Ekhem... ja swoich głaskać nie pozwalam, ale dla znajomych, którzy wcześniej nie głaskali innych kotów i mają czyste ręce, pewnie zrobię wyjątek
Generalnie na wystawach nie powinno się głaskać kotów, bo najzwyczajniej w świecie można cos przenieść, nie mówiąc o tym, że kot się brudzi i np. biały stałby się szary
Fotografować można do woli, a jeżeli chce się z lampą, to lepiej zapytać o pozwolenie.
Co do zwiedzania, kiedy najlepiej - to zależy, co się chce zobaczyć.
Jeżeli po prostu różne koty w klatkach i na klatkach, to przez cały dzień i w sobotę i w niedzielę (to są dwie oddzielne wystawy jedna po drugiej i program obydwu jest taki sam, mogą być tylko niewielkie przesunięcia w czasie).
Jeżeli chce się widzieć wybór najpiękniejszych kotów na scenie, to trzeba przyjśc po południu (nie wiem, o której zaczyna się BIS w Krakowie, ale przeważnie jest to około 17.00-18.00, w niedziele bywa, że wcześniej).
Bardzo późno w niedzielę nie warto przychodzić, bo część wystawców zwija się nieco wcześniej.