli. Tiaaa - jak się przeliczy czas potrzebny do przygotowania fajnych zajęć, to sprzątajac zarabia sie wiecej. Serio, serio
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Czw sie 01, 2013 22:25 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - zdjęcia ślicznych kuzy

A wracając do kotów.........gadam z Kotkinsem przez tel i jej mówię......wiesz Teoś siedzi tyłem i patrzy na kafelki. Od czasu do czasu, kiedy o nim mówię ruszy uchem. Kotkins odkrywczo - obraził się, ze go obgadujesz....
A tu proszę ja Was odkrycie - na kafelkach siedział straszny zwierz.........KOMAR. Teoś nam życie ratował - zabijał go wzrokiem, śledził każdy ruch, pilnował skubańca, żeby nikogo nie użarł. Mój dzielny kotek! Z narażeniem życia bronił rodziny:-)

poproście Ewissko, Cairo i Kotkinsa, żeby Wam opisały co dziś robiły...........ja poległam :ryk:
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Czw sie 01, 2013 22:28 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - zdjęcia ślicznych kuzy

To prawie jak Amelka z pająkiem.
Koty to jednak potrafią się poświęcić dla swoich Dużych.
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw sie 01, 2013 22:34 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - zdjęcia ślicznych kuzy

O tak........Persona na ten przykład ostatnio się niemal nie udławila.......a wszystko z poswiecenia. Doszła do wniosku, ze jak zjemy całego kurczaka to nam NA PEWNO zaszkodzi........

Ona uwielbia kurczaka po solarce i karuzeli czyt. z rożna.......

Swoją drogą ostatnio sobie z łezką w oku przypominałam czasy, kiedy jeszcze nie nie lubiłam persów. A wszystko robota aamms:-) Ona jest temu winna:-) Dzizas jak to daawno temu bylo.....

Byłam zdania, ze persy to koty dla pań w szlafroczkach w róże i koniecznie różowych papilotach. Nooo ..........i patrzcie jak mnie pokarało za myślenie głupot:-)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Czw sie 01, 2013 22:41 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - zdjęcia ślicznych kuzy

Neigh a ja to co ?

persy uważałam za koty dla takich pań właśnie, za koty, za które się płaci grubą kasę a przecież one takie brzydkie, pers--kot dla dziwoląga--tak kiedyś myślałam :oops: aż Kamuś mnie odnalazł
jo.anna
 

Post » Czw sie 01, 2013 23:04 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - zdjęcia ślicznych kuzy

Nooo a mnie Persona. Weszła, spojrzała spode łba i pomyslała - głupiaś......ale JA z Ciebie zrobię ludzia dla persa......trochę szkolenia i będziesz jak znalazł.....
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Czw sie 01, 2013 23:17 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - zdjęcia ślicznych kuzy

cairo pisze:
harpia pisze:Weci polecają suche karmy bo mają z tego profity, ci lepsi w obrotach to i wycieczkę dostaną, drogi prezent, o marży ze sprzedaży nie wspomnę, przy Animondzie bodajże coś słyszałam, że Ci zdolniejsi to i z 40% wyciągają, samo zdrowie ;)


Wierzyć mi się nie chce, że 99% weterynarzy to starzy łapówkarze mający gdzieś zdrowie swoich pacjentów. Dawno nie byłam w gabinecie, w którym nie sprzedawano by leczniczych karm. Jeśli na prawdę weterynarze uważali by karmy, które mają w ofercie za niezdrowe, to polecaliby i sprzedawali jakieś lepsze i na tym te same pieniądze robili. Dodatkowo nie karmiliby swoich osobistych zwierząt tymi karmami, a widziałam przynajmniej kilku, którzy tak robią. 40% zysku na sprzedaży to zysk na normalnym poziomie, na tym polega handel. Weterynarz to zawód i z tej pracy ci ludzie się utrzymują. Za coś muszą wynająć gabinety, zapłacić prąd, telefon, szkolenia i tym podobne rzeczy, a dodatkowo pojechać na wakacje, kupić mieszkanie czy samochód. W zarabianiu pieniędzy nie ma nic złego, a ja nie wierzę że wszyscy celowo szkodzą leczonym przez siebie oraz własnym zwierzętom, żeby wyciągnąć trochę więcej pieniędzy.


Zgadzam się. I znam zwierzęta, którym te karmy naprawdę POMOGŁY. No, chyba, że kamienie mojego psa rozpuściły się, bo tego chciałam, a zęby zostały wyczyszczone, bo to wymodliłam.
Zgadzam się również z tym, co pisze Neigh odnośnie nauczycieli. Już mi niedobrze od słuchania, ile to zarabiam i na czym.
I powtarzać mi się nie chce, bo to nudne, że nie mogę odstawić suchego bowiem ten kot suchego NIE JE. Amen.

Neigh pisze:A wszystko robota aamms:-) Ona jest temu winna:-) Dzizas jak to daawno temu bylo.....

Całkiem jak u mnie. Pamiętasz, jak Aamms była nominowana do tytułu "Kociarza Roku"???
Aniada
 

Post » Czw sie 01, 2013 23:34 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - zdjęcia ślicznych kuzy

Na weterynarii nie ma zajęć z dietetyki.Nie ma zajęć,które pokazują różne alternatywy żywienia,dlatego tak wielu wetów krzywo patrzy na ludzi,którzy swoje zwierzęta karmią inaczej niż osławionym RC/Hill'sem itp.
Studenci mają tylko fundowany przez czołowe koncerny "zlot" na którym przedstawiciel opowiada jaka ich karma jest świetna.Weci nie znają się na żywieniu,a przynajmniej większość się nie zna,bo nikt ich tego nie uczy! Jestem pewna,że większość weterynarzy nie umiałoby odpowiedzieć jakie jest kocie zapotrzebowanie na białko,tłuszcz czy choćby taurynę,nie mówiąc o całej reszcie.Co nie znaczy,że taki wet jest do niczego jeśli chodzi o leczenie,diagnozowanie,bo może być świetnym fachowcem.

tretwa

 
Posty: 48
Od: Wto lut 15, 2011 22:44

Post » Czw sie 01, 2013 23:42 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - zdjęcia ślicznych kuzy

Nie twierdzę, że ogólnie wszyscy weterynarze polecają RC dla zarobku. Myślę, że wiekszość nawet wierzy w to, co mówi. Dlatego uważam, że są zindoktrynowani przez RC. W końcu RC (i Hill's) robią takie fajne książeczki i w ogóle...
Byłam kiedyś z małą u weta (nie będę podawać nazwiska, bo pewnie wszyscy znają), który na szczęście małą wyleczył, ale mnie zdziebko rozbawił. Otóż oczywiście polecał Intestinal (cóż tam, że uparcie twierdziłam, że po wysokoprzetworznych karmach mała sra gorzej). Na moje wątpliwości w tym zakresie stwierdził: ależ nie, to świetna karma, byłem i widziałem jaką mają super fabrykę i laboratorium.
No cóż, już nie chciałam się z nim kłócić, bo po co... Fabryka fabryką, ale zawsze mówię - póki tona kukurydzy czy soi kosztuje mniej niż tona wołowiny, to będą na tym robić biznes.
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Czw sie 01, 2013 23:42 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - zdjęcia ślicznych kuzy

żegnam się :)
jo.anna
 

Post » Czw sie 01, 2013 23:52 Re: Wszystkie koty jamnika Melona V - zdjęcia ślicznych kuzy

koteczekanusi pisze:Nie twierdzę, że ogólnie wszyscy weterynarze polecają RC dla zarobku. Myślę, że wiekszość nawet wierzy w to, co mówi.

Dokładnie o to chodzi.Nikt wetom nie prezentuje alternatywnych form żywienia,producent RC odpowiada jakie jego karmy są wspaniałe,to dlaczego mu nie wierzyć? A to, że kukurydza,mąka,pszenica są dla drapieżnika szkodliwe,nad tym nikt już się nie zastanawia.

tretwa

 
Posty: 48
Od: Wto lut 15, 2011 22:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości