Koty z oś. B, TYCHY 54 wysterylizowane!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 31, 2013 6:52 Re: Koty z oś. B, TYCHY 45 wysterylizowanych!

Ja daję od strony śmietnika, nie wchodzę na podwórko.

Wklejam rachunek za ostatni żwirek dla DT, gdzie jest Zuzia z rakiem i 4 kociaki z lasu: 42,58 zł,
mam też sporo za karmę mokrą i żwirek dla kotów p. Wandy, ale muszę jeszcze poskanować.

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Śro lip 31, 2013 10:01 Re: Koty z oś. B, TYCHY 45 wysterylizowanych!

Ostatnie wysterylizowane koty z podwórka p. Wandy to:

Kocurek, wypuszczony bez odrobaczenia, bo się bałam mu na raz tyle dać - to brat tego co odszedł na FIP. Za jakiś czas mu podam, jak przestanie się bać. Kotek w dobrej kondycji, pokazuje się na podwórku z haremem 2 czarnych już wysterylizowanych kotek :)

Obrazek

Tutaj z jedną z wysterylizowanych czarnych i ta druga biało-czarna niestety nie jest na razie ciachnięta. Wczoraj ją złapałam, klatka się zamknęła, ale kotka jakoś wywarzyła drzwi i uciekła zanim podbiegłam z kocem :( Teraz pewnie już jej nigdy nie złapię i będzie rodzić, a my tam też nie będziemy cały czas chodzić, jak już wydamy koty z domu.

Obrazek

W zeszłym tygodniu udało się za to złapać trikolorkę z urwanym ogonkiem, w poniedziałek będzie wypuszczona. Kotka jest też na antybiotyku, bo ma wyciek z oczek, ogólnie to bardzo chuda jest. Nie jest też młoda, więc dobrze że się udało ją złapać.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Czw sie 01, 2013 6:55 Re: Koty z oś. B, TYCHY 45 wysterylizowanych!

Pozostałe rozliczenia:
- 17,98 zł podkłady dla Zuzi z rakiem (z guza był wyciek)
- 44,46 zł suche dla kociaków w DT oraz saszetki mokre dla kociaków i Zuzi
- 12,28 zł mokre saszetki dla Zuzi
- 5,97 zł mokre dla kotów w domu p. Wandy
- 27,18 zł suche dla kociaków w DT

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Czw sie 01, 2013 9:55 Re: Koty z oś. B, TYCHY 45 wysterylizowanych!

Niestety wczoraj musieliśmy podjąć tą ostateczną decyzję :( ZUZIA miała nagłe pogorszenie, zaczęła się dusić i nie mogła nabrać oddechu. Nowotwór musiał dojść do płuc. Oprócz tego, mimo tego że jadła codziennie swoją małą porcję, była już bardzo wychudzona. To był moment, że zaczęła już cierpieć. Kotka jest już za TM [*].

Z lepszych wieści: RUDA została wczoraj wygoniona z kanapy i wsadzona do klatki, zaczynamy nad nią pracować, żeby nie trafiła do schroniska.

Kasia ma mieć dom, ale trzeba jej jeszcze zrobić badania krwi i zaszczepić. Ostatnio brakuje nam już funduszy, prosimy o wsparcie.

Nie zapomnimy ZUZI, była bardzo kochaną kotką o cudownym charakterze, mimo choroby mruczała nawet przy badaniu u doktora. Wielkie podziękowania też dla naszego DT, gdzie ZUZIA czuła się jak w domu. Mimo że, wiedzieliśmy, że tak trzeba będzie postąpić, to jedak nie da się do końca przygotować na ten moment :(

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Czw sie 01, 2013 10:26 Re: Koty z oś. B, TYCHY 45 wysterylizowanych!

Napisałam na wątku p.Wandy:

Smutna wiadomość... :(
Dzięki ofiarności DT ostatnie tygodnie mogła czuć się bezpiecznie - dziękuję.

Wespół ze znajomym pokryjemy koszty badań i szczepienia. Szkoda, aby szansa na dom uciekła z powodu braku funduszy.

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw sie 01, 2013 20:17 Re: Koty z oś. B, TYCHY 45 wysterylizowanych!

Spotkałam dziś Karmicielkę, która uraczyła mnie okropnymi rewelacjami :? :
wszystkie 3 kociaki + rudy Zezol zostały zagryzione przez spaniela :!: Po zgłoszeniu jednej z mieszkanek bloku przy śmietniku właściciel psa został ukarany mandatem, a pies od 2 dni nie jest puszczany luzem. Martwe kociaki miały być pod opuszczonym domem, a gdzie Zezol - nie wiadomo.
Wieczorem, zaopatrzona w kij od mopa, ponownie pojechałam z siostrą na Batorego, przetrząsnęłyśmy chaszcze i znalazłyśmy tylko (albo aż :| ) biało-czarnego :( Zrobiłam dokumentację foto i zgłosiłam od razu do straży miejskiej.

Obrazek

Czy coś może wiecie więcej na ten temat? Wiecie, że niektóre powyższe informacje mogą być nieprawdziwe.

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt sie 02, 2013 7:34 Re: Koty z oś. B, TYCHY 45 wysterylizowanych!

o matko.... :(
ja nic nie słyszałam - ale bywam w okolicy tylko w piątki. Rudego ostatnio nie widziałam.
dzisiaj będę po południu na dyżurze to się rozejrze czy gdzieś jest. Ale masakra....

neska25

 
Posty: 308
Od: Wto sty 18, 2011 9:11

Post » Pt sie 02, 2013 11:12 Re: Koty z oś. B, TYCHY 45 wysterylizowanych!

Może ktoś jest w stanie pomóc nam ustalić dokładny adres tego spaniela, a przynajmniej nr klatki - tak na przyszłość, jak zauwazymy, że znowu lata luzem, to trzeba koniecznie zgłosić na straż, zanim zagryzie kolejnego kota :(

Mnie się ten pies nie wydawał grożny dla kotów, owszem, jedzenie im podjadał pod śmietnikiem, ale tak czy inaczej lepiej żeby właściciel go nie wypuszczał i dobrze że dostał mandat.

Tak żal rudego i tych kociąt:( Rudy był zadbany, wykastrowany, wiem, że ktos go oswajał i może miałby dom.

Kociaki mogły mieć panleukopenię i jak były słabsze to pies mógł chwycić :( Ten czarny miał na pewno biegunkę, a to jeden z objawów - no i fakt, że jednak w poprzednie lata też ta choroba ograniczała na tej ulicy populację kotów zanim zaczęłyśmy sterylizować :(
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pt sie 02, 2013 11:19 Re: Koty z oś. B, TYCHY 45 wysterylizowanych!

aha, rudy Zezol może być w piwnicy p. Struga :(

p. Strug nie wiem nawet czy żyje, ale kotami się juz nie zajmuje, jego żona na pewno dałaby klucz żeby sprawdzić, tam moze być nawet więcej ciał, bo wiadomo, sporo wysterylizowaliśmy, a kotów mało zostało :(
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pt sie 02, 2013 11:48 Re: Koty z oś. B, TYCHY 45 wysterylizowanych!

Rudy pies na pewno jest z bloku który jest na przeciwko domu który graniczy ze śmietnikiem. (po drugiej stronie uliczki) Własciciele mieszkają na parterze. Tam tylko dwa mieszkania mają takie niby mini ogródki od strony ulicy zrobione.. Oni mają ogródek po lewej stronie o ile dobrze kojarze. Ten pies zawsze bezpańsko biegał i też mi się wydawał raczej pozytywnie nastawiony do kotów.

neska25

 
Posty: 308
Od: Wto sty 18, 2011 9:11

Post » Pt sie 02, 2013 12:05 Re: Koty z oś. B, TYCHY 45 wysterylizowanych!

neska25 pisze:Rudy pies na pewno jest z bloku który jest na przeciwko domu który graniczy ze śmietnikiem. (po drugiej stronie uliczki) Własciciele mieszkają na parterze. Tam tylko dwa mieszkania mają takie niby mini ogródki od strony ulicy zrobione.. Oni mają ogródek po lewej stronie o ile dobrze kojarze. Ten pies zawsze bezpańsko biegał i też mi się wydawał raczej pozytywnie nastawiony do kotów.

To samo powiedziała i wskazała Karmicielka.

kaja555 pisze:aha, rudy Zezol może być w piwnicy p. Struga :(

Wspominała o piwnicy domu, w którym jest agencja reklamowa. Podobno tam leżał, a potem gdzieś poszedł. :?

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt sie 02, 2013 13:44 Re: Koty z oś. B, TYCHY 45 wysterylizowanych!

szkoda że do mnie nie zadzwonili, jak tam leżał, przecież na budce którą im dałam jest mój nr telefonu :(
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pt sie 02, 2013 13:46 Re: Koty z oś. B, TYCHY 45 wysterylizowanych!

kaja555 pisze:szkoda że do mnie nie zadzwonili, jak tam leżał, przecież na budce którą im dałam jest mój nr telefonu :(

Nie wiadomo, ile w tym prawdy, więc nie warto roztrząsać, co kto mógł zrobić...

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie sie 04, 2013 9:00 Re: Koty z oś. B, TYCHY 45 wysterylizowanych!

Rudy żyje! Kasia popytała w okolicy i okazało się, że leżał od kliku dni na posesji. Szybka akcja i wczoraj Zezol trafił do lecznicy, gdzie zostanie min. do poniedziałku. Z pewnością nie jest pogryziony przez psa, ani potrącony przez samochód. Ma za to gigantyczną infekcję, zaropiałe uszy i oczy, nadżerkę na języku i wysoką temperaturę. Jest odwodniony. Smród bił od niego nieopisany.

Mamy kolejny dowód na to, że karmicielka bujdy opowiada, a w jej opowieściach jest tylko ułamek prawdy. Wspominała, że rudy leżał na tej posesji, ale sobie poszedł, żeby "przekrości opiekunowi nie robić, jak będzie umierał." Zła jestem na nią, jak diabli :evil:

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon sie 05, 2013 7:22 Re: Koty z oś. B, TYCHY 45 wysterylizowanych!

Normalnie poszłam w sobote przy karmieniu zapytać tam w domu obok śmietnika, jak i kiedy zginął Rudy Zezol, a pan mi mówi, że przeciez on tu u niego leży i że jest chory! 8O

Betaka przyjechała na sygnale z transporterkiem i kocur jest w lecznicy, dzisiaj go pewnie odbierzemy, ale będzie jeszcze musiał być leczony. Byłam w takim szoku, że mi się ręce trzęsły. Normalnie już kota za żywca karmicielka pogrzebała. To jest kolejny dowód na to, że spaniel raczej mordercą kotów nie jest. Ale dobrze, że właściciel go nie wypuszcza, nauczki też już potrzebował.

Cieszę się, że rudy jest, bo było by go strasznie szkoda, oby tylko wydobrzał i to nie było coś poważnego.
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google [Bot], moniczka102 i 410 gości