Kociaro , one tak specjalnie Ja mam sklep do 1 w nocy czynny pod blokiem . I CPN nie daleko Tylko ubrać mi się nie chce , bo bym po lody poszła , nie patrząc na porę dnia
rano wstałam i patrzę a tu mi warga puchnie, teraz to już mam monstrualną, jak buldog wyglądam i jeszcze gorączka mi się rzuciła, pięknie
Jutro musze pojechać do lekarza po zwolnienie bo nie dam rady, taka jestem osłabiona no i wyglądam koszmarnie. A tak się cieszyłam że wreszcie zaczęło mi się w życiu kręcić
No cóż, w życiu nie zawsze się kręci w tę stronę, w którą byśmy chcieli . Współczuję choróbska, sama eż niedawno kaszlałam jak Fiat 126p, kaszlakiem zwany, i znosiłam jajko z nudów na L4. Kuruj się intensywnie. Trzymam za szybkie wyzdrowienie!
Właśnie wzięłam ferwex w saszetce do rozrobienia w gorącej wodzie Wy też tak macie że po ferwexie ogarnia Was totalna błogość, spanie i niemoc Ja po nim czuje się jak naćpana i nieprzytomna