Witajcie Kochane Cioteczki
Przeżyłam poranną wizytę
Nasza wetka to nasza wetka
Przed wyjazdem zaaplikowałam feliway do transporterków 15 minut przed włożeniem futer.
W drodze chłopaki naprzemiennie gadali do siebie, a raczej żalili gdzie ta niedobra duża ich wiezie.
Na żywioł poszedł Kubuś.
Krewki poszło dziś dużo, bo dodatkowo na jonogram. cała krew oprócz tej na morfologię poszła do laboratorium. Dodatkowo na biochemię też, tam zrobią szerszy profil i rozmaz. Może to trochę droższe ale dość szczegółowe badanie.
Jakiś czas temu przy ziewaniu zauważyłam nadkruszony kiełek u Kubusia, wetka pooglądała i mówi żeby obserwować
Co do moczu
Ciężar właściwy wysoki ale dalej w normie, ph 8 i cała masa struwitów.
Wracamy do karmy na struwity.
Wetka boi się zatkania, wtedy będą ogromne problemy, a jak mocz nie będzia miał ujścia to parametry nerkowe raz dwa zaczną szaleć. Dostanie ostrych nerek i mamy pozamiatane.
Poleciła też mi karmę z eukanuba, bo jest dobra i pomaga.
Pasta zakwaszająca to za mało ona jedynie zakwasi, a nie rozbije kryształów.
Niestety ale będziemy musieli wykonać USG jamy brzusznej. Raz pęcherz, dwa przy okazji nerki.
Cały ten zabieg oczywiście nie odbędzie się na "żywca". Będzie trzeba podać głupiego jasia. Dlatego wetka chce mu sprawdzić całą jamę brzuszną USG, a nie tylko układ moczowy i nerki.
Jutro będą wyniki z laboratorium to i wtedy ustalimy kiedy USG.
Teraz Tofi.
Przed morfologią sprawdziła oczko i ujrzała lekko zółte spojówki

(w poniedziałek nikt tego nie zauważył) Wiem co to oznacza

Możliwe, że wątroba, ale wetka także mówi, że tak może być jak jest problem z krwinkami czerwonymi.
Zaleciła sprawdzenia parametrów wątrobowych, a że przy okazji chciałam nerki to doszłyśmy do wniosku aby wykonać cały profil krwi również w laboratorium.
Ciekawa jestem jakie będą wyniki. Dziś wydałam lekko 140 zł za badanie laboratoryjne. Mam wrażenie, że wetka nie policzyła mi morfologii. USG, a nie wiadomo co jeszcze ehhhhh.
Trochę się martwię i o chłopców i o finanse, bo od poniedziałku problemy w pracy i moje finanse zubożeją...
Ale trudno dla moich futer zawsze znajdę fundusze choćby wykopać je spod ziemi
Trzymajcie dziewczyny proszę

za wyniki chłopaków.
P.S.
Co do feliway, działa
Kubuś był bardzo zrelaksowany i odprężony. Nawet wteka stwierdziła, że widać różnicę w zachowaniu
Tofiś zawsze odprężony to po nim tak nie widać.