» Śro lip 31, 2013 15:31
Re: Groszek FeLV+ przegrywa z chorobą:(((???
Asiu
Zrobiłaś wszystko, co mogłaś.. będzie boleć, bo boli brak, każde miejsce, gdzie powinien być.. bo przecież być powinien, miał być, bo go kochasz... Na ten ból nic nie pomoże, może czas pozwoli się pogodzić.. Teraz nic, więc płacz, opłakuj ...
Zrobiłaś wszytko, co mogłaś.. Pustka, po stracie, jeszcze długo będzie boleć, bo ciężko się pogodzić...
Przytulam mocno.. Liczyłam na cud, choć wiedziałam, że właśnie cud musiałby się zdarzyć...
To trudne miłości, do chorych, starszych, bo mogą odejść.. Ale tym cenniejsze, bo jest ktoś, kto je pokochał.. oddał, zaryzykował serce, choć strata była na horyzoncie.. Asiu płacz, ale wiedz, że jesteś Wielka, bo pokochałaś, wiedząc, że ta miłość może skończyć się bólem nie do utulenia... Dałaś wszytko, co mogłaś, Grosiu teraz poczeka, spotkacie się kiedyś, jeszcze go przytulisz.. Wierzę w to.
Wypłacz emocje... Daj sobie czas na żal... Ale wiedz, że nic lepszego nie mogło spotkać Groszka, miał wszytko, dopóki mógł być z Tobą... Choroba była silniejsza, nic na to oboje nie mogliście poradzić..
Tulę Mocno...