"I tak człowiek trafił na kota..." II

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 31, 2013 12:27 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

A mój boi się parasolek...
Duży pręgowany gość ucieka już w momencie rozkładania, a jak jest rozłożona to niby wszystko ok, ale dookoła chodzi ;-)

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Śro lip 31, 2013 14:23 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Dokładnie tak. Chodzi wokół i nerwowo obserwuje, jak obcego 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro lip 31, 2013 20:59 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Ofelia dzisiaj straszyła parasol sąsiadów. Zostawili rozłożony na klatce, żeby wysechł. Ofelia wyszła na spacerek na klatce, zobaczyła parasol i hop! Doskakiwała do niego, pacała łapą i odskakiwała. Ale miałam ubaw!
Złożony parasol też lubi - zagryzać :roll:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35145
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw sie 01, 2013 12:21 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Albertos od zawsze walczy z odkurzaczem. Od pracujacego trzyma się na dystans około półmetrowy i pacza z wielkim zaintrygowaniem, a po wyłączeniu doskakuje i PAC! Potfora w pysk. Korpusu i rury nie rusza - paca w ssawkę.
Odważny kot. :ok: Odik i Maruda na dźwięk odkurzacza wychodzą sfochani do innego pokoju.
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Czw sie 01, 2013 19:23 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Chłopaki - zasyłam buziaki !!! Obrazek
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Czw sie 01, 2013 19:53 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Dziękujemy! :kotek: :kotek: :kotek:
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Czw sie 01, 2013 23:18 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Matko...odkurzacz...
Mój kot jest przerażony do granic możliwości jak już widzi odkurzacz na horyzoncie. Odkurzanie jest ciężkie i wykonywane u nas w domu tylko w sytuacji najwyższej konieczności. Przez tego "stwora" trzeba wciąż ze szczotka latać :roll:

A poprzedni kot - potrafił jeździć na odkurzaczu, można było go nawet odkurzać 8)

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Pt sie 02, 2013 8:09 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Ofelia nie panikuje widząc odkurzacz, ale się do niego nie pcha. Siada np. na stole i obserwuje z bezpiecznego stanowiska. Mała Czarna spiepsa w podskokach. O dziwo, zagoniona - nieumyślnie - w kąt, bez problemu przebiegnie obok wyjącego stwora, niemalże po wyjącym stworze, natomiast stara się trzymać możliwie daleko od ssawki.
Acha, Mała Czarna boi się też szczotki. Jak zamiatam, patrzy nieufnie na to najeżone coś w mojej dłoni i odsuwa się na bezpieczną odległość.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35145
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob sie 03, 2013 17:24 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

...stara się trzymać możliwie daleko od ssawki.
Właśnie! One doskonale kojarzą gdzie jest paszcza wyjacego potfora. Zauważyłem to już u kilku kotów. 8O
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Obrazek

Bercik jest nieduży ale jaki dłuuugi! Zmieścił się dopiero po przekątnej. 8O
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Nie dawajcie kotom tego:

Obrazek

Moje kociaste lubią paszteciki i chętnie jedzą. Jadły "Gourmeta", "Winstona", "Shebę" i jakieś holenderskie - wszystko o.k.
Te powyżej dałem na próbę. W ciągu 10 minut 2/3 kotów porzygało się odrzutowo. Nie wygladają na chore. Zadowolone, wesołe - normalne. Dałem po czasie coś innego - zjadły bez sensacji. Coś w tej karmie jest nie tak - zdenerwowała im brzuszki. :evil:
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Sob sie 03, 2013 22:18 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Villentretenmerth pisze:Obrazek

Bercik jest nieduży ale jaki dłuuugi! Zmieścił się dopiero po przekątnej. 8O


Bo nawet o tym nie wiedząc Villenie - dostałeś kota na metry :mrgreen:
Kicuś tak potrafił się wyciągnąć - nagle z niedużego kota robiła się dłuuuugaśna sznurówka.
Jeśli ktoś mówi, że nie lubi kotów to znaczy, że nie spotkał jeszcze tego właściwego.
Kicuś 04.1997 - 22.10.2010..........Troczuś 2004 - 14.02.2019...............Myszka.................... Mirmił.................GRysiu
Trzy zdjęcia kotów to za dużo.
Obrazek

Irlandzka Myszka

 
Posty: 1546
Od: Nie sie 15, 2010 16:49
Lokalizacja: Cork, Irlandia

Post » Nie sie 04, 2013 5:37 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

To dobrze, że Bercik nie był na sprzedaż - na metry
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie sie 04, 2013 7:31 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Wstaję rano, paczę - a tu facet w białych skarpetkach udaje Muezzę na moich spodniach. 8O

Obrazek Obrazek

Miecz się gdzieś zapodział, więc przyniosłem inne. Zresztą - drugi buras już tylko czekał aż się miejsce zwolni... :mrgreen:
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Nie sie 04, 2013 12:10 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Villenie, Ofelia ostatnio robi zwroty po wszystkich gotowych mokrych karmach. Zabarfowała się na całego i teraz tylko barf wchodzi bezproblemowo. I chrupki. Tak więc na pewno nie podam tej niepolecanej karmy :wink:
Mała Czarna wogóle nie chce wziąć do pyska niczego, co nie jest mięsem :roll: . W zasadzie mądry kotek, wie co dobre, ale np. przy wyjazdach jest problem.

A Albertos rzeczywiście dłuuuuugaśny :ryk: Kot-anakonda :ryk:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35145
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro sie 07, 2013 10:06 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Kocurro-burro o poranku.

Obrazek

Wyglądają jak dwaj królowie na karcie do gry...
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Śro sie 07, 2013 10:36 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Normalnie bracia-prawie-syjamscy :kotek:

... a za rok właśnie tak jak lord będzie żył Siwy z działek, którego powoli oswajam - obiecałam mu!
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 411 gości

cron