"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..." "Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika" Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...
BOZENAZWISNIEWA pisze:buziaczki przesyłamy Pańci i Grosiowi,a tez drugiemu białamu,co tam gdzies pomieszkuje u Asi,zeby był zdrowy i nie chorował...
Krowek dziekuje za pamieć. Pomieszkuje w garażu. Wychodzimy pod kontrola razem na ogrodek. on jest tak szczęśliwy wtedy bo przeciez był kotem wolnożyjącym. Póki co nie ma objawow.
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..." "Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika" Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...
Grochu czuje się źle, słabo , nijak. To widać. Siedzi, rusza się tylko po picie i na siusiu. Dziś nawet nie jadl. Temperatura ok. Wolam go to średnio reaguję jakby z opóźnieniem . owszem gdy go glaszczę mruczy cichutko i przebiera łapkami ale to wszystko nie takie. Serducho mam rozerwane na strzępy. Nie umiem mu pomóc.