Warszawa 22 maja - lista i miejsce: str. 1

Tu piszemy o imprezach forumowych

Moderator: Estraven

Post » Nie maja 23, 2004 22:18

Kasia D. pisze:Jeszcze tylko brakuje żebysmy sie pokłócili o to co dla nas waznejsze: świeże powietrze, własny nałóg czy towarzystwo. Bo dla mnie- to ostatnie.

Dla mnie nałóg - Koty!
Towarzystwo jest wtórne.
A powietrza mam od dostatkiem. ;-)

tż_ska

 
Posty: 49
Od: Czw mar 18, 2004 23:32

Post » Nie maja 23, 2004 22:19

...a mi pozostaje się skupić na śledzeniu kolejnego terminu spotkania, może wreszcie uda mi się Was poznać, i tych palących (pozdrawiam:) ) i tych niepalących (też pozdrawiam:)))
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie maja 23, 2004 22:20

Puchacz pisze:Skonczmy moze juz ta dyskusje. IMPREZA BYLA UDANA, LUDZIE MILI< ZDJECIA KOTOW FAJNE, (Ladne kociaki macie no i tyle ich),KOSZULKI SUPER, HERBATA TAKA SOBIE, KAWA TAKA SOBIE, a jak piwo?


Piwo FANTASTYCZNE - szczególnie to grzane bo u mnie zimno było - a u Was ? ;-)

tż_ska

 
Posty: 49
Od: Czw mar 18, 2004 23:32

Post » Nie maja 23, 2004 22:20

Kasia D. pisze:Boszsz... tyle spotkań forumowych za nami a tu nagle taki problem!
Jeszcze tylko brakuje żebysmy sie pokłócili o to co dla nas waznejsze: świeże powietrze, własny nałóg czy towarzystwo. Bo dla mnie- to ostatnie.


Może problem nie pojawił się nagle, ale akurat teraz został zgłoszony.
I zacytuję samego siebie:
Wojtek pisze:Ja, pomimo że nie znoszę dymu, chodzę na spotkania forumowe właśnie ze względu na towarzystwo

Wojtek

 
Posty: 28056
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Nie maja 23, 2004 22:21

Piwo nie wiem ala Cola była taka jak zwykle :lol: Smaczna i niezdrowa. Ziemniak był paskudny ale karkówka dała się zjeść.

Nie bardzo miałam okazję poznać wiele nowych osób, bo się pałetałam z jednego końca stołów do drugiego końca. Udało mi się za to pogadać z Catsnkit z czego bardzo się cieszę, bo wcześniej jakoś się nie złożyło 8)

Falka

 
Posty: 32823
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Nie maja 23, 2004 22:23

Wojtek pisze:
Kasia D. pisze:Boszsz... tyle spotkań forumowych za nami a tu nagle taki problem!
Jeszcze tylko brakuje żebysmy sie pokłócili o to co dla nas waznejsze: świeże powietrze, własny nałóg czy towarzystwo. Bo dla mnie- to ostatnie.


Może problem nie pojawił się nagle, ale akurat teraz został zgłoszony.
I zacytuję samego siebie:
Wojtek pisze:Ja, pomimo że nie znoszę dymu, chodzę na spotkania forumowe właśnie ze względu na towarzystwo


A poza tym nikt się nie kłóci!
Bardzo poproszę nie mylić wymiany poglądów z kłótnią.

A ogórki były przednie...

To zobaczę Wasze bużki wreszcie czy nie?

tż_ska

 
Posty: 49
Od: Czw mar 18, 2004 23:32

Post » Nie maja 23, 2004 22:24

tż_ska pisze:Piwo FANTASTYCZNE - szczególnie to grzane bo u mnie zimno było - a u Was ? ;-)

Też popijałem grzane piwo.
Było nienajgorsze. Ale byłoby lepsze, gdyby dodali do niego miodu.

Wojtek

 
Posty: 28056
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Nie maja 23, 2004 22:26

Falka pisze:Nie bardzo miałam okazję poznać wiele nowych osób, bo się pałetałam z jednego końca stołów do drugiego końca.


Jakbyś się z większym rozmachem "pałętała" to mogłabyś i mnie spotkać i byśmy sobie pogwarzyli i piwa popili (zdrowsze niż Cola)... a tak to się musimy piśmiennie stowarzyszać ;-)

tż_ska

 
Posty: 49
Od: Czw mar 18, 2004 23:32

Post » Nie maja 23, 2004 22:26

Piwa nie pilam, bo wole dobre wina, ale kawe pilam. Bee, fatalna. Annajedza pokusila sie na jablko z konfiturami i az jej sie uszy trzesly. Musialo byc dobre. Chociaz ona wszystko co slodkie zje. :wink: :P
A jak ziemniaki, bo wygladaly 8O ?
"Im dłużej przebywam z ludźmi, tym bardziej kocham swoje zwierzęta."
Wiem, robię błędy ortograficzne
Nie puszczone bąki powodują przesrane myśli.
[url=http://www.etovet.pl[/url]

Puchacz

 
Posty: 2013
Od: Nie lut 22, 2004 16:23
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie maja 23, 2004 22:28

Karkówka była smaczniutka, ziemniak absolutnie nijaki, podobało mi się to że można sobie wybrac dodatki - znalazlam marynowaną dynię której nie jadłam od 10 lat (tak sie złozyło nie wiem czemu) i niezły chrzan. Piwo zimne z sokiem dobre, piwo ciepłe z cynamonem jeszcze lepsze.

Falko, powiedziałyśmy sobie hej i cześć, cieszę się że się zobaczyłyśmy choć nie porozmawiałyśmy, mam nadzieję że nie zaprzestaniesz spotkan forumowych z powodu tej dyskusji- wszyscy Cię znają i lubią. Wypowiedzialam pogląd kontrowersyjny chyba, ale nie było to skierowane do nikogo osobiście a już na pewno nie do Ciebie.

Ska

 
Posty: 6073
Od: Sob lut 28, 2004 20:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów Górny

Post » Nie maja 23, 2004 22:31

Mówiąc szczerze marne to menu ba ten Lolek. Takie mamucie :lol:
"Im dłużej przebywam z ludźmi, tym bardziej kocham swoje zwierzęta."
Wiem, robię błędy ortograficzne
Nie puszczone bąki powodują przesrane myśli.
[url=http://www.etovet.pl[/url]

Puchacz

 
Posty: 2013
Od: Nie lut 22, 2004 16:23
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie maja 23, 2004 22:32

Piwo zdrowsze ale trzeba po nim często w ustronne miejsce biegać. A ja nie lubię do publicznych toalet zaglądać :lol: Pałętałam się po spłaszczonym półokręgu - jakaś siła odśrodkowa mnie trzymała.

Ziemniak - pieczony. Miał być pyszny ale okazał się być straszliwie solaninowy i jakiś taki - no fuj - ogólnie rzecz ujmując. I żadnego masełka do niego. Jak to tak - ziemniak pieczony bez masełka :roll: No jak?

Falka

 
Posty: 32823
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Nie maja 23, 2004 22:33

Ziemniak pieczony bez maselka, nie do wiary, mówilam ze menu mamucie. :)
"Im dłużej przebywam z ludźmi, tym bardziej kocham swoje zwierzęta."
Wiem, robię błędy ortograficzne
Nie puszczone bąki powodują przesrane myśli.
[url=http://www.etovet.pl[/url]

Puchacz

 
Posty: 2013
Od: Nie lut 22, 2004 16:23
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie maja 23, 2004 22:34

Ska pisze:Wypowiedzialam pogląd kontrowersyjny chyba, ale nie było to skierowane do nikogo osobiście a już na pewno nie do Ciebie.


No jakże nie - do wszystkich palaczy to była odezwa. To i do mnie.

Byłoby miło, jakby mnie tak wszyscy lubili ale nie ma tak dobrze :lol:

Falka

 
Posty: 32823
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Nie maja 23, 2004 22:40

Falka pisze:Jak to tak - ziemniak pieczony bez masełka :roll: No jak?


Absolutnie się zgadzam.
Normalnie skandal jakiś :evil:

Ska

 
Posty: 6073
Od: Sob lut 28, 2004 20:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów Górny

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości