W tej chwili dzikak jest na urlopie bez dostępu do neta ale fotki będą na pewno z tego co wiem Maciuś w dt odżył,zaczął jeść,śpi w łóżku z opiekunką i wciąż opowiada o tym,co przeżył na samą myśl o jego powrocie do schronu z tej idylli chce mi się wyć
"Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali."