Kocurki niebawem osiągną dojrzałość i będą produkować kolejne maluchy, no chyba że znajdą nowe domki. Przychodzą do mnie wraz z matką, są karmione, wypsikane na pchły i kleszcze choć nawet dzisiaj musiałam im dwa wyrwać i oswojone. Szukają nowych domków i bardzo chciałabym by znalazły odpowiednich ludzi.
Biało-bury kocurek nazywa się Sheldon i jest bardzo ciekawskim, odważnym kotkiem. Lubi wokalizować swoje emocje, nawet przez sen

Burasek to nikt inny jak Gandalf Bury, nieco mniej śmiały, czasem wycofany ale szybko przekonuje się do nowej sytuacji. Straszny śpioszek, je i śpi również wtulony. Jest nieco mniejszy od swojego brata, strasznie kochany kociak.
W sprawie kotków zapraszam do kontaktu email - zdaniem.psa@gmail.com


