Warszawa 2.06 Grawitacja :)

[Prakseda]

Ja nie dotrę na 17, raczej później.
Czy można byc z niemowlakiem (kocim oczywiście)? Muszę karmić co parę godzin.
Myśle, że przy tylu ciociach nie będzie zaniedbany i niedopieszczony.

[mimbla64]

Ja nie dotrę na 17, raczej później.
Czy można byc z niemowlakiem (kocim oczywiście)? Muszę karmić co parę godzin.
Myśle, że przy tylu ciociach nie będzie zaniedbany i niedopieszczony.

Praksedo nie musisz się spieszyć, zajmę Ci miejsce obok siebie.

[Prakseda]

Ja nie dotrę na 17, raczej później.
Czy można byc z niemowlakiem (kocim oczywiście)? Muszę karmić co parę godzin.
Myśle, że przy tylu ciociach nie będzie zaniedbany i niedopieszczony.

Praksedo nie musisz się spieszyć, zajmę Ci miejsce obok siebie.

Fajnie, dzieki!

[Amica]

Czy ktoś poza Amicą zdąży na 17.00?

Jeśli miałabym być jedyna to się dostosuje do reszty (na późniejsza godzinę). Wydaje mi się, że bez rezerwacji nie ma co ryzykować (sobota), lepiej zmieńmy lokal.

[smil]

Rozmawiałam dziś z kiwi - jutro wyruszają do Warszawy
Przekazałam informację o godzinie spotkania, będą w Grawitacji o 17.00.

[Kocurro]

Smil kazała przyjść i się zarejestrować
To się rejestruję jako jedna sztuka na razie, a Kolega-małżonek się będzie zastanawiał.

No tak, ale w kafce zdaje się piwa się nie dostanie

żadnym cudownym sposobem
to przyzwoity lokal

[Prakseda]

Bardzo proszę o adres do Grawitacji.Może gdzieś już był wątku, ale może przeoczylam.

[mimbla64]

Smil kazała przyjść i się zarejestrować
To się rejestruję jako jedna sztuka na razie, a Kolega-małżonek się będzie zastanawiał.

No tak, ale w kafce zdaje się piwa się nie dostanie

żadnym cudownym sposobem
to przyzwoity lokal

Kocurro a przyjdziesz na 17? Może byśmy się umówiły i razem pojechały?

[mimbla64]

Bardzo proszę o adres do Grawitacji.Może gdzieś już był wątku, ale może przeoczylam.

ul. Browarna 6

[Morela80]

Ja pewnie też będę o 17 albo krótko po. A jak was poznam?

[Anja]

Dziewczyny, a jak zmienicie lokal to umówmy się, gdzie zostawicie informację, gdzie Was szukać.
Postaram się być ok. 17, o ile mnie remont wczesniej nie wykończy. I do tego muszę oporządzić kota przyjaciółki w jej mieszkaniu.
Sama się zastanawiam jak Was rozpoznam Może ktoś weźmie jakiś koci gadżet, który będzie widoczny i nas wyróżni z potencjalnego tłumu - dla identyfikacji.
Ja, o ile dojadę, wezmę niebieskiego śpiącego kotka z drewna biało-niebieskiego, może spać na stoliku a my zajmiemy się niemowlakiem Praksedy

[Amica]

Ja na pewno będę miała torebkę w koty. Nie wiem którą, ale kocią na 100%

[smil]

Anja, ja jednak wierzę, że się mocno okopiemy w Grawitacji

Co do rozpoznania - jak Cię zobaczę, to będę wołać
Ale jakbym akurat nie dostrzegła, to część forumowiczek będzie dysponować kocimi gadżetami (gwarantuję, że Kocurro i Jana będą miały przy sobie/na sobie co najmniej jedną rzecz z kocim motywem). Plus Amica z torebką, ja też może jakąś kocią torbę wyciągnę.

W razie czego jak się ulokujemy, to można zostawić info przy barze, żeby w razie czego kierowali zbłąkane owce.

[Prakseda]

Ja, o ile dojadę, wezmę niebieskiego śpiącego kotka z drewna biało-niebieskiego, może spać na stoliku a my zajmiemy się niemowlakiem Praksedy

Może nawet dwoma.
Obecnie mam 6 maluchów, doszły cmentarniaki z Fosy. Obydwie rodzinki w podobnym wieku.
Zaczynają już same lizać Gerberki i RC dla maluszków. Ale dwa z nich (szczególnie jeden, drugi to tak pół na pół) są mniejsze i słabsze - pierdołki małe. Wchodzą kulaskami do miseczki, zapach je nęci, ale nie wiedzą jeszcze co z tym zrobić. I te ew zabiorę.

Ale ja raczej będę po 18.

[Beata]

ja bede kolo 17 i moge moja torbe z kocimi rzeczami dla Koterii wyrzucic na srodek stolika nie powinno byc zadnych problemow z rozpoznaniem Kocianek mam nadzieje