7 mordek potrzebujeDS.Serek i Samanta w domu:)Warszawa

Jak podłączysz telefon kabelkiem do komputera, ktorym zgrywasz foty z telefonu to telefon sie bedzie ładowal od komputera. No tak chyba jasno w miarę napisałam, co?

Marzenia11 pisze:Jak podłączysz telefon kabelkiem do komputera, ktorym zgrywasz foty z telefonu to telefon sie bedzie ładowal od komputera. No tak chyba jasno w miarę napisałam, co?

pewnie , że jasno tylko, że ja foty robię tylko i wylącznie aparatem fotograficznym :mrgreen:

na pewno znajdę jakis kabelek co będzie pasowal do mojej przedpotopowej komoreczki.
Źle zaczęlam dzialania w kierunku zmiany telefonu. powinnam zacząć od niego samego i na tym skonczyć a nie dodawać sobie problemów. :roll:

wlaśnie przyszedł do mnie na żarełko jeden z dokarmianych kocurkow. Piękny bialo rudy facecik proszący się o kastrację w następnej kolejności. martwie się o niego bo chudzinka ( no... kobiety moga być przyczyną) i z oczek wydzielina krwista. Wirus. Nie mam na cito nic do podania a on przyszedl do nie po raz pierwszy od dwóch tygodni.
Pewnie większośc z nas miala marzenia zwiazane z ratowaniem zwierząt. Ja od zawsze chcialam mieć , prowadzic przytułek dla psów i kotów, ale taki SUPER bez dwoch zdań. pamiętam, że jako mała , bardzo mala, na poczatku podstawówki dziewczynka siedzialam w swoim pokoju i kombinowalam jakby powiększyc mieszkanie żeby zmieścilo się w nim więcej bidek. Sąsiadka na tym źle wychodzila

Teraz prawie mam przytułek bo mi się mnożą zwierzaki , mimo ogloszeń i starań. A i tak marzę. Doroslam i glupsza jestem :lol:

marzę aby nie było juz potrzebujących przytułków zwierząt, ( tylko nie przez usunięcie , tylko w naturalny , normalny , dozwolony przeze mnie sposób

)

Marzenka (ok. 2kg) chora, wyszla trzecia powieka, biegunka, temperatura podwyższona- 39,5

metronidazol- 1/10 tabletki, unigast- 1/8 tabletki, tolfedyna

serek bez gorączki na unidox

sebek kichnąl pare razy, jest dobrze,

Samanta caly czas na antybiotyku- unidox (jeszcze 14 dni) dziś się rozkichala aż mnie ręka zaswędziła by ją klapnąć za to kichanie. Ale poza tym ok.

Madlen ok, trzy siostry ok a nawet bardzo ok bo Hesia to juz calkiem oswojona a hana prawie , jedynie Honorka nie

Filip dzis do mnie puszczal oko , więc zaswędziala mnie druga ręka ale mu odpuściłam bo poza tym nic się nie dzieje

Florian bez żadnych chorobowych objawów. Problem z jego niejedzeniem rozwiązala córka, ktora zauważyła że po pierwsze trzeba przy nim być aby jadł, a po drugie to muszą byc malutkie kawalki, po trzecie najlepiej z ręki i po czwarte jak przestaje jeść trzeba mu powiedzieć tonem rozkazującym- jedz!
wode też wtedy pije.
Kuwetka też cześciej odwiedzana gdy wyda się rozkaz-sikaj!
zabawne, prawda

Krowek (biały) grymasi z jedzeniem ale chyba, mam nadzięję nie będzie chory. Może dlatego że mniej wychodzi.

Rudy dokarmiany zadomowił się na fotelu w ogródku. To fajnie i niefajnie. Mam go na oku i wałęsa się ale nie mogę wyjść z Krowkiem na zewnątrz ani wypuścić moich rezydentów.

Dobrze, ze masz tylko dwie rece.

Marzenia11 pisze:Dobrze, ze masz tylko dwie rece.

racja, bo jeszcze mnie swędzą a to nie miłe przy dwóch a więcej ....

asia2 pisze:
Marzenia11 pisze:Dobrze, ze masz tylko dwie rece.

racja, bo jeszcze mnie swędzą a to nie miłe przy dwóch a więcej ....

więcej może ich prowokować do wiekszych glupot.
Będe zmieniać dziewczynom ogloszenia, intensywnie myślec w drodzoe powrotnej do domu.

Marzenia11 pisze:
asia2 pisze:
Marzenia11 pisze:Dobrze, ze masz tylko dwie rece.

racja, bo jeszcze mnie swędzą a to nie miłe przy dwóch a więcej ....

więcej może ich prowokować do wiekszych glupot.
Będe zmieniać dziewczynom ogloszenia, intensywnie myślec w drodzoe powrotnej do domu.

dzięki Marzena

Marzenka ma takie okropnie biedne oczka. Kalina, moja cora zapytalamnie czy zrobilam ogloszenia dla maluchów. powiedzialam że tak a ona czy marzence też? A ja - tak. A po co jej?- uslyszalam
zakochalam się w tej kotce jak w wielu ( prawie wszystkich) które u mnie były ( trzeba oddać i już) ale widzę że cora jeszcze bardziej. Mogę mieć sprzeciw

Marzenka choruje- ciągle kupka taka sobie, trzecia powieka wyłazi i tyłeczek a raczej otworek taaaki czerwony a ja nic nie mam do posmarowania . Mam tylko wazelinę czystą. Nie wiem czy to cos da? Może cos zaparzyć?

Serek super ale na antybiotyku

Sebek bez gorączki z lekką wydzielina z nosa i trzecia powieka na wierzchu.

Samanta ok ale wciąz na antybiotyku

Filip wrócony z adopcji kaslał:((( bardziej ale nic mu nie podaje jeszcze.

Reszta bez zmian

Asiu,jak nie masz czym posmarowac dupci malej to moze spróbuj jak maluskim dzieciom,odrobinke mąki ziemniaczanej,łagodzi opuchliznę i nic nie powinno się stac jak zlize w razie czego...
nie chorucie juz Asi koteczki :roll:

a linomag w masci, jest jeszcze w aptekach? pamiętam że czynił cuda. Nie wiem jak z kocia pupa ale myślę że też moznaby było jeśli byłby dostępny.

asia2 pisze:a linomag w masci, jest jeszcze w aptekach? pamiętam że czynił cuda. Nie wiem jak z kocia pupa ale myślę że też moznaby było jeśli byłby dostępny.

nie znam tego,ja zawsze jak cos się dzialo z odparzeniami dawałam sudocrem,cieniutka warstwę i jeszzce taka masc dla niemowlat,tyle ,ze nie pamietam nazwy

stosowałam linomag u MIkuni, gdy była w kołnierzu po operacji , miała biegunkę i nie mogla się myć.

Marzenia11 pisze:stosowałam linomag u MIkuni, gdy była w kołnierzu po operacji , miała biegunkę i nie mogla się myć.

sobie zapisze ,się przyda taka widza...

BOZENAZWISNIEWA pisze:
Marzenia11 pisze:stosowałam linomag u MIkuni, gdy była w kołnierzu po operacji , miała biegunkę i nie mogla się myć.

sobie zapisze ,się przyda taka widza...

Poszłam do apteki po coś na odparzenia u dzieci - jakoś nie chciałam mówić, że to dla kota, więc weszłam i mówię tak: "poproszę coś na odparzenia dla małych dzieci NAJTAŃSZEGO" :mrgreen:

- mina farmaceutki bezcenna! :ryk:

7 mordek potrzebujeDS.Serek i Samanta w domu:)Warszawa

Kto przegląda forum