Maleńtasy z Roztocza szukają DT, DS!

**Adopcje: 9 >>**

To ta sama pani Krystyna od Taszy i Tami Grażynko?
Dopiero na wątku rudej Julki jakoś zaskoczyłam.
Jeśli tak i zaczęła leczyć koty u niej będące to bardzo się cieszę.

Jest jakiś odzew na ogłoszenia?
Jak małe się czuje?

**Adopcje: 4 >>**

Odzewu na buraske nie ma. Czasem ktos zapyta o rudą Julke. Ale ogolnie slabo.

Asiu, od Krystyny (pod Zamosciem) wyadoptowalam z Wilhelm ponad 10 kotow. Krystyna ma stado przygarnietych bezdomniakow, koty i psy. Pozostale koty to juz praktycznie rezydenci, w tym bialaczkowce. Krystyna ma ciezko, ale jednak ratuje i w miare mozliwosci leczy. Probujemy od niej wyciagnac maluchy. Bagienka wziela rudą, a burasia czeka izolowana w lazience.
Tami i Tasza byly w innym DT, w Szczebrzeszynie, tam dziala Dora. To 20 km od Zamoscia, Panie sie znają, czasem wspolpracują.

**Adopcje: 9 >>**

Szkoda, myślałam że coś zmieniło się.
Ale cieszę się, że te dobrze trafiły. Koty śliczne i znajdą domki.
Juli nie zazdroszczę bo miałam rudą małą koteczkę. I tylu oszołomów, że ręce z telefonem odpadły. :mrgreen:

**Adopcje: 4 >>**

Teraz jest kiepsko, ale codziennie niemal ktos pyta o rudą. Niech wreszcie zapyta ten wlasciwy! Na razie glownie domy wychodzace albo liczace na to, ze dostaną kotke bez zbednych ceregieli

Buraska ma gorzej, bo jest ciagle izolowana u Krystyny. A tam nie jest łatwo. Krystyna bez pomocy Wilhelm i osob z Dogo nie daje rady.

trzeba szybciutko zmienić domek, pomimo bardzo cudownego serduszka obecnej opiekunki. To maleńka kotka, mało odporna musi być bezpieczna :1luvu:

Trzymam kciuki za szybki i bezpieczny domek :ok:

Jest przepiękna

Arcana pisze:Z rudą sama nie wiem. Musialabym jezdzic na wizyty PA do Lublina

A ja? Tylko wstępna selekcja potrzebna

UWAGA !!!! https://www.facebook.com/media/set/?set ... 299&type=1

I trafiłam do drugiego cudnego malucha :1luvu:

Oby szybko znalazły się te prawdziwe dobre domki :ok:

Annaa pisze:I trafiłam do drugiego cudnego malucha
Oby szybko znalazły się te prawdziwe dobre domki

Oby

Jak Julka pierwsza znajdzie dom, Amelkę (Maleńtasa) bierzemy na DT.
Oby jak najszybciej. Jedna albo druga :wink:

Malentas ma KK ;( Pani Krystyna była wczoraj u weta i rozpoczyna leczenie.

maleństwo

dobrze, ze podjęte szybko leczenie :ok:

zdrowiej Maleńtasku :1luvu:

domek pilnie potrzebny !!!

kasia1568 pisze:UWAGA !!!! https://www.facebook.com/media/set/?set ... 299&type=1

Kasiu, czy "wibryska" o tym slyszala, bo to jej rejony.... Straszne, ze takich ludzi
nosi ziemia. Pozdrawiam i dziekuje Ci za DT/DS dla Dyziulka Kochanego. :1luvu:

szczerze to nie wiem :cry:

. Udostępniałam na kilku wątkach ale na Dyzia nie, więc może nie wiedzieć zaraz Jej napiszę pw. Nie wiedziałam,że to Reni okolica. Dziękuję za informację.

Nie wiem dlaczego tacy ludzie chodzą po tej ziemi i nie ponoszą żadnych kar. Prawo jest za łagodne, gdyby takiemu dla przykładu zadać takie cierpienie jak on zadaje to może inni by sie zastanowili (to nie humanitarne ale jakoś nie martwiłabym się tym) zanim zrobiliby krzywdę zwierzęciu.

A za domek nie ma co dziękować, kocham zwierzaki a Dyziunio jest słodki :1luvu:

. Mam nadzieję, ze polubią się z moimi kociakami i piesiem :ok:

Pozdrawiam serdecznie

i jak Maleńtasek ?

Maleńtasy z Roztocza szukają DT, DS!

Kto przegląda forum