Wszystkie koty jamnika Melona V - o kolorch na pożegnanie!

[Olat]

Jeśli nie "upoluję" to tak zrobimy.
Zalozyłam wstępnie, ze bez problemu zlapię, ale kurier po probki przyjezdza o 17.00, a skubana leje w okolicach 19
Na złość mi robi, ot co.

edit: podczas wizyty u weta kota miala złośliwie pusty pęcherz, nic się nie dało pobrać.

[cairo]

Zmieniając temat wieczorową porą- znacie jakieś fajne gry komputerowe dla kotów?
Ulubiona Ramzesa i Lalusia to ta: http://www.youtube.com/watch?v=GXe1cUkzKtM
Zawsze są podczas niej czesani i wcale tego nie zauważają tak są pochłonięci myszkami.
Za to Miro i Kiti mają wirtualne myszki w głębokim poważaniu.

Laluś jeszcze lubi oglądac ten film: http://www.youtube.com/watch?v=O7jcKklvndA Zna już chyba wszystkie dialogi na pamięć, ale za każdym razem ogląda bardzo chętnie.

[jo.anna]

Jeśli nie "upoluję" to tak zrobimy.
Zalozyłam wstępnie, ze bez problemu zlapię, ale kurier po probki przyjezdza o 17.00, a skubana leje w okolicach 19
Na złość mi robi, ot co.

tylko że upolowany mocz ma zanieczyszczenia i np ciężko zbadać go na posiew, który często daje sporo wiedzy
i nie chodzi tylko w co i jak się mocz złapie, ale też o drogę, którą tenże mocz musi pokonać

[Olat]

Jeśli nie "upoluję" to tak zrobimy.
Zalozyłam wstępnie, ze bez problemu zlapię, ale kurier po probki przyjezdza o 17.00, a skubana leje w okolicach 19
Na złość mi robi, ot co.

tylko że upolowany mocz ma zanieczyszczenia i np ciężko zbadać go na posiew, który często daje sporo wiedzy
i nie chodzi tylko w co i jak się mocz złapie, ale też o drogę, którą tenże mocz musi pokonać

Tak, ale tu chodzi o podstawowe badanie moczu. Nie o posiew.
Krea 2,1 reszta wyników krwi (morfologia, biochemia,jonogram) wzorcowa, a kotka powyżej 12 lat.
I zdrowy kot, w sensie, bez objawów chorobowych, przegląd techniczny.
Pęcherz pusty, nic nie dało się wycisnąć czy pobrać.

[koteczekanusi]

A, bo dodawanie zdjęć jest takie upierdliwe i tyle czasu zajmuje...

[jo.anna]

Jeśli nie "upoluję" to tak zrobimy.
Zalozyłam wstępnie, ze bez problemu zlapię, ale kurier po probki przyjezdza o 17.00, a skubana leje w okolicach 19
Na złość mi robi, ot co.

tylko że upolowany mocz ma zanieczyszczenia i np ciężko zbadać go na posiew, który często daje sporo wiedzy
i nie chodzi tylko w co i jak się mocz złapie, ale też o drogę, którą tenże mocz musi pokonać

Tak, ale tu chodzi o podstawowe badanie moczu. Nie o posiew.
Krea 2,1 reszta wyników krwi (morfologia, biochemia,jonogram) wzorcowa, a kotka powyżej 12 lat.
I zdrowy kot, w sensie, bez objawów chorobowych, przegląd techniczny.
Pęcherz pusty, nic nie dało się wycisnąć czy pobrać.

Olat, więc jeśi reszta badań ok typu mocznik i pierwiastki to może już faktycznie ten wiek zdrówka kici życzę na następne długie lata

[koteczekanusi]

PS.

Koteczekanusi- dlatego właśnie masz "egzotyka":)

Przy ostatnim wyczesywaniu furminatorem zaproponowałam TZ-owi "A może go ogolimy? Będzie mu chłodniej." Mina TŻ-a: bezcenna.
Jaki tam z niego egzotyk... Kudłaty jest. Przytył też ostatnio o 75 dkg i waży 5 kilo.

[jo.anna]

koteczekanusi---PIĘKNEGO MASZ TEGO KOCIAMBRA, taki grubcio lekki jak ja kocham takie koty, duże, namacalne, treściwe

[MB&Ofelia]

Dobra, kończąc temat karm - Aniado, ja nie demonizuję DOBRYCH karm, przede wszystkim mokrych. Sama przez jakiś czas karmiłam Ofelię puszkami grau. Było nieźle. Jednak przejście na barfa dużo kotu dało - dopiero wtedy wyłapałam, że moja Książniczka ma alergię na cielęcinę, i łatwiej mogłam dobrać jej odpowiednie żarełko (sporo dobrych karm ma niestety w składzie cielęcinę lub wołowinę; w barfie po prostu nie daję jej do mieszanek i jest spokój). No i kolejny plus barfa - jak Ofelii wyszło ph moczu 7 plus kryształy, to mogę po prostu odpowiednio modyfikować mieszankę, żeby unikać alkalizowania moczu, zamiast wyszukiwać takiej karmy, która nie alergizując będzie zakwaszała i którą Książniczka raczy wziąć do pysia.
Minus barfa - roboty przy nim w pierony!

A czemu weci polecają RC? Pojęcia nie mam, ale jeszcze żadnemu nie udało się mnie na Royala namówić. Jeden wet mocno reklamował RC dla kastratów, wróżąc mojej Ofelii rychłą otyłość. Było to jakoś rok temu... Odpukać, kota jakoś na otyłą nie wygląda A jakie ma futroooooo!

Koteczekanusi - Ogoniaste śliczne, ucałuj je ode mnie w uszęta

PS. Właśnie mi się przypomniało, że gdzieś kiedyś, bodajże w poprzednim wątku Melonowym, po konkursie na ogony miał być konkurs na uszęta... Zabawa przy ogonach była przednia, więc może by teraz pobawić się w uszka? Co Kotkins na to?

[Neigh]

"Nalewka" kojarzy mi się zdecydowanie FATALNIE. Pani pogoliła biedne, zestresowane i chore koty bo...........jej się podobają"nalewka".
Kotkins wie, co zaproponowałam, żeby sobie na lewka wycięła.......Wy możecie popracować wyobraźnią......


Koteczekanusi:-) Korneliusz też na grilla chowany? W razie Niemca najpierw pójdzie moja Kawa, a potem następny na "K".........

Najładniejsze są te małe pręgowane:-) Jak urosną bedą brzydsze.....


A tak poważnie - Korneliusz ma fajne ubarwienie, za mało wyraziste jak dla mnie - ale dla wielbicieli rozmytych barw.....

[ezzme]

kotkins co do "proludzkości" łysoli wiele osób by się z Tobą nie zgodziło
dalia oceniając po Dimie też myślę, że pers to jednak kot;)
a z wszystkich moich kotów tylko Miźka właziła na drzwi(fakt, że ostatnio to było parę lat temu) i w ogóle miała zapędy alpinistyczne
koteczekanusi fajne stadko nie wiedziałam, że mała to szylkretka; a małe bure dodają takiego pazura

[Szalony Kot]

A te to które z klonów? :> śliczne foty, wzięłabym na FB JoKota

[koteczekanusi]

Możesz wziąć. To mój ulubieniec Czwartek.
Korneliusz tylko tak grubo wygląda, bo połowa to futro. Ale fakt, przytyło mu się ostatnimi miesiącami do 5 kg. Dr Dominika oglądała go w sobotę i stwierdziła, że waga jest ok, tylko już nie powinien bardziej przytyć
Atutem Korneliusza są pozy i wyraz pyska - rozbrajający.

[harpia]

Weci polecają suche karmy bo mają z tego profity, ci lepsi w obrotach to i wycieczkę dostaną, drogi prezent, o marży ze sprzedaży nie wspomnę, przy Animondzie bodajże coś słyszałam, że Ci zdolniejsi to i z 40% wyciągają, samo zdrowie

Zasada przy nerkowcu jest jedna, niezmienna - chcesz by Twój kot pożył dłużej - odstaw suche, które samo w sobie odwadnia organizm, odstaw pokarm, który składem przypomina chrupki dla myszy czy chomika (Royal choćby) niż drapieżnika, dieta nerkowca ma być mokra, treściwa i bogata w tłuszcze i białko zwierzęce (spokojnie, to nie białko trzaska nerki, ale fosfor a raczej jego zły bilans względem wapnia), skomponować dietę dla nerkowca da się w kilka chwil, tym lepsza bo możesz sama dobierać rodzaj mięsa, mający fosforu najmniej, kalkulatory barfowe są dostępne bez większych problemów.

[shira3]

Ale jak zmusić kota, żeby jadł co innego? Mój Rudi oporny kurczę jest...Na razie zdrowy, ale latka lecą....